Data wydania: 18 października 2022
Druga część serii osadzonych w średniowieczu, przygodowych gier akcji TPP. W A Plague Tale: Requiem po raz kolejny śledzimy losy Amicii i Hugo – rodzeństwa walczącego o przetrwanie w kraju ogarniętym wojną i stawiającym czoła tytułowej pladze.
GRYOnline
Gracze
Steam
A Plague Tale: Requiem to kontynuacja ciepło przyjętej przygodowej gry akcji z wyraźnie zarysowanymi elementami skradanki wydanej w 2019 roku – A Plague Tale: Innocence. Produkcja została opracowana przez autorów pierwszej części serii, czyli zespół Asobo Studio, a jej wydaniem zajęła się firma Focus Entertainment.
A Plague Tale: Requiem ponownie zabiera nas do średniowiecznej Europy. Akcję tej produkcji osadzono w 1349 roku, kilka miesięcy po wydarzeniach przedstawionych w pierwowzorze. Amicia i Hugo, czyli młode rodzeństwo znane z oryginału, wraz z ich matką i przyjacielem Lucasem próbują rozpocząć nowe życie w południowych regionach Francji i zapomnieć o traumatycznych wydarzeniach z przeszłości. Szybko okazuje się jednak, że plaga, która nawiedziła te ziemie, jeszcze się nie skończyła, podobnie jak rozdzierające kraj wojny. Amicia musi szukać pomocy dla Hugona, stawiając czoła przeciwnościom losu i walcząc o życie swoje i swoich bliskich.
W A Plague Tale: Requiem akcję obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby (TPP). Przygoda wiedzie nas przez różnorodne lokacje – od miast i wiosek, przez malownicze wyspy, skończywszy na starożytnych ruinach. Eksplorując je, śledzimy fabułę i rozwiązujemy zagadki środowiskowe oraz radzimy sobie z przeciwnikami – skradając się i w ostateczności walcząc.
Amicia ma na swoim podorędziu znaną z pierwowzoru procę, a pociski o zróżnicowanym działaniu pozwalają jej tak bezpośrednio eliminować wrogów, jak i zmieniać elementy otoczenia w śmiertelne pułapki. Poza tym jednak dziewczyna otrzymała do dyspozycji kuszę – powolną, lecz eliminującą nawet opancerzonych przeciwników jednym strzałem, a także nauczyła się zakradać do adwersarzy i zadawać im cichą (choć brutalną) śmierć z bliska, jeśli tylko ma pod ręką nóż. Wszystko to sprawia, że protagonistka często ma okazję, by z ofiary zmienić się w łowczynię polującą na swoich wrogów.
Inaczej mają się sprawy z plagą wygłodniałych szczurów, które niekiedy wręcz zalewają lokacje i niszczą otoczenie oraz pożerają wszystko, co znajduje się poza zasięgiem światła. Przejście przez opanowane przez nie miejsca wymaga korzystania z pochodni, nieustannego rozglądania się dookoła w poszukiwaniu czegoś, co pomoże, oraz dbania o to, by nasza droga była dobrze oświetlona.
Obecność krwiożerczych gryzoni można jednak wykorzystać na swoją korzyść: alchemiczne pociski do procy pomogą zwabić gryzonie w stronę naszych wrogów lub gasić źródła ognia, będącego jedyną ochroną przed szczurami. Ponadto do głosu dochodzą też niezwykłe zdolności Hugona – dzięki jego więzi ze szczurami możemy wykorzystywać ich zmysły do śledzenia ruchów naszych przeciwników, a nawet na krótko przejmować bezpośrednią kontrolę nad stadem.
W mechanice gry zawarto też proste elementy craftingu (wytwarzanie amunicji i ulepszanie ekwipunku) oraz rozwoju postaci. Ten drugi aspekt stanowi nowość – umiejętności Amicii poprawiają się w miarę korzystania z nich, co przekłada się na automatyczne odblokowywanie talentów w trzech drzewkach, przyporządkowanych do różnych stylów gry (nacisk na zabijanie przeciwników, skradanie się i korzystanie z alchemii).
Po zakończeniu przygody można rozpocząć ją raz jeszcze w trybie Nowa Gra Plus. Od startu dysponujemy wtedy wszystkimi zdolnościami i przedmiotami, które zdobyliśmy w poprzedniej rozgrywce, ale w zamian wydatnie rośnie poziom trudności (np. przeciwnicy stają się bardziej czujni i łatwiej ich zaalarmować).
A Plague Tale: Requiem może się pochwalić oprawą graficzną wysokiej jakości. Tak jak to miało miejsce w poprzedniej części, największe wrażenie robią szczury występujące tu w iście zatrważających ilościach (znacznie większych niż w Innocence). Na wyróżnienie zasługuje też niezwykle klimatyczna ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Oliviera Deriviere, znanego m.in. z pierwszego A Plague Tale i Dying Light 2.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PC Windows
Nintendo Switch
PlayStation 5
Xbox Series X/S
Producent: Asobo Studio
Ograniczenia wiekowe: 18+
3GRY
Seria przygodowych gier akcji z elementami skradanek, wykreowana i rozwijana przez francuski zespół deweloperski Asobo Studio. Pierwsza odsłona cyklu, czyli A Plague Tale: Innocence, zadebiutowała w 2019 roku. Odniesiony przez nią sukces artystyczny i komercyjny sprawił, że jej wydawca – firma Focus Entertainment (wcześniej znana jako Focus Home Interactive) dała zielone światło na opracowanie jej kontynuacji. Drugą część serii, zatytułowaną A Plague Tale: Requiem, gracze mogli sprawdzić w 2022 roku. Produkcja powtórzyła sukces poprzedniczki i choć twórcy przekonywali, że opowiedziana przez nich historia stanowi zamkniętą całość, wyglądało na to, że cykl doczeka się kolejnych odsłon.
Recenzja GRYOnline
A Plague Tale: Requiem to triumf gier AA. Twórcy udowodnili, że talent i kreatywność są w stanie nadrobić brak pieniędzy (a przeto i ludzi) potrzebnych do stworzenia pięknej, wciągającej i zapadającej w pamięć gry.
Aktualizacja: 17 października 2022
A Plague Tale Requiem poradnik, solucja to najlepsze porady na start, do skradania się, eksploracji, rozwoju umiejętności, wytwarzania przedmiotów. Omawiamy wszystkie rozdziały, ekwipunek, wszystkie znajdźki, bossów, wymagania sprzętowe, sterowanie.
15 grudnia 2022
Przedstawiamy najlepsze produkcje 2022 roku, które wydano do tej pory. Artykuł jest cyklicznie aktualizowany o kolejne warte uwagi pozycje.
20 listopada 2022
Grając w gry, trudno nie zwracać uwagi na grafikę. Bywa jednak tak, że przysłania ona to, co w elektronicznej rozrywce najważniejsze – gameplay. Przez to czasami powstają produkcje piękne, lecz potwornie nudne.
1 października 2022
Jesień już za oknem, jakoś tak zimno i smutno się zrobiło. Dlatego pora zabunkrować się przed komputerem lub konsolą, aby przetrwać ten szarobury czas przed dobrą grą. Październik pod tym względem nie zawiedzie - na brak premier nie ponarzekacie!
19 czerwca 2022
Przed nami druga, zwykle ta bardziej ekscytująca połowa roku, jeśli chodzi o premiery gier. To właśnie w okresie jesienno-zimowym wydawcy decydują się na wystawienie największych dział. Na jakie hity jeszcze liczyć w 2022 roku?
14 czerwca 2022
Zamiast targów E3 otrzymaliśmy coś w rodzaju E3 w formie zestawu paru konferencji, z wieloma nieobecnymi wydawcami. Mimo mniejszego niż zwykle rozmachu oraz braku zaskakujących zapowiedzi i tak znaleźliśmy parę ciekawych pozycji.
W Humble Choice na lipiec 2024 roku znalazło się kilka naprawdę interesujących gier. Abonenci usługi odbiorą m.in. A Plague Tale: Requiem czy polskiego Ghostrunnera 2.
gry
Zuzanna Domeradzka
2 lipca 2024
W styczniu 2024 roku abonenci PlayStation Plus sprawdzą polski western z wampirami, poznają rozdzierającą serce średniowieczną przygodową grę akcji oraz uratują świat jako Nikt.
gry
Jakub Błażewicz
2 stycznia 2024
Wydawca Focus Entertainment wykorzystał sukces A Plague Tale Requiem do ogłoszenia współpracy ze studiem Asobo przy „kolejnym ekscytującym projekcie”.
gry
Kamil Kleszyk
22 listopada 2023
Gra A Plague Tale: Requiem otrzymała aktualizację, która umożliwia rozgrywkę w 60 klatkach na sekundę na wybranych konsolach.
gry
Kamil Kleszyk
10 maja 2023
Aż 17 gier dostępnych w usłudze PC/Xbox Game Pass otrzymało co najmniej jedną nominację do The Game Awards. Sprawdź, jakie to tytuły.
gry
Hubert Śledziewski
29 listopada 2022
Możliwe, że trzecia część A Plague Tale jest już w fazie przygotowań. Wskazuje na to oferta pracy udostępniona przez Asobo Studio.
gry
Zuzanna Domeradzka
10 listopada 2022
W 42. tygodniu 2022 roku w Polsce nadal najlepiej sprzedawała się FIFA 22, ale w pierwszej dziesiątce bestsellerów znalazła się mocna reprezentacja debiutantów.
gry
Adrian Werner
7 listopada 2022
A Plague Tale: Requiem to już mały sukces. Drugą część serii Asobo Studio sprawdziło ponad milion graczy.
gry
Jakub Błażewicz
3 listopada 2022
Dopiero co nastąpiła oficjalna premiera A Plague Tale: Requiem, ale nie przeszkadza to w rozmowie o ewentualnej kontynuacji. Reżyser projektu zdradził, czy taka możliwość w ogóle wchodzi w grę.
gry
Kamil Kleszyk
18 października 2022
Długo wyczekiwane A Plague Tale: Requiem debiutuje na rynku. Według recenzji mamy kandydata na grę roku. Niestety optymalizacja pozostawia wiele do życzenia.
gry
Jakub Tarchała
18 października 2022
Popularne pliki do pobrania do gry A Plague Tale: Requiem.
trainer A Plague Tale: Requiem - 2022.10.18 +6 Trainer - 25 października 2022
mod A Plague Tale: Requiem - DLSS Unlocker for all GPUs including AMD Radeon (FSR/(FidelityFX Super Resolution mod) v.2.1.2a - 8 listopada 2022
mod A Plague Tale: Requiem - Performance Reshade v.1.0 - 27 października 2022
mod A Plague Tale: Requiem - UHG Reshade v.1.0 - 22 października 2022
mod A Plague Tale: Requiem - Fast Launch (Skip Startup Videos) v.1.0 - 20 października 2022
mod A Plague Tale: Requiem - Simple Realistic Reshade 3D v.1.0 - 21 marca 2023
Wymagania sprzętowe gry A Plague Tale: Requiem:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
(30 fps / 1080p) Intel Core i5-4690K 3.5 GHz / AMD FX-8300 3.3 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / 8 GB Radeon RX 590 lub lepsza, 55 GB HDD, Windows 10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
(60 fps / 1080p) Intel Core i7-8700K 3.7 GHz / AMD Ryzen 5 3600 3.6 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 8 GB GeForce RTX 3070 / 16 GB Radeon RX 6800 XT lub lepsza, 55 GB SSD, Windows 10 64-bit.
PlayStation 5
Wspiera:
30 fps w 1440p
Xbox Series X/S
Wspiera:
XSX: 30 fps w 1440p | XSS: 30 fps w 1080p
Lista małych dodatków do gry A Plague Tale: Requiem:
DLC Protector Pack 17 października 2022
Średnie Oceny:
Średnia z 31 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 876 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Bardzo pozytywne"
Średnia z 16864 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krzysztof Mysiak
Recenzent GRYOnline.pl
2022.10.17
Produkcja AA zdobywcą tytułu GOTY? A Plague Tale: Requiem może dokonać takiej sztuki – albo raczej mogłoby, gdyby Elden Ring i God of War: Ragnarok nie debiutowały w 2022 roku. Bo z takimi gigantami będzie trudno. Szkoda.
MarcinB323
Ekspert
2024.04.28
28-04-24. Kolejna część Plagi. bardzo fajna opowieść o relacjach siostry i brata. Piękna grafika, szczególnie krajobrazy zachwycają. Gra jest większa i dłuższa niż poprzedniczka, więcej jest tez walki ( szczególnie, że są etapy kiedy walka jest narzucona z góry ). Brutalna i mroczna szczególnie pod koniec gry. Sama walka jest trochę jak w I M alive musisz po kolei i szczegółowo pokonywać przeciwników inaczej jak odejdziesz od schematu łatwo giniesz). Polecam nawet bardzo.
Harry M
Ekspert
2024.02.03
18h na Wysokim Niesamowity tytuł, silnie emocjonalny Piękna grafika i widoki Różnorodność - kolorowa sceneria a obok mrok Przepiękna fabuła, świetne dialogi i postaci. Bardzo ciężkie sceny które przeżywamy wraz z bohaterami. Uczucie beznadziei ale i nadziei która wszystko pogarsza. Zdecydowanie najbardziej emocjonalna gra w jaką grałem Wzruszające zakończenie (wypłakałem masę łez) chociaż wierzę w pewną teorię i liczę na trójkę Muzyka perfekcyjna która wręcz dociąża wiele elementów w fabule Gameplay dobry, świetnie wykreowane areny z masą możliwości Trochę gameplay nie spaja się z narracją gry
manek23
Ekspert
2023.09.02
Moim zdaniem to jedna z najlepszych gier pod względem fabuły. Pod wieloma względami skłania do refleksji, mila odskoczna od open worldowych gier na setki godzin. Grafika, muzyka i dialogi na najwyższym poziomie. Jeśli chodzi o gameplay, to gra jest bardziej ewolucją niż rewolucją względem jedynki, na dłuższą metę gameplay bywa nużący, lecz w moim wypadku fabuła mnie tak zainteresowała, że nie zwracałem już uwagi na powtarzające się sekwencje w gameplay'u. Moim zdaniem tytuł obowiązkowy dla każdego fana dobrych historii. Jeśli chodzi o technikalia to na moim laptopie z 32 gb ramu i rtx 4060 to na najwyższych detalach bez ray tracingu nie zauważyłem żadnych lagów.
nemoein
Ekspert
2023.06.14
Po przejściu gry jeden raz mam kilka spostrzeżeń. Ocena była wynosiła by 7,5 czyli całkiem przyzwoita gra. Jeśli ktoś lubi skradanki to jest to gra dla niego, jeśli ktoś lubi The Last Of Us także. Natomiast dla zwolenników fps, sandboxów czy gier w której jesteśmy "one many army" to nie jest gra dla nas. Mimo, że Amicia w porównaniu do pierwszej części może już mordować, np. strzelać z kuszy, to w ogólnym rozrachunku i tak jest w sporej mierze bezbronna ze względu na ograniczą ilość amunicji czy ograniczenia terenu i musi najzwyczajniej w świecie ich unikać wrogów. Kolejna sprawa, która mnie zirytowała, to że zaalarmowani wrogowie już nie zapominają i nie wracają do swoich rutynowych tras tylko będą łazić w nieprzewidywalny sposób, choćby przez kolejne 20 minut, więc najlepiej ich w ogóle nie alarmować. Gra przypomina bardziej film niż grę, gdyż jest sporo przerywników, no i nie mamy wpływu na zakończenie, bez względu czy mordujemy wrogów czy ich omijamy niczym kameleon. Ponadto produkcja ta jest grą całkowicie liniową, nie możemy przechadzać się tam gdzie chcemy, mamy jedną i jedyną ścieżkę, mamy jedno i jedyne zakończenie, zatem jedno przejście gry mi w zupełności wystarczy. To co mnie denerwowało przez praktycznie całą rozgrywkę to brak kontroli nad sytuacją, a bardzo nie lubię takich gier. Co do kwestii graficznej, to technicznie grafika jest piękna, jedna z ładniejszych gier w jakie grałem, postacie są dobrze zaprojektowane, świat jest piękny i dobrze przygotowany, pomimo iż jest zamknięty to ma się wrażenie, że jest odpowiednio wypełniony. Artystycznie grafika też mi przypadła do gustu, kiedy walczymy, albo ogólnie rzecz biorąc przepełnia nas smuta, kolory są szare przygnębiające, a muzyka która także jest odpowiednio dostrojona dodaje imersji. Kiedy jest przyjemnie nic nam nie grozi to grafika jest kolorowa, a muzyka radosna, bardzo ciekawy zabieg, który należy docenić. Postacie w grze, a w szczególność Amicia, Hugo i ich relacja są napisani doskonale. Choćby dla tego warto w tą grę zagrać.
Michal_Skowron
Ekspert
2023.05.18
Pierwsza część była extra, ale Requiem to jest mistrzostwo. Jak zacząłem grać nie mogłem się oderwać od kompa a spać trzeba! Gra wymiata HISTORIĄ, MUZYKĄ i GRAFIKĄ! Okolice i miejscówki są pięknie wykonane, muzyczka która sobie pyka w ucho jest niesamowita i dodaje klimatu, cała historia siostry i jej brata jest naprawdę extra napisana! Polecam bo gra jest wybitna! Całość zaliczyłem 24h i 56m. i przez ten czas ani przez chwile nie wiało nudą! Polecam zagrać!
Legalizex
Ekspert
2023.02.10
Pierwsza część była świetna, ta jest jeszcze lepsza. Większe mapy, więcej mechanik, ciekawe postacie poboczne które też mają swoje unikalne mechaniki. No i ciekawa fantasy reinterpretacja Czarnej Śmierci oraz Dżumy Justyniana, lubię takie wątki, przypomina mi to manipulowanie historią trochę Assassin''s Creed. Jedyne co w tej grze leży to optymalizacja, bo gra działa naprawdę kiepsko w porównaniu do poprzedniej części, ale nie da się też ukryć że jest dużo ładniejsza. Bardzo przyjemna gra i na tyle krótka, że nie ma czasu się nią znudzić, co jest rzadkie w dzisiejszych czasach pełnych wymuszonych open worldów na 100 godzin.
Daniel Burzykowski
GRYOnline.pl Team
2022.12.17
Piękna historia i piękna grafika, ale niewybaczalny brak 60 kl/s na XSX oraz miejscami męczace skradanie. Mimo to, w Game Pass idealna!
m4tekt
Ekspert
2022.11.27
A Plague tale: Requiem 7/10Platforma: PCCzas ukończenia: 24hWynudziła mnie ta gra... Elementy skradankowe w tej grze to chyba najgorsze co może być. Żeby nie marudzić docenię to, co w grze podobało mi się najbardziej. Graficznie tytuł jest bardzo ładny. Stworzony świat jest pełen detali, a widoki potrafią zachwycić. Czuć, że ten świat żyje i twórcy tutaj bardzo się starali. Gra znacząco rozbudowała się pod względem walki, i na szczęście czasem nie trzeba się skradać, tylko można przejść po trupach wrogów. Na uznanie zasługuje to, że Amicia nie jest czołgiem, nawet jeśli pokonany przeciwników na swojej drodze to musimy uważać by mimo wszystko nie wdać się w otwarty konflikt, bo nie mamy z nimi szans w bezpośrednim starciu. Arsenał jaki możemy użyć uległ powiększeniu a same mapy skonstruowane są tak, by jeden fragment można było przejść na różne sposoby. Fabularnie jest ok, ale gdzieś od połowy gry zaczyna się robić telenowela. Ckliwe teksty o miłości i wytrwałości i o tym, że razem pokonamy wszystko i owszem są fajne, ale w książkach dla dzieci a nie w tytule, który sili się na powagę i próbuje pokazać beznadzieję sytuacji. Nasza bohaterka bardzo dobrze ukazuje swoje emocje i jest w tym przekonującą, ale jej brata to szczerze znienawidziłem, tak mi działał na układ nerwowy. Ogólnie gierka dobra, ale postać Hugo była dla mnie na tyle irytująca, że tylko czekałem na koniec gry. Mimo wszystko grę mogę polecić, bo jest ciekawa.
Drenz
Ekspert
2022.11.25
Część druga to praktycznie to samo, co część pierwsza z niewielkimi zmianami. Niestety w Requiem na pierwszy plan wybija się nuda i jeszcze głupsze rozwiązania i brak konsekwencji twórców. Rozgrywka była tak liniowa, że zwyczajnie męczyło wykonywanie tych samych czynności w taki sposób jak chcą tego twórcy. Kombinowanie i odstępstwo od ścieżki kończyło się zazwyczaj śmiercią. Nawet walka w kilku momentach była poprowadzona jak po sznurku (np. końcowy etap rozdziału związany z przeprawą). Fabularnie opowieść nie jest już tak dobrze poprowadzona jak w części pierwszej. Jest zbyt wiele niepotrzebnych dłużyzn, które z powtarzalnym gameplayem tworzą irytująco nudna mieszankę. Grę musiałem sobie dawkować po rozdziale, bo gdy zagrałem więcej, to odechciewało się grać. W 12 rozdziale zrobiłem sobie dłuższą przerwę, bo gra Francuzów niczym nie przyciągała poza oprawą audiowizualną. Po kilku tygodniach powróciłem do gry i ją skończyłem. Na szczęście po 12 rozdziale akcja już przyśpiesza - szkoda, że nie było tak od samego początku. Sama gra oczywiście pełna jest głupoti braku konsekwencji twórców. Raz szczury wejdą po siatce, ale po schodach już nie (chyba, że kontrolujemy je Hugo). Niekiedy drewniany mur stanowi dla nich barierę nie do pokonania, ale kamienne klepiska już nie (albo tak jak widać na załączonym obrazku). Amicia na styk przeciska się między murami itp, i to samo robi Arnaud w pełnym rynsztunku :). W sumie takich elementów można jeszcze trochę wymieniać. Cóż, takie głupie założenia twórców, które oczywiście pojawiają się też w innych grach. Ale dobra, w końcu to fantasy :)Najlepsza w grze jest oprawa audiowizualna. Grafika jest rewelacyjna i przykuwa niekiedy wzrok, natomiast muzyka jej nie ustępuje. Dubbing wygrywa francuski - jest bardziej emocjonalny i lepiej oddaje ducha miejsc, w których osadzono akcję.Szału nie ma, zagrać można. Niemniej gra nie jest rewelacyjna jak ją niektórzy malują.
Anna Garas
GRYOnline.pl Team
2022.11.16
Jezu, ta muzyka. Środkowa część gry trochę przydługa, ale wynagradza ją z nawiązką zakończenie, przez które przechodziłam z otwartymi ustami i dłońmi zaciśniętymi na padzie. Oczko mniej od 10/10 tylko dlatego, że gra emocjonalnie przeczołgała mnie mocniej niż byłam na to gotowa i muszę teraz iść na jakąś terapię.
pieterkov
Ekspert
2022.11.11
Gra jeszcze bardziej rozwleczona niż poprzedniczka. Mało konkretów o zarazie, dużo jeżdżenia po świecie i powtarzania w kółko schematu sielanka-nadejście szczurów-ucieczka. Do tego dołożono głupie sekwencje uciekania przed falami szczurów niczym w crash bandicoot gdzie biegniemy do tyłu (w stronę ekranu) i nie widzimy co jest przed nami. Po którymś z kolei powtórzeniu tego samego schematu całkowicie straciłem zainteresowanie fabułą. W pewnym momencie Amicii odwala i zaczyna pałać chęcią mordu bez żadnego uzasadnienia. Wątek jest powtarzany kilka razy, ale również nie wnosi nic nowego do gameplayu. Wygląd świata i postaci zbliżony do wiedźmina 3. Chodzi zarówno o stroje, budynki jak i poziom graficzny. Szkoda tylko, że na gtx1070 w 1080p wiedźmin 3 ma u mnie 100fps, a to 40-60, ze spadkami do 30 przy dużej liczbie szczurów w niektórych lokacjach. Nie ma też skalowania amd, pozostaje tylko proste skalowanie z gry, musiałem używać skalowania 80% do grania na ustawieniach low/mid – optymalizacja leży. Zmiana ustawień na ultra odejmowała niewiele bo może z 10fps, więc ustawienia graficznie niewiele poprawiają wydajność.Odblokowujemy dużo sprzętu i mechanik, ale jak przychodzi co do czego to jesteśmy praktycznie bezbronni w starciu z przeciwnikami, z wyjątkiem pojedynczych bełtów do kuszy. Najgorzej jest pod koniec gry gdzie jest brak wyboru i gra zmusza nas do jednej za drugą walki. Biegamy więc do skutku wokół pudeł, rozwalając garnki ze smołą, podpalając je i miotając we wrogów kamieniami jak szaleni. Nie ma to jak grę skradankowo-przygodową oprzeć na walce xDSam finał jest też wyjątkowo rozczarowujący, praktycznie neguje sens całej naszej wycieczki, czego zresztą można było się spodziewać. Śmiać mi się chciało gdy bohaterka doznała olśnienia związanego z zarazą gdzieś w 2/3 gry, a można było tego oczekiwać już od poprzedniej części gry.3-5 wieczorów przy niej spędzicie, przez większość czasu powtarzając bezskutecznie sekwencje skradankowe (próbując zgadnąć jedyną słuszną drogę wymyśloną przez twórców) lub oglądając przydługie i nijakie cutscenki.Denerwowała mnie też mała mobilność postaci, przez większość czasu tylko chodzimy na spacerki liniowymi ścieżkami z npc i się nudzimy. Dopiero w sekwencjach skradankowych mamy opcję truchtu i biegania, ale wtedy i tak nie możemy jej używać bo generujemy za dużo hałasu.P.S. Okazuje się, że jest mod na wymuszenie włączenia widoczności opcji DLSS na kartach nvidii przy jednoczesnej podmianie tej opcji na FSR. Więc na radeonach i starszych geforce włączacie niby-DLSS a tak naprawdę jest to FSR. Mod: https://www.gry-online.pl/download/a-plague-tale-requiem-dlss-unlocker-for-all-gpus-including-amd-r/z614296
mastarops
Ekspert
2022.11.05
Gra przypomina mi The Last of Us. + wciągająca historia, + bardzo dobra grafika,+ fajne postacie, - dołująca,- męcząca rozgrywka,- wymuszony crafting,- postacie poruszające się jakby były pod wodą.Kosmiczne wymagania, ale grafika naprawdę ładna, na 1070 średnie, 1080 i skalowanie 75%,nie zawsze trzymała 30 fps.
Bigos-86
Ekspert
2022.10.24
Uwaga! W moim komentarzu nie będzie bezpośredniego spilerowania gry, ale z samego jego wydźwięku można domyślić się zakończenia. Jeśli nie chcesz zepsuć sobie zabawy - nie czytaj dalej aż do ukończenia gry.Nie spodziewałem się tego, bo jestem już doświadczonym graczem i do tego facetem przed 40stką. Ale ta gra w pewien sposób mną wstrząsnęła. Czuje po jej ukończeniu głęboki smutek i przejęcie. Jako ojciec dwójki dzieci (z czego mój starszy syn jest w wieku Hugo), nie mogłem całej historii (przeszedłem obie części gry) nie odczuwać osobiście i mimo sporego doświadczenia życiowego po zakończeniu gry czułem się jak mały chłopiec, któremu po prostu niezmiernie przykro. Historia gry jest smutna. Jak dla mnie - bardzo. Związałem się mocno emocjonalnie z Hugo (zwłaszcza przez to, że jestem ojcem) i teraz autentycznie gdy wspominam jego bezbronność i niewinność oraz radosne chwile w grze (których i tak nie było za dużo), a potem pomyślę, jak się skończyła jego historia, to robi mi się niesamowicie przykro mimo, że to tylko postać wirtualna. Z jednej strony świadczy o świetnych umiejętnościach jej twórców, którzy potrafią związać gracza z bohaterami gry, a z drugiej - że nie mogę pogodzić się z decyzjami, które twórcy podjęli. I mam autentycznie do nich żal, bo nie spodziewałem się, że cała ta przygoda Amicii i Hugo skończy się w taki sposób. Dlatego tym bardziej zakończenie było dla mnie w pewnym sensie - szokiem. Przywiązywanie gracza do dwójki młodych bohaterów (a zwłaszcza małego bezbronnego chłopca) tylko po to, by na koniec "cios emocjonalny" był jeszcze większy, uważam za mocno nie fair, choć z rozumiem, dlaczego to zrobili. Nie chcieli kolejnego nudnego happy endu. Mimo to uważam, że zarówno Amicia jak i Hugo należała się jakaś forma dobrego zakończenia właśnie za to wszystko, co przeżyli w takcie całej fabuły.Ale przechodząc może do konkretów - plusy:- grafika robi wrażenie;- plenery w tej grze zasługują na oddzielny plus - cudowne, kolorowe krajobrazy robią ogromne wrażenie;- muzyka, a raczej dźwięki, które budują napięcie w niektórych momentach gry;- poczucie grozy i ogólny klimat zaszczucia podczas etapów skradania/przedzierania się przez tereny wroga i tereny ze szczurami; - radosny klimat i lekkość podczas momentów "wytchnienia";- dla osób, które odbierają grę bardziej osobiście (o czym pisałem wyżej) - niewinność i bezbronność Hugo;- łatwo się przywiązać do bohaterów (co jest też minusem), są autentyczni, chce się im pomóc;- ciekawi towarzysze, "z krwi i kości";- fabuła wciąga...-...a to dzięki temu, że w końcu ktoś się skupił na stworzeniu od początku do końca liniowej gry solo (i to takiej, w której nawet nie ma opcji choć odrobiny multi). Dzięki temu nie jesteśmy rozpraszania niepotrzebnymi dodatkami i możemy skupić się na właściwej rozgrywce;- smród, brud i ubóstwo, czyli momentami bardzo ciężkie klimaty ukazujące brudne (dosłownie i w przenośni) życie w średniowieczu;- już o tym wspominałem, ale nie w tym kontekście - skradanie trzyma w napięciu, dzięki czemu te ww. luźne przerywniki dają nam autentycznie wytchnienie, tak samo jak bohaterom;Minusy:- jak dla mnie ZAKOŃCZENIE!!! Ale nie chce być źle zrozumiany - samo w sobie nie jest słabe - co więcej - jest nawet bardzo mocne. Ale subiektywnie nie byłem na to gotowy, przez co, jak dla mnie - jest to chyba najbardziej mnie dotykające i smutne zakończenie z jakim miałem kiedykolwiek w grach do czynienia. Za takie zakończenie gra dostała jedną ocenę niżej. Serio.- trochę przegięcie z tym jak momentami Amicia zmienia się w zimnokrwistą zabójczynię. Wręcz terminatorkę rozwalającą dziesiątki zawodowych żołnierzy;- momentami (ale nie często) za dużo "ciągów skradania" - skradamy się w jednym etapie, przechodzimy przez drzwi do kolejnego - kolejne skradanie, przeciskamy się między skałami do kolejnego - kolejne skradanie. Wiem, że ta gra polega na skradaniu, ale momentami takie przechodzenie ze skradania w skradanie zaczyna nużyć tym bardziej, że często dużo się te etapy nie różnią.I w zasadzie tyle minusów. I teraz tak - jeśli NIE brać pod uwagę, jak mocno zdewastowała mnie ta gra (czemu sam się dziwię), dałbym 9. To godna następczyni poprzedniej części - dodaje więcej dobrego, poprawia to, co było do poprawy, zostaje przy tym, co się sprawdziło ale i dorzuca trochę słabszych momentów (choć niewiele). Moim zdaniem, patrząc tylko czysto pragmatycznie - świetna, rewelacyjna (ale nie rewolucyjna) produkcja, która dla fanów gatunku będzie cudownym przeżyciem. Ale ze względu na to, co pisałem na początku, na tę niesprawiedliwość, jaka moim zdaniem spotkała bohaterów mimo heroicznej walki i parcia do przwodu mimo przeciwieństw, za to, jak bardzo zabolało mnie zakończenie - daję 8. Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się obniżyć ocenę grze z powodów czysto emocjonalnych. W sumie świetnie to świadczy o tym, jaka jest ta gra. Ale wolałbym dostać grę słabszą, na ocenę powiedzmy 7-8 i nie czuć tej przykrości (czyli - żeby był happy end), niż wiedzieć, że miałem do czynienia z grą wybitną - na 9 - ale czuć, że muszę obniżyć ocenę ze względu na to, jak się po niej czuje i jak bardzo bohaterowie nie zasłużyli na takie zakończenie. Z OGROMNYM bólem serca (dosłownie) - 8/10.
LilXavi
Ekspert
2022.10.23
Bardzo dobry sequel który mafabularnie więcej problemów od poprzednika. Mam wrażenie że twórcy nie wiedzieli kiedy mają skończyć historie, napięcie budowane pod finał jest zdecydowanie zbyt często, myślałem że gra kończy się ze 3 razy. Do tego naprawde kiepska optymalizacja nawet nie chodzi o same klatki co o bardzo duży stuttering. Co nie zmienia faktu że Requiem to lepsza gra od Innocence, Postacie w Requiem są lepiej zbudowane i zagrane niż w poprzedniku.Hugo w Requiem jest zdecydowanie lepsza postacia.Co więcej, nowe postacie takie jak Sophia czy Arnoud są ciekawe i dobrze zagrane.
BFHDVBfd
Ekspert
2022.10.20
Jestem gdzieś przy końcu gry i na pewno nie jest to gra na 9.Widać dużą dysproporcje w jakości do takiego chociażby porównywanego The Last of Us. Pomijając już aspekty techniczne (TLoU to światowa półka) to nie czuć takiego przywiązania do postaci, nie czuć tylu emocji. Po prostu dobra liniowa gra jakich kiedyś było na pęczki - teraz po prostu mamy wysyp sandboxów i jest niedosyt typowych gier liniowych, ale nie to nie znaczy że każdą mamy gloryfikować i mówić jak świetna nie jest.Widać poprawę jakości od 1 części ale głównie w grafice. Mechanika, prowadzenie fabuły jest dokładnie takie samo. Optymalizacja tragiczna.Chciałbym żeby wychodziło więcej tego typu gier i dlatego nie żałuję zakupu, ale mimo wszystko nie jest to gra którą będę wspominał po przejściu.
micin3
Ekspert
2022.10.20
Zdecydowanie najlepsza gra w którą grałem w tym roku.Na ogromny plus grafika, prowadzenie historii i postacie poboczne. Jedyna gra którą pamiętam, w której każda kolejna godzina jest coraz lepsza - pierwsze godziny były średnie, ale im dalej w szczury tym lepiej. Świetny system wprowadzania mechaniki i nie męczenie ich przez całą grę - każdy towarzysz wprowadza coś nowego.Mapy liniowe, lecz pozwalające na granie zarówno agresywnie, jak i skradając się. Gra w żaden sposób nie karze za żaden styl gry, więc przeplatałem - raz czyściłem całe plansze z wrogów, raz przekradałem się niezauważenie. Postacie są świetne - szczególnie duża zasługa tutaj francuskiego dubbingu. Hugo już nie irytuje, Lucas zdecydowanie bardziej ludzki, późniejsi towarzysze także zasługują na pochwałę.Brak systemu moralnego - dla mnie to wielki plus. Można zabijać, można oszczędzać przeciwników (chyba że w niektórych oskryptowanych fragmentach), tylko sumienie gracza decyduje jak podejść do danej sytuacji.Świetny etap wyspy - największej otwartej przestrzeni, gdzie można trochę porozrabiać, trochę pozwiedzać.Na ogromny minus niestety AI (tak głupich przeciwników nie kojarzę w żadnej z gier w przeciągu ostatnich 3 lat). Fabuła po prostu jest - ale jest sztampowa, "główni" wrogowie przerysowani, ot, to wszystko już gdzieś było. Zakończenie przewidywalne (oprócz sceny po epilogu, fajny przeskok czasu). Niektóre sekcje rambo niezbyt także pasują - Amicia to wciąż młoda dziewczyna, a niekiedy zabija kilkunastu chłopa w ciągu kilku minut z procy.O stronie technicznej nie mogę się wypowiedzieć, u mnie stale ponad 100 FPSów.
Karol Laska
GRYOnline.pl Team
2022.10.20
Wygląda i brzmi cudownie, gameplayowo lepsze pod każdym względem od "jedynki", fabularnie odpowiednio domknięte. Mimo to czuję, że wymęczyło mnie bardziej od Innocence. Kwestia długości - o parę twistów oraz rozdziałów za dużo. Still, warto.
Kalem
Gracz
2025.06.27
Rewelacyjna gra, ale raczej dla dojrzałego gracza. Całkiem nieźle zbalansowana, nie ma wiele jakichś wybitnie frustrujących elementów na których można się przyblokować. Właściwie największym minusem jest skażenie ideologią woke która naturalnie musiała się pojawić. To ten moment gdy nasza bohaterka z dziewczyny staje się silną i niezależną chłopczycą, zmienia fryzurę na krótko ostrzyżoną po bokach, nawiązuje przyjaźń z inną "silną i niezależną" kobietą piratką itp. Każdy mężczyzna jaki w grze się pojawia jest zły, albo ma podwójne intencje.Poza tym gra jest naprawdę dopracowana i robiona z pasją. To jak przeczytać dobrą powieść i mieć możliwość w niej interaktywnie uczestniczyć.
mati108
Gracz
2022.11.09
Ciekawa, choć nieco przeciągnięta historia. Grafika ładna, ale optymalizacja lezy i kwiczy. Całość na ok 18h
Filip Grabski
GRYOnline.pl Team
2025.02.20
Butryk89
Ekspert
2024.08.31
Charson
Ekspert
2023.03.09
zvr
Ekspert
2022.10.28
SULIK
Ekspert
2022.10.22
Ocena STEAM
Bardzo pozytywne (16 864)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
Kalem Chorąży
Rewelacyjna gra, ale raczej dla dojrzałego gracza. Całkiem nieźle zbalansowana, nie ma wiele jakichś wybitnie frustrujących elementów na których można się przyblokować. Właściwie największym minusem jest skażenie ideologią woke która naturalnie musiała się pojawić. To ten moment gdy nasza bohaterka z dziewczyny staje się silną i niezależną chłopczycą, zmienia fryzurę na krótko ostrzyżoną po bokach, nawiązuje przyjaźń z inną "silną i niezależną" kobietą piratką itp. Każdy mężczyzna jaki w grze się pojawia jest zły, albo ma podwójne intencje.
Poza tym gra jest naprawdę dopracowana i robiona z pasją. To jak przeczytać dobrą powieść i mieć możliwość w niej interaktywnie uczestniczyć.
-=Esiu=- Legend
To bardziej brzmi jak spin off. Jak się grało w Requiem to wiemy kim była Sophia.
Play as Sophia, the Sea Scorpion, in a new "original story" involving "ancient secrets" and a battle with a "mythical creature."
Ciekawe czy stworzą A Plague Tale 3 w
spoiler start
czasach współczesnych patrząc na zakończenie.
spoiler stop
doom45 Chorąży
Podobno A Plague Tale 3 nadciąga: Resonance: A Plague Tale Legacy
Oolepec Pretorianin
Przepiękna gra! Choć po zakończeniu nie chcę tego dzieła sztuki nazywać grą. Historia o miłości, poświęceniu, rodzinie, przebaczeniu, walce, człowieczeństwie...
Wizualnie ładna, muzycznie jeszcze ładniejsza.
Podobało mi się, jak zmieniała się z czasem twarz Amici odzwierciedlając jej dramat.
Dubbing w wersji angielskiej bardzo udany.
No ogólnie jestem pod wrażeniem i cieszę się, że powstają gry, które podnoszą mnie na duchu, bo jednak są i takie, które nie są tylko skokiem na kasę.
Fabułę można widzieć bardziej jak mitologiczną opowieść. Doszukiwanie się głębszego znaczenia może być bardzo ciekawe.
Polecam!
Jedynie mam obawy o kontynuację, ale przekonamy się.