Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 22 września 2020, 17:49

Ile prawdy o mafii jest w Mafii? Analizujemy Definitive Edition

Fabuła gry Mafia: Definitive Edition nie jest oparta na faktach w takim stopniu jak choćby GTA: San Andreas, ale mocno nawiązuje do kilku autentycznych wątków i znanych filmów. Sprawdziliśmy, ile prawdy o amerykańskiej mafii zawarto w czeskiej Mafii.

Spis treści

Czechy kojarzą nam się głównie z piwem, knedlikami i śmiesznie brzmiącymi słowami. Tymczasem to właśnie z tego kraju pochodzi najlepsza (jak dotąd) i najbardziej klimatyczna gra o włoskiej mafii w Stanach Zjednoczonych. W 2002 roku czeskie studio Illusion Softworks stworzyło absolutną klasykę na miarę kinowego Ojca chrzestnego, którą można było z dumą ustawić obok wydanego w podobnym okresie GTA 3. Gra ludzi, z których wielu stworzyło później Kingdom Come: Deliverance, była nieco bardziej poważna, realistyczna i skupiała się głównie na świetnej fabule, niemal kompletnie ignorując aktywności poboczne w otwartym świecie.

Dzięki temu na pierwszy plan wybija się właśnie filmowość gry, której liczne sceny akcji z perspektywy trzeciej osoby nie przeszkadzają w uzyskaniu efektu ciągłej, iście kinowej opowieści. Jest to jeszcze bardziej odczuwalne w nadchodzącym remake’u gry pod tytułem Mafia: Deifinitive Edition, w którym amerykańskie studio Hangar 13 odtworzyło ducha oryginału we współczesnej oprawie graficznej oraz dźwiękowej. Dzięki temu zdjęcia oraz voice-acting nadały grze jeszcze bardziej filmowego charakteru.

O grze Mafia: The City of Lost Heaven trudno powiedzieć, że to „czeski film”. W tym przypadku Czesi stworzyli grę na miarę amerykańskiego kina gangsterskiego. - Ile prawdy o mafii jest w grach i filmach? - dokument - 2020-09-22
O grze Mafia: The City of Lost Heaven trudno powiedzieć, że to „czeski film”. W tym przypadku Czesi stworzyli grę na miarę amerykańskiego kina gangsterskiego.

W połączeniu ze względnym realizmem rozgrywki i osadzeniem akcji w wiernie odtworzonych czasach prohibicji (lata 30. XX wieku) historia Tommy’ego Angelo i jego kariery w mafijnej hierarchii wydaje się autentyczna i wiarygodna. Ale ile prawdy jest w istocie w Mafii i filmach, na których gra się opiera? Czy jakieś wydarzenia miały miejsce w rzeczywistości?

UWAGA: małe spoilery

W tekście znalazły się małe spoilery fabuły Mafii: Definitive Edition. Choć tak naprawdę produkcja liczy już sobie niemal 20 lat i opowieść w niej zawarta jest szeroko znana, niektórzy z Was zapewne zapoznają się z nią dopiero wraz z nadejściem remake’u. Z tego powodu staraliśmy się ograniczyć wszelkie odwołania do historii z gry do minimum – jednak w dwóch lub trzech miejscach znajdą się jakieś małe sugestie odnośnie niektórych scen.

Trochę Coppola, trochę Scorsese

Autorzy pierwszej wersji gry nigdy nie ukrywali faktu, że wzorowali się na najbardziej uznanych filmach gangsterskich w tamtym okresie (czyli przed 2002 rokiem): Ojcu Chrzestnym Francisa Forda Coppoli oraz Chłopcach z ferajny Martina Scorsese. Świadczą o tym nie tylko easter eggi wtrącone w świat gry, ale przede wszystkim wyraźne nawiązania do bohaterów czy niektórych scen i tekstów wprost z tych obrazów. Z arcydzieła Coppoli pochodzi historia rywalizujących ze sobą rodzin włoskiej mafii w Stanach Zjednoczonych czy małe detale w postaci powiedzenia o „pójściu na materace” czy sekwencję szukania rewolweru w toalecie.

Mafia: Definitive Edition to sporo nawiązań do filmu Ojciec chrzestny Francisa Forda Coppoli. - Ile prawdy o mafii jest w grach i filmach? - dokument - 2020-09-22
Mafia: Definitive Edition to sporo nawiązań do filmu Ojciec chrzestny Francisa Forda Coppoli.

Don Salieri przypomina nieco Vita Corleone, choć można w nim też znaleźć cechy Paula Cicero z Chłopców z ferajny. Jest równie honorowy co Vito i tak jak on brzydzi się handlem narkotykami, które zostawia o wiele bardziej bezwzględnemu szefowi konkurencyjnego klanu: Marcowi Morello. W Ojcu chrzestnym taką rolę odgrywa Emilio Barzini, stojący na czele jednej z rodzin. Twórcy gry wyeksponowali też postać „consigliere”, czyli doradcy prawnego. W Mafii jest nim Frank Colletti, najlepszy przyjaciel z młodości Dona Salieriego. Z kolei w filmie Ojciec chrzestny był to przybrany syn Dona Corleone – Tom Hagen – w którego wcielił się aktor Robert Duvall.

Główny bohater gry, Tommy Angelo, oraz jego przyjaciel Paulie to już mocne wpływy filmu Chłopcy z ferajny Martina Scorsese – biografii autentycznego gangstera Henry’ego Hilla, w którego wcielił się Ray Liotta. Tommy pnie się po szczeblach gangsterskiej kariery w rodzinie Salieri, by ostatecznie stać się świadkiem koronnym – zupełnie jak Hill. Paulie – jego przyjaciel i partner przy wielu „robotach” – to filmowy Tommy DeVito zagrany brawurowo przez Joego Pesci. Postać ta wzorowana była na innym prawdziwym gangsterze, Thomasie DeSimone.

W oryginalnej wersji gry Mafia: The City of Lost Heaven Paulie przypomina nawet z twarzy i głosu Joego Pesci. W remake’u Definitive Edition podobieństwo to zostało całkowicie zatracone z powodu użycia techniki motion-capture i zagrania owej roli przez aktora Jeremy’ego Luke’a, który wcześniej wystąpił choćby w Irlandczyku (najnowszym gangsterskim filmie Martina Scorsese). Patrząc na charakter i porywczość Pauliego, można się w nim również dopatrzeć podobieństw do postaci Sonny’ego Corleone, czyli najstarszego syna Vita w Ojcu chrzestnym. Tak więc Mafia to bardzo „filmowa” gra – ale ile jest w niej prawdy z rzeczywistego świata?

Tommy Angelo i Paulie byli wzorowani na bohaterach filmu Chłopcy z ferajny, których z kolei oparto na autentycznych postaciach. - Ile prawdy o mafii jest w grach i filmach? - dokument - 2020-09-22
Tommy Angelo i Paulie byli wzorowani na bohaterach filmu Chłopcy z ferajny, których z kolei oparto na autentycznych postaciach.

Mafia to…

Słowo „mafia” pochodzi z sycylijskiego dialektu – od „mafiusu”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza pewne siebie, aroganckie zachowanie, ale również brawurę i odwagę. Może też mieć korzenie w języku arabskim, gdyż w latach 831–1091 Sycylia była państwem muzułmańskim. Pierwsze odniesienie słowa „mafia” do świata przestępczego pojawiło się w sztuce teatralnej z 1863 roku o gangu z Palermo, który miał organizację zbliżoną do późniejszej mafii.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

4 mafiosów, którzy mogą być inspiracją dla twórców Mafii 4
4 mafiosów, którzy mogą być inspiracją dla twórców Mafii 4

Po Mafii: Edycji Ostatecznej chętnie byśmy zagrali w jeszcze jedną, równie dobrą grę o gangsterach. Twórcy z Hangar 13 mają szansę wyprzedzić GTA 6 i stworzyć interesującą Mafię 4. A inspiracji fabularnych jest aż nadto.

Mafie, których nie było – pan Vavra przesyła pozdrowienia
Mafie, których nie było – pan Vavra przesyła pozdrowienia

Po premierze Mafii: Edycji Ostatecznej ze snu zimowego obudził się Daniel Vávra, który nie tylko wypowiada się na temat tego remake’u, ale dostarcza ciekawych informacji o kolejnych odsłonach serii, i to takich, które dotąd nie ujrzały światła dziennego.

Realizm ponad wszystko! Kingdom Come i Mafia to czeska szkoła gier
Realizm ponad wszystko! Kingdom Come i Mafia to czeska szkoła gier

Grając w Kingodme Come można doznać sporego deja vu. Przecież w tę grę graliśmy już lata temu - tylko nie rozgrywała się w średniowieczu! Czy nowy RPG studia Warhorse zapisze się w historii gier, tak jak jego wielcy poprzednicy?