Data wydania: 26 lipca 2019
Wolfenstein Cyberpilot to gra akcji korzystająca z urządzeń wirtualnej rzeczywistości. Gracz wciela się w hakera, który pomaga paryskiemu ruchowi oporu w walce z nazistami poprzez włamywanie się do niemieckich systemów i przejmowanie kontroli nad ich robotami bojowymi.
Gracze
Steam
OpenCritic
Wolfenstein Cyberpilot to gra akcji, opracowana od podstaw z myślą o technologii VR. Projekt opracowało studio Machine Games.
Gra toczy się w alternatywnej wersji lat 80., rozwijając wątki z Wolfenstein: The New Order oraz Wolfenstein II: The New Colossus. Akcja osadzona jest dwie dekady po wydarzeniach z drugiej z tych produkcji. Gracz wciela się w hakera, którego zadaniem jest wsparcie paryskiego ruchu oporu w walce z okupacyjnymi wojskami Rzeszy.
Tym razem walka z nazistami jest bardziej wyrównana niż we wcześniejszych odsłonach. Niemiecka machina wojenna jest już mocno osłabiona, a ruch oporu silniejszy niż kiedykolwiek. Nie znaczy to jednak, że przepędzenie nazistów z Paryża będzie łatwe.
Wolfenstein Cyberpilot to gra akcji. Kierowany przez nas haker nie nadaje się do bezpośrednich starć, ale potrafi za to obchodzić zabezpieczenia niemieckich systemów komputerowych. Tę umiejętność wykorzystuje do przejmowanie kontroli nad nazistowskimi maszynami, takimi jak np. wielka metalowa bestia znana jako Panzerhund.
Po takim hakowaniu gracz może swobodnie pokierować daną maszyną i za jej pomocą siać zniszczenie w szeregach wroga oraz realizować przydzielane mu przez dowództwo rozkazy. Wszystko po to, aby wykorzystując wynalazki Rzeszy przeciwko niej, wyzwolić stolicę Francji spod okupacji.
Wolfenstein Cyberpilot opracowano wyłącznie z myślą o technologii VR. Dlatego do zabawy wymagane jest posiadanie urządzenia wirtualnej rzeczywistości.
Autor opisu gry: Adrian Werner
Platformy:
PC Windows
PlayStation 4
Producent: Machine Games / Arkane Studios (PC) / Arkane Studios (PS4)
Wydawca: Bethesda Softworks
13GRY
Cykl pierwszoosobowych strzelanek (FPS) osadzonych w alternatywnej wersji II wojny światowej. Seria została zapoczątkowana przez studio Muse Software. Obecnie prawa do marki znajdują się w rękach firmy Bethesda Softworks, a w jej rozwój zaangażowane są zespoły id Software oraz MachineGames.
11 stycznia 2020
Nie samymi hitami branża gier komputerowych żyje. Oto najgorsze duże gry, jakie dostaliśmy w 2019 roku. Przypomnijmy sobie razem, jak się frustrowaliśmy, wściekaliśmy i załamywaliśmy ręce.
Prace nad grami Wolfenstein: Youngblood oraz Wolfenstein: Cyberpilot dobiegły końca. Dzięki temu poznaliśmy ich wymagania sprzętowe, a także dowiedzieliśmy się, kiedy będzie można rozpocząć pobieranie na poszczególnych platformach (w ramach tak zwanego preloadu).
gry
Krystian Pieniążek
11 lipca 2019 18:34
Firma Bethesda zapowiedziała Wolfenstein: Cyberpilot, czyli grę VR, w której wcielimy się w hakera przejmującego kontrolę nad niemieckimi maszynami i wykorzystującego je w walce z siłami Rzeszy na ulicach Paryża.
gry
Adrian Werner
11 czerwca 2018 05:33
Wymagania sprzętowe gry Wolfenstein: Cyberpilot:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-4590 3.3 GHz / AMD FX-8350 4.0 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 8 GB GeForce GTX 1070 / Radeon RX Vega 56 lub lepsza, 30 GB HDD, Windows 7/8.1/10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-6700K 4.0 GHz / AMD Ryzen 5 1600X 3.6 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 8 GB GeForce GTX 1080 / Radeon RX Vega 64 lub lepsza, 30 GB HDD, Windows 7/8.1/10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 44 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Mieszane"
Średnia z 290 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Ocena OpenCritic
5% rekomendacji (41)
Metro GameCentral
GameSpot
Alessandro Barbosa
ZTGD
Ken McKown
COGconnected
Lou Sytsma
Push Square
Graham Banas
Hauka Pretorianin
serio? nikt nie skomentował. no napiszcie ktoś czy warto zagrać czy nie. bo jestem ciekaw! a tak przy okazji to jest jakiś dodatek fabularny gdzie gramy jako BJ czy coś z zupełnie innej beczki jak Doom VR gdzie gramy jako robot albo kompletnie nowa postać..
mirko81 Legend
myślałem ze DOOM vfr to cały DOOM 3D... nie dziwie się popularności tego sprzętu
Hauka Pretorianin
jak tak w to grałem to to bardziej przypomina mi jakiś demo technologincze niż pełnoprawny dodatek, gra jest na jakieś 2 godziny serio.. z czego za cholerę można się spodziewać trylionów pułapek zastawionych przez twórców żeby tylko zabić gracza i wydłużyć czas kampanii..sztuczki rodem z lat 90 (jak to wolfenstein if you know what i mean ;) boże jak dobrze że ta moda na VR się kończy bo jak widzę takie produkcje to mi ręce opadają. serio dla mnie VR to zawsze będzie gadżet tak samo jak Nun-Chack czy Kinect a nie pełnoprawny patent na zastąpienie klawiatury i myszy albo PADA/..