Corsairs: Battle of the Caribbean

Corsairs: Battle of the Caribbean to strategia czasu rzeczywistego, będąca rebootem marki zapoczątkowanej przez wydaną w 1999 roku grę Corsairs: Conquest at Sea. Produkcja została opracowana przez studio Fishing Cactus (twórców ciepło przyjętej serii Typing Chronicles), a jej wydaniem zajęli się autorzy pierwowzoru, czyli firma Microids.

Fabuła

Jak sugeruje tytuł, Corsairs: Battle of the Caribbean zabiera nas w podróż na Morze Karaibskie, po którego wzburzonych wodach pływamy jako korsarz. Będąc na usługach jednego z pięciu państw – Francji, Anglii, Danii, Hiszpanii lub Holandii – wykonujemy stawiane przed nami zadania, jednocześnie starając się pracować na własne nazwisko i ugruntować swoją pozycję na Antylach, a także wyeliminować konkurencję... lub przynajmniej zepchnąć ją na margines.

Mechanika

W Corsairs: Battle of the Caribbean akcję oglądamy z lotu ptaka. Produkcja oddaje nam do dyspozycji rozległy świat, składający się z otwartych wód i dziesiątek egzotycznych wysp, który możemy swobodnie przemierzać na pokładzie naszego okrętu. Motorem gry są misje zlecane przez naszych pracodawców ze Starego Kontynentu. Ponadto eksplorując Morze Karaibskie, warto trudnić się handlem, gdyż uczestnicząc w wymianie dóbr, zapewniamy sobie dodatkowe źródło dochodu. Nic również nie stoi na przeszkodzie, by spróbować zająć się poszukiwaniem skarbów.

Jak nietrudno się domyślić, nasze poczynania nie umykają uwadze innych korsarzy i piratów, którzy czyhają zarówno na nasz okręt, jak i na nasze pozycje handlowe. Podczas zabawy nie obejdzie się zatem bez toczenia intensywnych bitew morskich, w trakcie których musimy umiejętnie manewrować statkiem i właściwie wykorzystywać trzy dostępne rodzaje amunicji. Poza tym ważną rolę odgrywa skład naszej załogi (jej członków rekrutujemy samodzielnie), gdyż wrogie jednostki, które zdołają przetrwać wymianę ognia, mogą paść ofiarą naszego abordażu; tytuł oddaje nam do dyspozycji trzy typy żołnierzy, a oprócz tego do bezpośredniej walki z nieprzyjaciółmi może ruszyć także postać naszego kapitana. Oczywiście wszystko to działa również w drugą stronę i równie dobrze to my i nasi podkomendni możemy zostać zmuszeni do obrony.

W miarę postępów zdobywamy zasoby, które pozwalają nam ulepszać nasz okręt i kupować nowe jednostki (w ten sposób z czasem możemy dorobić się małej floty), a także rozwijać naszą załogę. Autorzy oddają w nasze ręce kilkanaście statków, które różnią się gabarytami, parametrami i możliwościami bojowymi. Oprócz uniwersalnych jednostek, na ich liście znajduje się po jednym okręcie ekskluzywnym dla danego państwa.

Tryby gry

Corsairs: Battle of the Caribbean oferuje szereg trybów gry. Oprócz pięciu kampanii fabularnych (po jednej dla danego kraju), na sprawdzenie czeka tu moduł przygodowy, a także tryb potyczki, w którym toczymy boje przeciwko SI bądź innym graczom; w trybie multiplayer możemy bawić się z maksymalnie czterema osobami.

Kwestie techniczne

Pod względem oprawy graficznej, Corsairs: Battle of the Caribbean nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych produkcji tego typu. Całość jest barwna i przejrzysta, dzięki czemu Morze Karaibskie oraz pływające po nim okręty, a także egzotyczne wysepki ogląda się z przyjemnością.

Ostatnia modyfikacja 4 czerwca 2023