Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 17 stycznia 2014, 13:00

Shadow of Mordor - RPG akcji dla fanów Hobbita i Władcy Pierścieni - Strona 2

Branża gier od dawna nie potrafiła stworzyć prawdziwego hitu osadzonego w Śródziemiu. Shadow of Mordor może się okazać remedium na tą posuchę, jeśli odpowiednio wykorzysta Nemesis System i dwoistą naturę bohatera do opowiedzenia ciekawej historii.

Oczywiście, krainie tej daleko do miana atrakcyjnej, ale nie przeszkadza to niektórym śmiałkom wędrować po tamtych terenach lub nawet próbować się osiedlać. To jednak nadal skrajnie niebezpieczne miejsce, a watahy wszechobecnych orków sprawiają, że znacznie łatwiej tutaj o strzałę w plecy niż o chleb. Każdy fan Tolkiena (i nie tylko) zapewne od razu zakocha się w idei dużego, otwartego do swobodnej eksploracji Mordoru z dodatkowymi zadaniami i mnóstwem żądnych krwi przeciwników – przede wszystkim orków, ale także goblinów, trolli i wargów. Szczególnie jeśli ci będą mogli awansować, uczyć się nowych sztuczek czy wreszcie pałać do nas szczerą nienawiścią.

Upiór czy nie upiór, topór w czaszce to nadal nieprzyjemne doznanie. - 2014-01-16
Upiór czy nie upiór, topór w czaszce to nadal nieprzyjemne doznanie.
Shadow of Mordor - RPG akcji dla fanów Hobbita i Władcy Pierścieni - ilustracja #2

Pewnym niepokojem może napawać fakt, że dla Monolith Productions Shadow of Mordor będzie tak naprawdę pierwszym action RPG w długiej karierze – do tej pory studio zajmowało się głównie FPS-ami, a na ich koncie są takie tytuły jak No One Lives Forever czy dwie pierwsze części serii F.E.A.R. (na zdjęciu). Z drugiej strony, są także twórcami innego tytułu osadzonego w Śródziemiu – przyzwoicie przyjętą grę typu MOBA – Guardians of Middle-earth. Oby tylko kolejne tworzone przez nich w tym uniwersum dzieło okazało się co najmniej tak dobre.

To ostatnie ma zapewnić użycie Nemesis System. Monolith przeciwstawiło się przedstawionej przez filmy wizji orków jako zwyczajnego mięsa armatniego i postanowiło nieco ich „uczłowieczyć”. W praktyce oznacza to, że każdy napotkany przez nas wróg zostanie oznaczony imieniem, rangą w hierarchii i poziomem. Dla przykładu kucharz na usługach Saurona to wróg wyraźnie słabszy niż chociażby szeregowy żołnierz, jeśli jednak przeżyje starcie z nami lub zobaczy, jak kończymy z kilkoma jego kolegami, zapragnie zemścić się na nas i przy następnym spotkaniu będzie już o wiele trudniejszym przeciwnikiem. Na przestrzeni czasu orkowie zyskają więcej doświadczenia, znajdą sobie wsparcie, a nawet dostosują swoją taktykę do gracza, by każdy pojedynek był wyzwaniem z prawdziwego zdarzenia. System walki wzorowany jest na tym zastosowanym w serii Arkham – duże znaczenie będzie mieć wyczekiwanie odpowiedniego momentu na wyprowadzenie ataku lub kontry. Z jedną, zasadniczą różnicą: o ile Batman raczej ogłuszał swoich nieprzyjaciół, tak nasza postać postara się ich zabić, i to nierzadko w bardzo brutalny sposób.

Bliskie spotkanie trzeciego stopnia. - 2014-01-16
Bliskie spotkanie trzeciego stopnia.

Nemesis System nie oznacza jednak, że Talion nie będzie miał pewnej przewagi w starciach. Tutaj bowiem do głosu dojdzie Upiór, który wskrzesił głównego bohatera: nie tylko pozwoli mu na powrócenie do życia, ale przyprawi go także o kilka specjalnych zdolności. Pierwszą z nich jest możliwość przejęcia kontroli nad wrogą jednostką: jeżeli zdominujemy w walce jakiegoś orka, to zamiast zakończyć jego żywot, możemy wysłać go z powrotem do „swoich”, by siał tam zgrozę, opowiadając o naszych wyczynach. Przerażony przeciwnik z chęcią zdradzi nam też miejsce pobytu oraz słabe strony ważnego dowódcy. Ba, istnieje szansa, że nakłonimy go do próby zamachu na wysoko postawioną personę orkowej hierarchii. Ponadto Upiór pozwoli nam teleportować się na bardzo krótkie dystanse (chociażby za plecy atakującego uruka, by stamtąd wyprowadzić morderczy atak sztyletem), spowolnić na chwilę czas oraz wypatrywać nieprzyjaciół na ogromne odległości.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.