Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 27 lutego 2008, 12:27

autor: Marek Czajor

Space Siege - przed premierą

Nadchodzi nieskrępowana strzelanina cRPG w iście konsolowym stylu - z mnóstwem broni, implantów i złych Obcych.

Przeczytaj recenzję Space Siege - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Takich gier jak Space Siege tzn. chodzonych futurystycznych strzelanin TPP nie ma wiele na PC. Gdyby się rozejrzeć, można oczywiście coś znaleźć np. Hodarbinger, Space Hack (w miarę świeże tytuły) czy Crusader: No Remorse (antyk, możesz nie znać, ale spytaj ojca), ale bogactwa urodzaju w tym gatunku nie ma. Nowa gra z Gas Powered Games nie jest całkiem odmóżdżającą rozwałką, takich gier się teraz nie robi. Określa się ją jako action cRPG-a – czyli będzie fabuła, drzewko rozwoju bohatera i troszkę kombinowania. Ale tylko troszkę.

Chris Taylor dobrze wie, jak się tworzy gry pokroju Space Siege. To on jest odpowiedzialny za obie części Dungeon Siege, gier bardzo podobnych do produkowanego właśnie tytułu. Wystarczyło zamienić klimat fantasy na science fiction, umieścić w grze zamiast drużyny samodzielnego herosa, wyposażyć go w kupę futurystycznego sprzętu i postawić naprzeciw hord Obcych – i produkt eksportowy gotowy! Rzecz jasna różnic jest trochę więcej, ale jakby nie patrzeć – Space Siege jest do swoich poprzedników bardzo podobny. Co zresztą wadą nie jest.

Ziemia znowu jest obiektem ataku kosmitów i znowu nie ma z nimi szans. I znowu jednostki muszą ratować miliony.

Fabuła przeniesie cię do XXII wieku na pokład ogromnego, kolonizacyjnego statku S.S. Armstrong. Nazywasz się Seth Walker i należysz do załogi, ponadto jesteś specem od robotyki i członkiem ochrony statku. Niestety jednostka, po podbiciu Ziemi przez obcą rasę Kerak, stała się kolejnym obiektem ataku kosmitów. Od garstki obrońców, a w szczególności ciebie zależy, czy ostatni bastion ludzkości padnie, czy jednak oprze się atakowi Kerak.

Cóż, otoczka fabularna do oryginalnych nie należy. Ile to już razy byliśmy zagrożeni inwazją Obcych i który to już raz jesteś jedyną nadzieją świata? Widać trudno producentom coś nowego wymyślić. Gra, zgodnie z przewidywaniami, polegać będzie na przemierzaniu kolejnych lokacji statku, eksterminowaniu Obcych, powiększaniu arsenału i nabywaniu coraz większych umiejętności. Proste, nie? No, nie do końca. Kerak będą setki, a ty walczyć będziesz sam (no, prawie). Żeby wyrównać stosunek sił, autorzy przygotowali kilka interesujących patentów.

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?