Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

DriveClub Przed premierą

Przed premierą 14 czerwca 2013, 17:00

autor: Amadeusz Cyganek

DriveClub na PlayStation 4 prosto z E3 2013 - Gran Turismo to nie jest

DriveClub będzie jednym z tytułów startowych na PlayStation 4. Niestety, na pewno nie jest to poziom Gran Turismo czy Forzy. W tym momencie zapowiada się on na typowego średniaka.

Przeczytaj recenzję Recenzja gry DriveClub – do hitu trochę zabrakło

Artykuł powstał na bazie wersji PS4.

„Główną ideą najważniejszych i najpopularniejszych sportów są zespoły. Pragniemy przenieść tę myśl do naszej gry jednocześnie sprawiając, by wrażenia z niej płynące okazały się wyjątkowe” – takimi słowami główny producent Col Rodgers rozpoczął prezentację DriveClub - nowego tytułu studia Evolution Studios, mającego w portfolio znaną i cenioną serię Motorstorm. Idea ciągłej rywalizacji zespołów kierowców to pomysł dopiero raczkujący w gatunku gier wyścigowych, więc chociażby z tego powodu ta produkcja (będąca jednocześnie tytułem startowym konsoli PlayStation 4) wzbudza spore zainteresowanie. Nie można jednak zapomnieć, że esencją gier samochodowych jest satysfakcja z zasiadania za kółkiem potężnego pojazdu z setkami koni mechanicznych pod maską. W tym wypadku, mając w pamięci kilka rozegranych sesji wyścigowych, nie wydaje się to aż tak oczywiste.

Ambicją twórców było stworzenie wielkiej wyścigowej sieci, w ramach której wirtualni kierowcy doświadczać będą nieustannej rywalizacji, aktywnej zabawy i ciągłego poprawiania jakości swoich wozów. Dodatkowe emocje związane z jazdą ma wyzwalać właśnie instytucja klubów - gracze pracują na konto i reputację swojego zespołu, uczestnicząc w wyścigach czy specjalnych eventach. Przystępność rozgrywki ma sprawić, że DriveClub stanie się grą przyjazną wszystkim – można więc zgadywać, że produkcja Evolution Studios będzie miała czysty arcade’owy charakter, możliwy do opanowania nawet przez „niedzielnych kierowców”.

DriveClub na E3 2013 - ekskluzywne wyścigi na PlayStation 4 - ilustracja #2

W odróżnieniu od zapowiedzianego na targach E3 The Crew – samochodowej gry tworzonej przez studio Ivory Games – nie znajdziemy tutaj w pełni otwartego świata przeznaczonego do swobodnej eksploracji. Gra zaproponuje nam wcześniej stworzone trasy, na obszarze których rozegramy wszystkie zawarte w tej produkcji wyścigi. Rywalizacja o pierwszeństwo na linii mety to jednak tylko jedna z wielu składowych eventu – podczas jazdy w DriveClub będziemy mieli również do czynienia z całą masą misji pobocznych wpływających na ostateczny rezultat i ocenę naszej jazdy. W testowanym demie tej produkcji wśród dodatkowych wyzwań znalazły się między innymi zawody na najdłuższy drift i najczystszy przejazd (to znaczy taki, w którym trzymamy się idealnie trasy wyznaczonej przez grę). Trudno nie pomarudzić, że twórcy raczej nie dokonują przełomu równemu wynalezieniu koła, prezentując raczej standardowy zestaw celów pobocznych – pozostaje mieć nadzieję, że w finalnej wersji znajdziemy ciekawsze misje.

DriveClub na E3 2013 - ekskluzywne wyścigi na PlayStation 4 - ilustracja #3

Walka pomiędzy zespołami odbywa się poprzez kolekcjonowanie punktów sławy otrzymywanych właśnie poprzez aktywność w wyścigach i wygrywanie wszelakich eventów. Wynik punktowy oraz tabele statystyk uaktualniane są na bieżąco, dzięki czemu z miejsca możemy przystąpić do kolejnej fazy rywalizacji w nadziei na poprawę tychże. Jak obiecują twórcy, w odróżnieniu od dema w pełnej wersji pojawi się cała masa narzędzi pozwalających na pogłębienie współpracy między członkami jednego klubu oraz panel szybkich powiadomień o zmianach w rankingach.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.