Siege Survival: Gloria Victis

Mechanika

W Siege Survival: Gloria Victis akcję ukazano z lotu ptaka. Rozgrywka została podzielona na dwa różniące się od siebie segmenty, uzależnione od pory doby.

Pod osłoną nocy posyłamy znajdujących się w potrzasku cywili do plądrowania ruin miasta. Jako że w bezpiecznych miejscach nie ma już czego szukać, po bezcenne zapasy nasi podopieczni muszą zapuszczać się do zrujnowanych dzielnic patrolowanych przez wrogie oddziały. Przekradając się za plecami adwersarzy, cywile nie tylko szukają cennych zasobów, lecz także spotykają innych szabrowników (z którymi mogą handlować) lub potrzebujących (którym mogą podać pomocną dłoń... bądź wręcz przeciwnie).

Podczas dnia zajmujemy się natomiast zarządzaniem skromnymi zasobami. Wznosimy więc niezbędne konstrukcje (jak na przykład palenisko, na którym ludzie mogą przygotować sobie posiłek), przetwarzamy jedzenie (by nie nie zgniło), a także wspieramy żołnierzy walczących na murach zamku. Dopełnieniem tego wszystkiego jest konieczność podejmowania niejednoznacznych moralnie wyborów. Mieszkańców zamku trawi nie tylko głód i strach, lecz także liczne choroby, a od nas zależą między innymi takie kwestie, jak pomoc napotkanym w ruinach potrzebującym czy oddanie jedzenia wojsku, w celu podniesienia morale armii kosztem zwykłych mieszkańców.

Kwestie techniczne

Siege Survival: Gloria Victis posiada grafikę przyzwoitej jakości, która nie odbiega od gatunkowych standardów. Na potrzeby gry autorzy przygotowali rozbudowany edytor pozwalający na tworzenie własnych scenariuszy i dzielenie się nimi ze społecznością.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek