Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 7 czerwca 2016, 16:01

Widzieliśmy Driftland: The Magic Revival – fantastyczne połączenie Heroesów i Majesty - Strona 5

Polscy weterani branży zrzeszeni pod nazwą Star Drifters szykują bardzo interesującą strategię, która garściami czerpie z takich tytułów jak Heroes of Might and Magic i... Majesty.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Cisza przed burzą?

O Driftland: The Magic Revival jest na razie cicho, choć projekt zmierza powoli ku końcowi. Twórcy planują uruchomienie wczesnego dostępu poprzez platformę Steam jeszcze w tym roku, a pełna wersja gry powinna ukazać się do połowy 2017. Jeśli wszystko się uda, to po premierze czekają na graczy darmowe aktualizacje, wprowadzające np. nowe biomy. Autorom zależy na sukcesie produkcji, gdyż chcieliby na jej bazie stworzyć z czasem cenioną markę, a pomysłów – jak twierdzą – im nie brakuje. Cieszy mnie postawa deweloperów ze Star Drifters – obiecują np. wersję demo dla niezdecydowanych, a o wczesnym dostępie mówią tak:

Uważamy, że grę we wczesnym dostępie można wypuszczać tylko wówczas, gdy jest technicznie wykończona. Inaczej feedback, na którym nam bardzo zależy, skupi się na rzeczach oczywistych, czyli błędach. A nam chodzi o prawdziwe wsparcie społeczności.

Czy takie podejście można nazwać „efektem CD Projekt RED”? Ciężko ocenić, ale nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby otwartość i nastawienie na jakość stały się rozpoznawalnymi cechami polskiej branży gier wideo. Jeśli Driftland odniesie sukces, to studio Star Drifters dołoży do tego swoją cegiełkę.

Skąd się biorą poddani?

Ciekawie wygląda kwestia liczby poddanych, którymi kierujemy. Nie możemy ich tak po prostu rekrutować, jak w innych RTS-ach. Zamiast tego rodzą się oni sami, wymaga to jednak nadmiaru jedzenia i... wolnego czasu. W trakcie gry trzeba będzie więc tak manipulować podziałem obowiązków podwładnych, aby zawsze jakaś ich część miała wolne i zajmowała się... ekhm... tworzeniem nowych poddanych.

Wydaje się, że Driftland ma po swojej stronie wszelkie atuty niezbędne, by osiągnąć powodzenie. Są to proste zasady, opcje zarówno dla fanów grania solo, jak i miłośników starć sieciowych, oryginalna mechanika, darmowe aktualizacje – a to tylko kilka przykładów. Swego rodzaju wisienką na torcie powinna okazać się grafika, tworzona na bazie silnika Unreal Engine 4. Nieliczne obrazki przedstawiają wczesną wersję gry, ale już teraz widać, że Driftland otrzyma efektowną, szczegółową oprawę. Spodobała mi się zwłaszcza animacja rozbudowy budynków – wskazany zamek powoli i płynnie przeistacza się w swoją ulepszoną wersję, niczym w czołówce serialu Gra o tron. Mam nadzieję, że równie płynnie i efektownie polska strategia przeistoczy się z mało znanej produkcji w wielki światowy hit. Driftland: The Magic Revival ma po temu potencjał.

Adam Zechenter

Adam Zechenter

W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 do 2025 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego; szefował też działowi wideo i prowadził podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.

więcej

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.