Shank

Jak lubicie niewymagające a zarazem satysfakcjonujące gry zręcznościowe w 2D to bierzcie śmiało. Walki dają możliwość do popisania się zręcznością, czy to podczas płynnego przełączania się między celami czy też podczas walki 1v1 z bossami lub innymi mocnymi przeciwnikami. Kilka broni pozwala na tworzenie ciekawych kombinacji, a nie rzednąca rzesza wrogów daje nam czas na przetestowanie ich wszystkich.

Plusy:
-cholernie przyjemna rzeźnia
-kilka broni, ktore zmienia sie na tyle szybko ze można przy ich użyciu tworzyć ciekawe kombinacje
-kilka rodzajów wrogów co ogranicza nudę
-jak na tego typu grę dobra fabuła
-co-op w kampanii

Minusy:
-krótka
-dla niektórych zbyt prosta
-średnie walki z bossami
-dla osób nie przepadających za strzelankami 2d nie ma nic do zaoferowania

Śmiać mi się chce z siebie, gdy czytam wasze komentarze, że gra jest prosta. Ale no cóż... bijatyki nigdy nie były moim konikiem - pewnie dlatego uważam, że do łatwych ta gra nie należy. Ale wciąga jak bagno, dawno temu ją ukończyłem, dzisiaj podchodzę drugi raz, tym razem na padzie. Gra ma niesamowity klimat filmów Rodrigueza (Desperado, El Mariachi), a sam główny bohater Shank przypomina mi Wray'a z Planet Terror. Jako że bardzo lubię kino w stylu Rodriguez'a, to i gra przypadła mi do gustu, tandetna fabuła rodem z filmów klasy "B" - gra, aż błaga o ekranizację! Stylistyka gry jest wspaniała. Nawet wychodzi z tego mały paradoks - komiksowa oprawa graficzna, do tego sama "kreska" przypominająca bajki dla dzieci - a z ekranu wylewa się przemoc i brutalność. Co do udźwiękowienia... no muzyka jakaś tam jest... i to tyle mogę napisać, bo jakoś mnie nie zauroczyła - po prostu sobie przygrywa w tle i człowiek nawet nie zwraca na nią uwagi. Jako, że to nie jest mój gatunek gier daję tylko 8.0 (choć biorąc pod uwagę, że to właśnie nie jest mój gatunek powinienem napisać, że daję aż 8.0).

Super gierka na odmóżdżenie po ciężkim dniu. Szkoda tylko, że nie dłuższa ale ogólnie polecam!

Idealna gra na jeden wieczór, żeby się zrelaksować i odpocząć po ciężkim dniu. Klimatem trochę ten tytuł przypominał mi filmy Rodriqueza, co jest dla mnie dużym plusem. Wspomnieć również muszę o cudownej grafice, która po dziś dzień trzyma się bardzo dobrze.

Shank - recenzje graczy