Hollywood w grach – znane twarze, które zobaczymy w Death Stranding

Już tylko dni dzielą nas do premiery Death Stranding – nowej gry sygnowanej nazwiskiem legendarnego japońskiego projektanta gier Hideo Kojimy, twórcy cyklu Metal Gear Solid. Będące pierwszym dziełem powstałego w 2015 roku studia Kojima Productions Death Stranding intryguje dziwnymi pomysłami i niezwykłym klimatem. W czasach bezpiecznych, stawiających na sprawdzone rozwiązania gier wysokobudżetowych tytuł ten wyróżnia się bezkompromisowością w realizacji niezwykłej wizji artystycznej, czym wzbudza zainteresowanie wielu graczy. Nie wiemy, co wyjdzie z tak odważnego projektu, ale nie możemy się doczekać, aż się przekonamy.

Nowe dzieło Hideo Kojimy wzbudza przy tym zainteresowanie również z innego powodu. Główny twórca Death Stranding, od lat zafascynowany kinem, nawiązał współpracę z szeregiem znanych hollywoodzkich postaci, które zgodziły się użyczyć swojej twarzy i głosu występującym w grze bohaterom. Dzięki temu podczas zabawy regularnie trafiać będziemy na postacie niezależne, których wygląd skojarzymy z seriali czy filmów. W tym artykule postanowiliśmy przybliżyć Wam sylwetki najważniejszych aktorów i innych znanych postaci, których podobizny pojawią się w grze.

Norman Reedus jako Sam Bridges

Norman Reedus w serialu The Walking Dead.

W głównego bohatera Death Stranding, Sama Bridgesa, wcieli się Norman Reedus – pięćdziesięcioletni amerykański aktor, któremu międzynarodową rozpoznawalność i sławę przyniosła rola w popularnym serialu stacji AMC The Walking Dead. Reedus gra w serialu Daryla Dixona – doskonałego tropiciela i zabójcę żywych trupów, który mimo burzliwego charakteru stał się prawą ręką i zaufanym przyjacielem przywódcy grupy ocalałych, Ricka Grimesa.

Zanim jednak świat „odkrył” Reedusa w 2010 roku w The Walking Dead, aktor przez ponad dziesięć lat pojawiał się w mniej rozpoznawalnych rolach. Jego aktorski debiut nastąpił w 1997 roku w horrorze science fiction Guillermo del Toro Mimic, gdzie miał do odegrania niewielką role. Już dwa lata później zagrał jedną z głównych postaci w Świętych z Bostonu (i 10 lat później w jego sequelu), w 2002 roku miał też okazję wcielić się w pomocnika łowcy wampirów w filmie Blade II.

Łącznie w jego filmografii do 2010 roku znaleźć można ponad 40 filmowych i kilka epizodycznych występów serialowych. I choć niektóre z tych obrazów ciężko nazwać kompletnie nieznanymi (oprócz wymienionych Reedus pojawił się też m.in. w American Gangster czy Posłańcach 2), to było to za mało, by Reedusa zaczęto kojarzyć na całym świecie. Przełomem okazała się dopiero rola w The Walking Dead, po której przed aktorem świat stanął otworem.

Jeśli chodzi o związki ze światem gier komputerowych, to w 2013 roku głos Reedusa mogliśmy usłyszeć w The Walking Dead: Survival Instinct, słabej strzelance skupiającej się na przeszłości Daryla Dixona i jego brata Merle’a. Norman Reedus w 2014 roku nawiązał także współpracę z Hideo Kojimą, w ramach której miał udzielić głosu i ciała protagoniście nowej odsłony kultowej serii survival horrorów Silent Hill. Projekt został niestety skasowany, gdy Konami w kontrowersyjnych okolicznościach pozbyło się ze swoich szeregów Kojimy i rozwiązało dowodzony przez niego zespół.

Współpraca między panami najwidoczniej układała się jednak w tym krótkim okresie bardzo dobrze, gdyż panowie znów połączyli siły na potrzeby Death Stranding. Norman Reedus zagra w nowej produkcji Sama Bridgesa, głównego bohatera gry. Sam to kurier, który mimo początkowej niechęci i zdystansowania podejmie się zadania zjednoczenia podzielonych społeczności w celu odbudowania rządu Ameryki.