Data wydania: 5 sierpnia 2021 Wczesny dostęp
Death Trash to postapokaliptyczna gra RPG akcji w widoku z lotu ptaka, w której gracze trafiają na zdewastowaną planetę Nexus. Cechą charakterystyczną gry jest wysoki poziom brutalności i wulgarny język. Poza tym dzieło studia Crafting Legends może się pochwalić obecnością oryginalnych rozwiązań, jakie nieczęsto widzi się w tego typu produkcjach.
Death Trash jest grą RPG, za której opracowaniem stoi niezależne studio Crafting Legends z Berlina. Źródłem inspiracji dla jego twórców byli kultowi reprezentanci gatunku, na czele z Ultimą VII: The Black Gate oraz Planescape Torment.
Akcja Death Trash toczy się w groteskowym uniwersum łączącym cechy nurtów postapo i cyberpunk. Tytuł zabiera nas w podróż na planetę Nexus, niegdyś kolonię ludzkości, obecnie pustkowie pełne pozostałości po katastrofalnej walce ze spaczonymi maszynami. Wcielamy się w jednego z wyrzutków, którego misją jest dotarcie do tak zwanej Bleednig Head Oracle.
Zabawę w Death Trash rozpoczynamy od wyboru protagonisty i dostosowania jego statystyk do indywidualnych preferencji. Schemat rozgrywki nie odbiega od tego, do czego przyzwyczaiły nas inne gry RPG, toteż w toku zmagań akcję obserwujemy w rzucie izometrycznym, zajmując się przede wszystkim przemierzaniem ponurych lokacji, wykonywaniem zadań zlecanych przez barwne postacie neutralne (w trakcie dialogów istnieje możliwość odejścia od rozmówcy w dowolnym momencie) oraz rozwojem bohatera.
Ważną rolę odgrywają też starcia z przeciwnikami, które toczymy w czasie rzeczywistym, korzystając ze standardowego oręża oraz mocy psionicznych; na naszej drodze stają zarówno ludzie, jak i zmutowane monstra. Co ciekawe, w toku przygody możemy zabijać nie tylko adwersarzy, lecz również postacie nastawione przyjaźnie do protagonisty. W grze zawarto system craftingu, przy pomocy którego tworzymy przydatne elementy ekwipunku.
Pomimo że filarem Death Trash jest tryb single player, w grze zaimplementowano też lokalny moduł multiplayer, pozwalający na przechodzenie kampanii w towarzystwie drugiej osoby na wspólnym ekranie.
Dwuwymiarową grafikę Death Trash utrzymano w pixelartowej stylistyce przywodzącej na myśl tę z pierwszego i drugiego Fallouta. Cechą charakterystyczną gry jest wysoki poziom brutalności i wulgarny język.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PC Windows
Producent: Crafting Legends
Wydawca: Crafting Legends
Ograniczenia wiekowe: 18+
Gry podobne:
13 października 2020
Przeglądnęliśmy, co tam w 2020 roku piszczy na Steamie i mamy dobrą wiadomość – znaleźliśmy całkiem sporo obiecujących tytułów, które mogą Was pozytywnie zaskoczyć. Bierzcie jednak pod uwagę, że póki co wróżymy z fusów!
14 czerwca 2020
Miłośnicy dystopii rządzonych przez chciwe korporacje, neonowych barw, społeczeństw uzależnionych od technologii i filozoficznych rozważań o naturze jednostki w najbliższym czasie zagrają w znacznie więcej niż tylko Cyberpunka 2077.
Twórca gry Death Trash ogłosił za pośrednictwem na Twittera, że koszty jej produkcji zwróciły się w niecałe dwa tygodnie od premiery we wczesnym dostępie. Jest to dla dewelopera wielki sukces, zwłaszcza że osiągnięty w tak krótkim czasie.
gry
Miriam Moszczyńska
18 sierpnia 2021
Wymagania sprzętowe gry Death Trash:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5, 2 GB RAM, karta grafiki 1 GB GeForce GTX 650 lub lepsza, 1 GB HDD, Windows 7 SP1.
zanonimizowany1292718 Legionista
Wygląda świetnie moim zdaniem. Pozostało tylko czekać, aż gra ujrzy światło dzienne :)
Dann Pretorianin
Jeszcze kilka dni.
Tyle lat czekania (6 chyba), a gierka i tak wyjdzie w Early Access.
Sir klesk Legend
Kupilem i zarwalem cala noc. Gra ma w sobie cos co sprawia, ze ciezko mi sie od niej oderwac. Poki co jak dla mnie idealne wazy propocje cRPG i zrecznosciowego hack'n'slasha. Skoncze zawartosc z EA to wystawie ocene ale poczulem, ze chce ten tytul jak najszybciej polecic innym. :D
Sir klesk Legend
Ok, przerobilem wersje we wczesnym dostepie dwa razy. Za pierwszym uparcie sprawdzajac wszystkie zakamarki kazdej jednej lokacji w poszukiwaniu sekretnych pomieszczen pomimo tego, ze nigdy nic nie znalazlem. :) Skonczylem jakos w polowie drogi do 11lvl. Drugie podejscie to hard + perma death, ukonczone na 7lvl.
Death Trash ma w sobie walke, za ktora pokochalem takie roguelike'i jak Enter the Gungeon czy Nuclear Throne ale - na szczescie dla mnie - nie jest jest to kolejna gra roguelike! Ma fabule osadzona w intrygujacym swiecie, wyrazisty klimat i fajny art style - miedzy innymi za to zapadl mi tez w pamieci Hyper Light Drifter. Z tym, ze w HLD swiat wydawal sie momentami pusty, niezagospodarowany. Malo przeciwnikow, malo neutralnych npc i interakcji, jeszcze mniej zadan pobocznych. W Death Trash takiego wrazenia nie odnioslem, a oceniajac te 5-8h zawartosci do ktorych mamy na chwile obecna dostep, to eksploracja, interakcje z otoczeniem czy npcami przeplataja sie w fajny, zrownowazony sposob z walka. Dialogi pozwalaja na alternatywne rozwiazania roznych watkow ale nie sa obszerne, przez co nie zwalniaja jakos szczegolnie tempa rozgrywki, a to plus w tego typu grze. Jednoczesnie powoli, na swoj zwiezly sposob odkrywaja przed graczem lore swiata i napedzaja ciekawosc. A dla scian tekstu gram w inne cRPG. :) Crafting uproszczony do granic mozliwosci (czyli tak jak lubie) ale bywa przydatny. Calosc posypana systemem rozwoju postaci przypominajacym uproszczona wersje tego ze starszych Falloutow. Btw jestem w szoku, ze dopiero teraz w tych przemysleniach pada porownanie do tej serii bo grajac co chwile to nieswiadomie robilem. Inspiracji widac sporo ale Tworcy mieli wystarczajaco swoich pomyslow zeby zaoferowac cos odrebnego. Najbardziej wspolna cecha (oprocz podziemnych metalicznych korytarzy i mapy swiata) bedzie chyba atmosfera. Ta ciezka, brudna atmosfera przeszywana od czasu do czasu humorem.
EA nastroil mnie nad wyraz optymistycznie. To co mnie martwi, to oczywiscie czas oczekiwania na pelna wersje... obawiam sie, ze jezeli planuja zachowac obecny poziom dbalosci o swoj produkt to przyjdzie nam poczekac do 2023r. Jezeli taka ma byc cena za dopracowana z sercem i pomyslem gre to warto czekac. Mam tylko nadzieje, ze nie rozmienia sie na drobne i nie zaczna wypuszczac tego w transzach po 5h rozgrywki.
Daje 9 z kredytem zaufania bo czuje, ze zbliza sie do nas prawdziwa perelka.