Football Manager 2012

Zabójczo wciągający ;)

Gram w Fma od kilku lat i muszę z przykrością stwierdzić, iż jak na grę takiego rozmachu, która ma fanów na całym świecie powinna się lepiej rozwijać. Niestety brak konkurencji robi swoje. Fifę Managera nie można nazwać konkurentem, żadnym. Nie oszukujmy się cała baza taktyczno-strategiczna działa podobnie jak w częściach poprzednich. Jedynie baza piłkarzy oraz ich atrybuty ulegają systematycznej zmianie. Kuleje interfejs autorzy przywykli do tego - chcesz ładnej oprawy zajrzyj na fora i serwisy. Tam fani obdarzą cię skinami, faceami, logami drużyn itp. Jeśli komuś zależy na efektownym fmie musi się trochę napracować, gdyż nie chce od tak grać. Trochę przypomina to Pesa w którym zawsze brakowało licencji. Moim skromnym zdaniem to wszystko, cała tortowa, graficzna wisienka powinna już leżeć na ''torcie''.Nawiązując do zobrazowania spotkania. 3D nadal jest sztywne i cierpkie. Przypomina piszczącą kredę rysującą tablicę. Czy to był Fm 10,11,12 nie mogę na to patrzeć i ciągle pozostaję przy kulkowej wizualizacji. Niemniej FM jest realistyczny i zapewnia wielu emocji, ale mam nadzieję że studio weźmie się w garść za graficzną oprawę.

Tyle kontuzji jest w moim ( i nie tylko moim ) składzie, że kopara opada :C 5-12 kontuzji, non stop praktycznie...

Może zajeżdżasz piłkarzy treningami? U mnie standard to 2-3 kontuzje w jednym czasie.

Chyba ostatnia przyzwoita część.