Seria gier The Forest

W grach spod szyldu The Forest wcielamy się w rolę rozbitka, któremu udało się przeżyć katastrofę lotniczą. Po przebudzeniu w samym środku tytułowego lasu, szybko dowiadujemy się, że okolica jest opanowana przez plemię kanibali oraz zmutowane istoty. Od tej pory naszym głównym celem jest nie tylko walka o przetrwanie, lecz również rozwikłanie zagadki tego miejsca.

W produkcjach z serii The Forest akcję oglądamy z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Gry oddają nam do dyspozycji otwarte światy, które możemy swobodnie przemierzać. Podczas zabawy musimy dbać o potrzeby naszej postaci, przede wszystkim zapewniając jej pożywienie. Ponadto ważną rolę odgrywa w nich system craftingu; gromadzone surowce (na czele z drewnem, którego mamy tu pod dostatkiem), służą nam nie tylko do wzniesienia (i rozbudowy) naszej bazy wypadowej, lecz także do tworzenia różnorodnych pułapek oraz mniej lub bardziej prowizorycznej broni (od zaostrzonego kija po łuk). Z czasem w nasze ręce trafiają bardziej skuteczne narzędzia mordu, na czele z bronią palną. Wszystko to jest o tyle ważne, że w lesie roi się od zagrożeń – na naszej drodze stają zarówno agresywne zwierzęta, jak i wspomniani już kanibale czy krwiożercze, zmutowane istoty, które nie tylko atakują nas głęboko w lesie, lecz również potrafią szturmować naszą kryjówkę.

Co prawda gry spod szyldu The Forest umożliwiają zabawę w pojedynkę, jednak rozwijają skrzydła w trybie współpracy. Ponadto druga część serii wprowadziła Kelvina – kontrolowaną przez SI postać, która w założeniach miała służyć nam pomocą, wspierając nas w gromadzeniu zasobów i budowie struktur czy ostrzegając o zagrożeniach. W praktyce, gdy gra Sons of the Forest trafiła do Wczesnego dostępu, okazało się, że w zachowaniu Kelvina roi się od błędów. Choć jego poczynania nierzadko utrudniały zabawę (Kelvin potrafił na przykład ściąć drzewo, na którym powstawało schronienie), z miejsca zyskał on sympatię graczy.