autor: Krzysztof Żołyński
Emperor: Battle for Dune - zapowiedź - Strona 2
Na początku była książka. Nie byle, jaka książka ale kultowa pozycja na półce każdego szanującego się miłośnika SF - „Dune” Franka Herberta. Następnie na podstawie tej książki, Dawid Lynch zrobił film. Jeszcze później zaczęły pojawiać się gry komputerowe.
Przeczytaj recenzję Emperor: Battle for Dune - recenzja gry
Jak przy każdym podboju, najważniejsze staje się opanowanie nowych terytoriów, które świadczą o potędze imperium. Jest jednak jedna niegościnna, pokryta pustynią planeta, której opanowanie i posiadanie jest marzeniem każdego Domu. Arrakis (inaczej też Dune) zawdzięcza swą sławę występującemu tylko na jej powierzchni Melanżowi – przyprawie o bardzo specyficznych właściwościach. Melanż wpływa na przedłużenie ludzkiego życia, wzmacnia siły psychiczne i pozwala na odległe podróże międzygwiezdne. Mocarstwo, które opanuje Dune stanie się najpotężniejsze i będzie mogło kontrolować poczynania pozostałych Domów.
Nie ma złudzeń. W walce o przetrwanie i panowanie nad galaktyką nikt nie gra fair. Najpaskudniejsze czyny stają się normalnym zjawiskiem, a podstęp, jak zawsze, jest najpopularniejszy. Do tego sposobu uciekł się Imperator Fryderyk IV. Udało mu się skłócić dwa mocarstwa – Atrydów i Harkonnenów. Przedmiotem sporu były prawa do wydobywania Melanżu. Kiedy zwaśnione Domy toczyły wyniszczające wojny, Fryderyk IV, balansował pomiędzy nimi i opowiadał się raz po jednej raz po drugiej stronie. Niestety śmierć pokrzyżowała jego chytry plan, a podbój planety rozpoczął się od nowa.
Trzy mocarstwa znów stają do walki. Panowanie nad przyprawą, innymi planetami oraz pozostałymi mocarstwami ponownie doprowadzi do krwawej wojny.
Na początku rozgrywki gracz będzie musiał zdecydować się po stronie, którego z trzech wielkich Domów chce się opowiedzieć. Tu pojawia się innowacja wprowadzona przez Westwood. Oprócz trzech głównych mocarstw pojawi się pięć mniejszych plemion. W trakcie gry będzie możliwe zawarcie sojuszu z dwoma spośród nich. Taka decyzja wpłynie oczywiście na charakter rozgrywki. Przede wszystkim połączenie jednej z głównych ras z określonymi sprzymierzeńcami będzie tworzyć różne, bardzo ciekawe jednostki specjalne o różnym typie i zastosowaniu, które zapewne podniosą atrakcyjność rozgrywki.
Oto bardziej szczegółowe charakterystyki dostępnych Domów i Plemion.
Atrydowie
Ten szlachetny ród pochodzi z Caladan. Na swej ojczystej planecie przez dziesięć generacji szlachetnych i sprawiedliwych rządów zdołali stworzyć doskonale zorganizowane państwo i zjednać sobie zaufanie oraz szacunek poddanych. Nieśmiałe marzenie, że Caladan będzie kiedyś rajem dla swych mieszkańców stało się rzeczywistością.
To wszystko sprawiło, że ludzie odwdzięczają się wielką lojalnością, a armia Atrydów słynie jako najbardziej skuteczna i śmiercionośna siła wyposażona w imponujące i niesamowicie skuteczne ornitoptery (siły powietrzne) i budzące respekt pojazdy naziemne. Przestrach u przeciwników, takich jak choćby Harkonnenowie budzi możliwy sojusz z rdzennymi mieszkańcami Arrakis – Fremenami. Jednak to właśnie duch bojowy i odwaga w walce o Arrakis jest niewątpliwie najsilniejszą bronią wojsk Atrydów.