
Data wydania: 23 kwietnia 2020
Gra przygodowa z elementami symulacji, która zabiera nas do futurystycznej metropolii Nivalis. Wcielając się w Narię, czyli świeżo upieczoną kurierkę, przemierzamy miasto, realizując zadania, nawiązując znajomości z mieszkańcami oraz poznając kolejne tajemnice.
Gracze
OpenCritic
Cloudpunk jest produkcją z pogranicza gier przygodowych i symulacji, za której opracowaniem stoi niezależne studio Ion Lands. Mowa o zespole, w którego portfolio można znaleźć ciepło przyjęte Phoning Home.
Cloudpunk zabiera nas w podróż do futurystycznego miasta Nivalis, nad którym górują kilkukilometrowe wieżowce. W trakcie zabawy wcielamy się w Ranię, czyli świeżo upieczoną pracownicę tytułowego Cloudpunk – firmy dostawczej, prowadzącej zarówno legalne, jak i nieco mniej jawne interesy. Podczas swojej pierwszej nocnej zmiany na stanowisku kuriera Rania nie tylko poznaje kolejnych mieszkańców Nivalis, lecz także podejmuje decyzje, których konsekwencje może odczuć cała metropolia.
Nadrzędnym elementem rozgrywki w Cloudpunk jest eksploracja, którą uskuteczniamy na piechotę (obserwując bohaterkę w rzucie izometrycznym) bądź za sterami latającego samochodu (który oglądamy w widoku TPP). Podejmując się kolejnych zleceń, napotykamy rozmaite postacie – od zwyczajnych mieszkańców miasta, przez pozbawionych skrupułów watażków, skończywszy na androidach. Realizując zadania, stopniowo odkrywamy tajemnice miasta oraz spiski knute przez korporacje, hakerów czy nieuczciwą sztuczną inteligencję.
Cechą charakterystyczną gry Cloudpunk jest oryginalna stylistyka warstwy wizualnej. Trójwymiarową grafikę tej produkcji oparto na wokselach.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PC Windows 23 kwietnia 2020Angielskie napisy i dialogi
PlayStation 4 15 października 2020Angielskie napisy i dialogi
Xbox One 15 października 2020Angielskie napisy i dialogi
Nintendo Switch 15 października 2020Angielskie napisy i dialogi
PlayStation 5 19 sierpnia 2022Angielskie napisy i dialogi
Xbox Series X/S 10 października 2023Angielskie napisy i dialogi
Gry podobne:
30 stycznia 2022
Cyberpunk 2077, Mass Effect czy Fallen Order to tytuły, które przynajmniej obiły się o uszy niemal każdemu. Nawet jednak, jeśli nie jesteście fanami gatunku, niektóre z mniej znanych produkcji SF mogą skraść Wam serce (i kilka wieczorów).
Popularne pliki do pobrania do gry Cloudpunk.
Wymagania sprzętowe gry Cloudpunk:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i3-4130 3.4 GHz / AMD FX-4300 3.8 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 760 / Radeon R9 285 lub lepsza, 7 GB HDD, Windows 7/10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-930 2.8 GHz / AMD Ryzen 3 1300X 3.5 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 6 GB GeForce GTX 1060 / 8 GB Radeon RX 580 lub lepsza, 7 GB HDD, Windows 10 64-bit.
Lista małych dodatków do gry Cloudpunk:
DLC City of Ghosts 20 grudnia 2021
Średnie Oceny:
Średnia z 33 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Bydlaq1516
Ekspert
2024.08.19
Ciekawa cyberpunkowa produkcja. Fabuła nie jest może jakoś szalenie ekscytująca, ale przechodząc ją z pewnością się nie nudziłem. Szkoda tylko, że poza solidną opowieścią jedynym co gra ma jeszcze do zaoferowania to naprawdę piękne i na swój sposób nietypowe miasto, które jest niesamowicie puste. Dosłownie po przejściu gry nie ma tutaj nic do roboty poza zwiedzaniem i zbieraniem znajdziek. Szkoda, bo gra jest oryginalna i czuć tu ten niewykorzystany nieco potencjał.
ArtystaPisarz
Ekspert
2021.09.06
Szanowne Panie, Szanowni Panowie, ode mnie tutaj jedna - wydaje mi się, niezwykle istotna - myśl: jeżeli małe, niezależne studio z Niemiec jest w stanie opracować i wydać grę, której akcja odgrywa się w całości w przepięknym futurystycznym mieście, które jest dla gracza zupełnie otwarte i które może on dowolnie eksplorować, to żyjemy w czasach, gdy dla gier nie ma już żadnych technologicznych ograniczeń co do przedstawianych światów, a te ograniczenia, które są i które każą nam zawsze wracać do tych samych nudnych krain fantasy, współczesnych miast i ciasnych, zamkniętych lokacyjek udających, że są czymś więcej - te ograniczenia są już tylko w naszych głowach."Cloudpunk" jest najlepszym dowodem tego, co mogą robić gry wideo, a czego nie osiągnie nigdy ani literatura, ani film - przenosić nas do niezwykłych miejsc, które możemy zwiedzać z detalami na własną rękę. Muszę przyznać, że Nivalis - miasto, które jest najważniejszym bohaterem tej gry - nie jeden raz zaparło mi dech w piersi, gdy podziwiałem skąpany w strugach nieustającego deszczu miejski krajobraz wieżowców, fabryk, kamienic i siedzib potężnych korporacji. Podobnego wrażenia doświadczyłem już np. w "Diaries of a Spaceport Janitor", ale nie na taką skalę, a w "Cloudpunku" skala naprawdę robi wrażenie. W grę tę warto zagrać dla samego miasta, dla poczucia uznania i szacunku dla twórców, że chciało im się stworzyć i że nie bali się stworzyć metropolii dorównującej pod pewnymi względami Night City z "Cyberpunka" w czasach, gdy wszyscy pozostali twórcy gier nie wyściubiają nosa z bezpiecznych miniaturek i psutych, zużytych sandboxów. Tylko pomyśleć, co by było, gdyby ktoś w takim świecie postanowił teraz osadzić immersive sima pokroju "Deus Exa"!Nie oznacza to, rzecz jasna, że gra nie ma wad, bo ma ich wiele - domyślne sterowanie jest skopane i wymaga własnego dostosowania, interfejs jest brzydki i nijak nie pasuje do reszty produkcji, a i modele postaci i przechodniów są raczej szkaradne (na miejscu twórców pomyślałbym raczej o dwuwymiarowych sprite'ach, ale ich wola), kiepsko zanimowane i, co tu dużo kryć, nie mają prawie żadnego wykrywania kolizji. Kwestie techniczne bledną jednak w porównaniu do problemów z fabułą, których gra ma, niestety, wiele. Ogólnie do jej warstwy fabularnej (a jest to gra narracyjna, napędzana jedynie siłą opowieści) mam stosunek ambiwalentny. Jest tu dużo dobrego, co widać w pomysłach na poszczególne misje, w wielu postaciach, i tych głównych (Kontroler, Camus), i tych pobocznych (Huxley, Andersonowie) i w niektórych smaczkach, które nadają światu dodatkowego wyrazu (CORA, historie inżyniera). Mimo to fabuła ma jednak dwie poważne wady. Pierwszą z nich jest brak koherencji i jakiegoś jednego wątku, który ciągnąłby to do przodu w sensownym tempie. Zamiast tego wydarzenia następują tu po sobie w, zdawałoby się, losowej kolejności. Nie jest to samo w sobie wadą, ale powoduje bardzo poważne problemy z tempem produkcji, która wydaje się ciągnąć w nieskończoność, albo przeplata ze sobą stare wątki z nowymi i zmusza gracza do przypominania sobie detali historii, które, jak mu się zdawało, dawno się skończyły.To jedno. Drugi zarzut mam, niestety, do głównej bohaterki. Zdaje się, że scenarzyści bardzo chcieli, by Rania była postacią łatwą do polubienia i utożsamienia się z nią, ale ja osobiście miałem z tym spore problemy. W mojej opinii protagonistka "Cloudpunka" wychodzi w tej grze na nadętą i przemądrzałą, na osobę, której wydaje się, że zawsze ma rację, a jednocześnie dotyka spraw delikatnych w sposób gruboskórny i zadufany w sobie. Często nie myli się w swoich ocenach, ale tylko dlatego, że scenarzyści na siłę stawiają ją przeciwko postaciom (korposom, przywódcom kultów, rasistom), które są tak przerysowanie, komiksowo złe, że nikt przy zdrowych zmysłach nie przyznałby im racji. Nie polubiłem więc Ranii i często starałem się podejmować w grze decyzje tak, by zrobić jej na złość, a to chyba nie świadczy zbytnio na korzyść pracy scenarzystów nad protagonistką ich gry.Za sam świat jednak gra zasługuje na wysokie (choć nie najwyższe) noty. Kibicuję tym samym jej twórcom, zespołowi Ion Lands, którzy, jak słyszę, pracują nad kolejną produkcją osadzoną w Nivalis. Bardziej jeszcze kibicuję jednak branży gier jako takiej, że - wiedziona naprzód perełkami takimi jak "Cloudpunk" - wyrośnie wreszcie z ograniczających ją konwencji i zabierze nas w niejedno nowe, zapierające dech w piersiach miejsce.
Ocena OpenCritic
37% rekomendacji (58)
GamingTrend
Ben Lombardo
PlayStation LifeStyle
Rebecca Smith
GameCrate
David Sanchez
Nintendo Life
PJ O'Reilly
GameSpot
David Wildgoose