Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 5 lutego 2014, 13:16

autor: Luc

Kingdom Come: Deliverance - średniowieczny Skyrim od twórców Mafii - Strona 2

Choć życie w średniowieczu trudno nazwać sielanką, legendy o walecznych rycerzach ciągle inspirują wyobraźnię. Dzięki Kingdom Come: Deliverance, powstającej grze studia Warhorse, będziemy mieli okazję stać się bohaterem jednej z takich opowieści.

Udany dzień to taki, który kończymy siedząc w karczmie. - 2014-02-05
Udany dzień to taki, który kończymy siedząc w karczmie.

Akcja Kingdom Come: Deliverance zostanie osadzona w roku 1403 na obszarze środkowej Europy (zgadza się, to nasz region świata!). Wydarzenia, których będziemy świadkami, miały miejsce naprawdę i jak twierdzą twórcy – jedynie w nielicznych momentach pozwolono sobie na puszczenie wodzów fantazji. O jakichkolwiek przejawach magii i tym podobnych cudów nie ma jednak mowy! Na udostępnionych materiałach nieustannie przewijają się obrazy miejsc, które w lepszym lub gorszym stanie stoją do dziś, w tle powiewają zaś znane z kart podręczników chorągwie. Co ciekawe, w grze nie znajdziemy pękających w szwach miast – w ówczesnych czasach można było takowe policzyć na palcach jednej ręki. Na zaniedbanych traktach pomiędzy osadami rzadko znajdziemy żywą duszę, a jeśli nawet na kogoś trafimy, będą to najprawdopodobniej zwykli bandyci. Deweloperzy od samego początku zapewniają, iż realistyczne odwzorowanie nie tylko samych lokacji (niekiedy w skali 1:1), ale i realiów średniowiecza stanowi jedno z głównych założeń. Czy na swojej drodze spotkamy zatem Władysława Jagiełłę? Czy zdarzy nam się ugiąć kolana przed majestatem rodu Luksemburgów? A być może stoczymy, którąś z pamiętnych bitew tamtego okresu? Warhorse nie zdradza póki co zbyt wiele, jeśli jednak spełnią chociażby część swoich obietnic – doskonałą lekcję historii (i to w praktyce) mamy zapewnioną.

Jedną ze zmian, na którą zdecydowali się twórcy po zebraniu odpowiedniej liczby środków, jest wprowadzenie możliwości kontrolowania żeńskiej persony. W oryginalnej koncepcji, jedyną sterowalną postacią miał być wspominany kowal. Na prośbę graczy, studio Warhorse wprowadziło do gry spory fabularny epizod, w którym wcielimy się także w młodą kobietę. Szczegółów na razie nie ujawniono, wiemy jednak, że to dzięki niej nasz protagonista przeżyje inwazję wojsk niepokornego księcia.

Kingdom Come: Deliverance - średniowieczny Skyrim od twórców Mafii - ilustracja #2

Od pucybuta do bohatera

Kingdom Come: Deliverance - średniowieczny Skyrim od twórców Mafii - ilustracja #3

Naszego bohatera określać będą nie tylko statystyki oraz umiejętności. Twórcy postanowili wprowadzić także mechanizm głodu oraz zmęczenia. W grze znajdzie się również system tzw. perków. Odblokowywane podczas kolejnych przygód, zapewnią nam m.in. możliwość wyprowadzania dodatkowych ciosów w walce oraz wykuwania lepszych przedmiotów.

W odróżnieniu od pozostałych tytułów RPG tym razem nie będziemy odgrywać w wydarzeniach pierwszorzędnej roli. Choć nie raz i nie dwa przyjdzie nam przesądzać o losach bitwy, nigdy nie przyjdzie nam działać w pojedynkę – o naszym sukcesie czy porażce zadecyduje przynajmniej kilka czynników. Jednak to, którą ścieżką podążymy wypełniając powierzoną nam rolę, zależy tylko i wyłącznie od nas. W Kingdome Come nie znajdziemy klasycznego podziału na klasy. Wyboru jednej z trzech dostępnych profesji, tj. wojownika, barda oraz złodzieja, dokonamy podczas samej rozgrywki poprzez częstsze korzystanie z charakterystycznych dla danego fachu umiejętności. Jeżeli lepiej czujecie się kradnąc sakiewki niż z mieczem w dłoni, nic nie stoi na przeszkodzie, aby w całości poświęcić się złodziejskiemu rzemiosłu i skupić się na rozwoju zdolności przydatnych łotrzykowi.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.