autor: Marek Bazielich
Driver 3 - przed premierą - Strona 3
DRIV3R (vel Driver 3) jest kolejną odsłoną popularnej serii trójwymiarowych gier akcji, zapoczątkowanej w 1999 roku na konsoli Sony PlayStation. Ponownie kierujemy poczynaniami bezkompromisowego policjanta nazwiskiem Tanner...
Przeczytaj recenzję Driver 3 - recenzja gry
Znacznemu ulepszeniu poddany zostanie również znany system zniszczeć pojazdu. Każda, nawet najmniejsza kolizja z innymi użytkownikami jezdni uwidoczni się na karoserii. Odpadnie kołpak, błotnik, zderzak, maska, a może drzwi? Wszystko zależeć będzie od siły i od miejsca uderzenia. Już teraz jeden z pracowników tworzących nowego Driv3ra zaprezentował, w jaki sposób może skończyć się integracja pojazdu ze ścianą podczas nadmiernej szybkości. Maska pojazdu wprost wbije się w niefortunną ścianę, burząc ją, a po oderwaniu oczu od efektownie latających części zobaczymy, iż przód pojazdu jest całkowicie zgnieciony, tak że silnik siedzi na miejscu pasażera. Co ciekawe, czasami rozbicie ściany, płotu czy sklepowej szyby otworzy nam nową, a nawet jedyną drogę ucieczki z danego miejsca. Czegoś podobnego wcześniej nie mieliśmy okazji doświadczyć, dlatego już teraz można stwierdzić, iż będzie to gra wyjątkowa.
Skoro już jesteśmy przy wątku zniszczeń, to warto nadmienić, iż przyczyni się również do tego nasza postać. Będzie ona mogła złapać w swe ręce podręczną broń i za jej pomocą demolować sklepowe witryny, pobliskie śmietniki, krzesła, stoły, przejeżdżające pojazdy czy przechadzających się ludzi. Na razie jeszcze nie wiemy, jakim dokładnie arsenałem dysponować ma nasz bohater, lecz pewne jest, iż będzie go sporo. Z pewnością nie będziemy musieli panicznie bać się przeciwników, gdyż to nie symulator wojenny, lecz samochodowy. Poziom życia zbliżony będzie do tego znanego nam z GTA III, czyli zbierzemy kilka serii na klatę, oddamy przeciwnikowi tym samym, z tą różnicą, iż my odejdziemy, a on zostanie. Można powiedzieć, że gra bez stresowa ma być do momentu, w którym zasiądziemy za kółkiem, gdyż wtedy każdy zakręt, każdy pojazd, każdy poślizg będzie miał znaczący wpływ na nasz dalszy los.
Grafika, jaką będziemy mieli możliwość oglądać, już teraz, na dotychczas ukazanych screenach i filmach, wprost oszałamia. Można nawet powiedzieć, iż bardziej wyglądają one na zdjęcia niźli na screeny. Porównując oprawę graficzną Driv3ra do innych gier tego pokroju można dojść do wniosku, że wygląda bardzo realistycznie i wybiega naprzód w wyścigu z konkurencją. Nie wiem, jak będzie wyglądało to w akcji (o tym przekonamy się jak gra trafi do sklepów), ale zapowiada się wprost wyśmienicie. Dotychczasowym liderem dla mnie była jak na razie gra Mafia, lecz wkrótce może to ulec zmianie. Szczegółowo uwydatnione elementy pojazdu, otoczenia, postaci i zjawisk atmosferycznych widziane na screenach oraz filmach mówią same za siebie!
W ten oto sposób doszliśmy do ewidentnego zakończenia. Już wiecie, czego, choć częściowo, możecie spodziewać się, po nowej odsłonie Driv3ra. Można założyć, iż będzie to gra ciekawa, wyjątkowa, z klimatem, a już na pewno godna zainteresowania. Wróżę jej niemały sukces na wszystkich platformach sprzętowych, na których ma się pojawić. Po raz kolejny producenci obiecują prawie nierealne rzeczy i miejmy nadzieję, że po raz kolejny nas nie zawiodą. Przekonamy się wiosną 2004 roku!
Marek „Toldi” Bazielich