Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 18 maja 2011, 11:42

autor: Szymon Liebert

The Darkness II - Wszystko o nowościach - Strona 4

Wracamy do tematu The Darkness 2 z materiałem, w którym prezentujemy zupełnie nowe informacje o tej produkcji.

Nadbrzeżny opuszczony lunapark, w którym zmierzymy się z Bractwem, nosi dość sugestywną nazwę – Hellgate’s Field – i będzie miał pewne znaczenie fabularne, gdyż główny bohater przypomni sobie to miejsce z młodości. Poziom odwiedzimy mniej więcej w połowie całej przygody, a trafimy do niego w poszukiwaniu Victora i innych członków tajemniczego stowarzyszenia. Okolica inspirowana nowojorską Coney Island prezentowała się naprawdę urokliwie i w poszczególnych ujęciach wyglądała jak kadry żywcem wyjęte z komiksu. Pewnie sami wiecie, czego się spodziewać – zepsute karuzele, twarze klaunów, kolorowe neony, diabelski młyn, demoniczne drzwi, a nad tym wszystkim księżyc kryjący się za chmurami.

Tom Galt wyposażył się w karabin AK-47, pistolet maszynowy HK UMP i pistolet podręczny M1911. Jackie mógł dzierżyć w dłoniach jednego „kałasza” lub dwie sztuki pozostałej broni (w dowolnej konfiguracji). Przez zawiłe zakamarki wesołego miasteczka przeprowadzał nas Darkling, mroczny goblinopodobny towarzysz, który w razie konieczności wyskoczy z cienia i pomoże Jackie’emu (wskazując drogę lub odwracając uwagę najbliższych przeciwników). Zaskoczyło nas to, że pomiot Ciemności był większy i bardziej napakowany niż poprzednio. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że ta poboczna postać będzie w pełni niezależna, więc nie wydamy jej żadnych rozkazów. Zdaniem Galta dodanie komend sztucznej inteligencji przy tak dużym natłoku innych ataków bohatera mogłoby wprowadzić niepotrzebne zamieszanie, a przy okazji spowolniłoby rozgrywkę, bo gracz musiałby zatrzymywać się co jakiś czas.

Siła Bractwa będzie tkwiła w wyposażeniu, fanatyzmie i różnorodności. Pierwszym przeciwnikiem, którego poznaliśmy, był szeregowy żołnierz (Brotherhood Rookie), wyposażony w zbroję nasączoną mroczną esencją, maskę oraz standardowy zestaw broni. „To nie są zwykli gangsterzy, ale doskonale wyszkoleni żołnierze w stylu jednostki SWAT” – wyjaśnił Galt. Hełm ochroni przeciwnika przez strzałami w głowę, ale będzie można go zniszczyć, podobnie zresztą jak całą zbroję. Pokazując jednego z oponentów tego typu z bliska, producent wskazał na jego wściekły grymas twarzy. Za ten element odpowiada specjalny moduł (procedural facial morphing system), który zmienia mimikę postaci na podstawie jej aktualnego stanu.

Szczególnie niebezpiecznym dodatkiem w przypadku żołnierzy Rookie będzie flashbang. W typowej grze granat świetlny po prostu ogłusza i oślepia, a w The Darkness 2 pozbawia bohatera specjalnych umiejętności. Z tego względu kontakt nawet z podstawowymi reprezentantami organizacji może przysporzyć problemów, bo z łatwością wywabią nas z ukrycia lub upewnią się, że stracimy moce Ciemności. Sługusi Bractwa mają być niezwykle agresywni, inteligentni i nieprzewidywalni (zachowanie przeciwników będzie obliczane przez pełnoprawny moduł sztucznej inteligencji), dzięki czemu szybciej zmienią pozycję na polu bitwy i sprawniej zapędzą rannego Jackie’ego w kozi róg, przy okazji posyłając w jego stronę pociski z dużą celnością. Podczas walki wrogowie rzeczywiście byli dość ruchliwi i szukali dogodnych pozycji do prowadzenia ognia, często korzystając z granatów świetlnych i obrzucając bohatera różnymi wyzwiskami. Producent wyeliminował ich dość sprawnie i powoli przedzierał się przez opuszczony lunapark. Przy okazji zobaczyliśmy nową egzekucję (do tej pory ujawniono trzy z nich) – jedna z macek złapała wroga za nogę, a druga przecięła jego brzuch i wyrwała rdzeń kręgowy.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.