Wasteland

W Wasteland akcję obserwujemy z perspektywy lotu ptaka. Gracz może dowolnie przemierzać olbrzymi teren, odwiedzać jaskinie, osiedla ludzkie oraz inne interesujące lokacje. W przypadku natknięcia się na nieprzyjaciół, na ekranie pojawia się wizerunek rywala, a do dyspozycji użytkownika oddawany jest zestaw różnorakich komend, pozwalających wykonać rozmaite działania. Walka podzielona jest na tury, a w jej trakcie każdy z członków drużyny (może być ich maksymalnie siedmiu) otrzymuje oddzielny rozkaz. Podczas starć kluczowe okazuje się wykorzystanie sprzętu, zwłaszcza broni znajdowanych na pustkowiach bądź kupowanych u rozrzuconych tu i ówdzie handlarzy.

Dzieło firmy Interplay bardzo duży nacisk kładzie na swobodę. Wiele problemów w Wasteland da się rozwiązać na różne sposoby, dla przykładu zamkniętą bramę można otworzyć wytrychem, wyważyć łomem, przeskoczyć, a nawet rozwalić za pomocą ładunków wybuchowych, o ile takowe znajdują się w ekwipunku drużyny. Umiejętności poszczególnych członków drużyny wpływają również na kontakt z bohaterami niezależnymi, np. charyzmatyczne postacie są w stanie więcej wynieść z rozmów. Jak wiele innych erpegów, również Wasteland pozwala wykreować wymarzonych śmiałków przed rozpoczęciem właściwej rozgrywki, ale tylko czterech. Pozostałą trójkę zwerbujemy już podczas przygody.

Wasteland nie urzeka oprawą audiowizualną, grafika jest umowna, a dźwięk szczątkowy. Kluczową rolę pełni tu tak naprawdę tekst, również ten zlokalizowany w dołączonym do zestawu podręczniku. Gra wielokrotnie odnosi się do instrukcji, poszerzając w ten sposób naszą wiedzę na temat zwiedzanych lokacji i poznawanych bohaterów niezależnych. Rozwiązanie to pełni też rolę zabezpieczenia antypirackiego. W oryginalny sposób produkt firmy Interplay odnosi się też do dialogów, zmuszając grającego do ręcznego wklepywania interesujących go tematów.

Autor opisu gry: Krystian Smoszna