10 świetnych seriali kryminalnych na długie wieczory
Zbrodnia ma różne oblicza. Kryminalne seriale prześcigają się w pokazywaniu ich w coraz bardziej wyrazisty i odważny sposób i jest ich tak wiele, że czasem ciężko się zdecydować, po co sięgnąć.
Spis treści
- 10 świetnych seriali kryminalnych na długie wieczory
- The Fall (Upadek)
- Glina
- Luther
- Mindhunter
- Fargo
- True Detective – Detektyw
- Breaking Bad
- Rodzina Soprano – The Sopranos
- Prawo ulicy – The Wire
True Detective – Detektyw
Trudna sprawa z tym Detektywem. Ciężko jednoznacznie ocenić serial, opowiadający w każdym sezonie inną historię i prezentujący zupełnie innych bohaterów, których łączy tylko motyw przewodni. Gdyby brać go pod uwagę jako całość – nie powinien znaleźć się tak wysoko na naszej liście. Drugi sezon stracił klimat i błyskotliwość, o które dbał Nic Pizzolatto – spiritus movens całego projektu. Natomiast pierwszy...
Pierwszy wziął widzów szturmem. Zachwycał Matthew McConaughey, który właśnie powracał do formy po latach smętnych komedii romantycznych i przeciętnych filmów przygodowych. Wtórował mu rewelacyjny Woody Harrelson. Razem stworzyli niesamowity duet gliniarzy o diametralnie różnych temperamentach. Ich historię pokazano jako ciąg retrospekcji dotyczących sprawy, przez którą zmierzali coraz głębiej i głębiej w mrok.
True Detective uwodził znakomitymi zdjęciami, niespieszną, magnetyzującą historią, czerpiącą z Króla w żółci, i ciężką atmosferą upalnej Luizjany. Sezon drugi, z Collinem Farrellem i Rachel McAdams na pokładzie, mógł stać się czymś podobnym, gorzką balladą przeniesioną do miejskiej dżungli, jednak nie do końca się to udało. Natomiast w przypadku sezonu trzeciego wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nastąpił powrót do formy.
Król w żółci to zbiór czterech opowieści grozy Roberta W. Chambersa, które łączy zakazana sztuka Król w Żółci i wpływ tajemniczej istoty o takim samym imieniu. Opowiadania z gatunku weird fiction były na tyle sugestywne, że zainspirowały mistrza grozy, Howarda Philipsa Lovecrafta.
