Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Marvel's Guardians of the Galaxy Publicystyka

Publicystyka 29 października 2021, 17:29

Strażnicy sukcesu - jak Eidos Montreal zrobiło z Guardians of the Galaxy świetną grę

Egranizacje filmowych hitów zwykle kończą się większą lub mniejszą katastrofą. Dlatego twórcy z Eidos poszli swoją drogą i ich Strażnicy Galaktyki są inni od komiksowych i z filmów. Ich wersja spodobała się i Marvelowi, i graczom. Jak tego dokonali?

Spis treści

Stary, dobry rock’n’roll z lat osiemdziesiątych!

Znane, licencjonowane piosenki potrafią zabrać sporą część budżetu na grę, ale wiele tytułów już dowiodło, że kultowa klasyka rozbrzmiewająca podczas rozgrywki może zupełnie zmienić odbiór – nie tylko poszczególnych scen, ale i całej produkcji. Wystarczy wspomnieć chociażby wspaniałe soundtracki GTA3 lub GTA: Vice City. W Marvel’s Guardians of the Galaxy również postawiono na licencjonowane kawałki i był to strzał w dziesiątkę.

Steve Szczepkowski (senior audio director): – Powód, dla którego wybraliśmy muzykę z lat 80., zaczął się kształtować, gdy Marvel poprosił nas o unikalne podejście do marki GotG. Jedną z rzeczy zmienionych względem MCU była inna historia Petera i jego mamy. Nasza gra przeskakuje więc 10 lat do przodu. W MCU Peter był dzieciakiem w latach 70., u nas jest nim w latach 80. Poczuliśmy od razu, że nie dość, iż będzie to coś unikatowego w naszej wersji, to jeszcze da nam tak doskonałą muzykę! Dla mnie lata 70. i 80. to dekady najbogatsze w przeboje, jakich kiedykolwiek mieliśmy przyjemność słuchać. W ciągu tych 20 lat wyszło tak wiele wspaniałych albumów.

Quill w grze to gość, który wychowywał się w latach 80. Widać to po jego guście muzycznym, w czym bardzo pomagają licencjonowane kawałki. - Strażnicy sukcesu - jak Eidos Montreal zrobiło z Guardians of the Galaxy świetną grę - dokument - 2021-11-12
Quill w grze to gość, który wychowywał się w latach 80. Widać to po jego guście muzycznym, w czym bardzo pomagają licencjonowane kawałki.

Opcja wybierania sobie kawałków z muzycznego sandboksa lat 80. wydawała się niemal nadmiarem szczęścia. Wybrałem więc 50–60 utworów, by stopniowo zawężać listę. Stworzyłem sobie wewnętrzne zasady, które pozwoliły mi zdecydować, co ostatecznie przejdzie przez sito. Najczęściej musiały być to po prostu fajne utwory, współgrające z mechaniką zbierania się ekipy razem i ewentualnie pasujące emocjami do jakiejś cutscenki. Jeśli więc piosenka spełniała wszystkie trzy punkty, musiałem ją mieć.

Zostało jeszcze 59% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Zagrasz w Guardiansów?

Tak!
74,7%
Nie.
15,1%
Dawać mi tego Deus Exa!
10,2%
Zobacz inne ankiety
Marvel's Guardians of the Galaxy

Marvel's Guardians of the Galaxy

Wykształcenie: game designer. Wywiad ze współtwórcą kierunku Game Studies na Uniwersytecie Opolskim
Wykształcenie: game designer. Wywiad ze współtwórcą kierunku Game Studies na Uniwersytecie Opolskim

Czy indeks z Game Studies na UO to paszport do growej branży? Trudno na razie stawiać tak mocne wnioski. Ale kierunek, który uczy studentów zarówno analizy, jak i tworzenia gier, po trzech latach radzi sobie co najmniej nieźle.

Nie tylko Marvel - najlepsze komiksy, od których warto rozpocząć przygodę (nie tylko) z superbohaterami
Nie tylko Marvel - najlepsze komiksy, od których warto rozpocząć przygodę (nie tylko) z superbohaterami

Zainspirowani filmami i serialami Marvela chcielibyście sięgnąć po komiksy, ale boicie się wskoczyć w sam środek wielkiej historii, która odnosi się do pięciu innych? Nasz poradnik pomoże Wam znaleźć odpowiedni punkt zaczepienia.