Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 31 października 2019, 16:22

Niesamowite detale Red Dead Redemption 2 – gra dopracowana jak żadna inna

Rockstar znów to zrobił – Red Dead Redemption 2 zostało wypełnione po brzegi toną niezwykłych szczegółów, detali i smaczków, jakich próżno szukać w którymkolwiek konkurencyjnym dziele. Nie było jeszcze gry tak dopracowanej.

Spis treści

Aniołek na śniegu

Parę interesujących detali dotyczy oprawy wizualnej Red Dead Redemption II. O dbałości o szczegóły grafików Rockstara świadczy chociażby to, że odpowiednio wprawne oko zdoła dostrzec... brud za paznokciami Arthura Morgana. Albo zmianę koloru małżowin usznych bohatera pod wpływem intensywnego światła. Albo zmianę rozmiaru źrenic jego oczu zależnie od tego, w jak jasnym miejscu się znajduje. Albo to, że pianista uprzyjemniający czas gościom w saloonach faktycznie uderza palcami w odpowiednie klawisze instrumentu. Albo zegary prawidłowo odmierzające czas na stacjach. Takich drobiazgów jest zatrzęsienie!

Interesujące detale ujrzymy też na twarzach postaci biorących udział w bójkach – oberwanie pięścią w głowę może doprowadzić do pojawienia się siniaków, lima pod okiem czy rozcięcia wargi, a w trakcie samej walki po ciosie w twarz z ust ofiary oprócz krwi poleci ślina. Jeśli walkę na pięści toczymy akurat gdzieś przy płytkiej wodzie, uzyskujemy dostęp do dodatkowej akcji – możemy przytrzymać przeciwnika pod wodą i tym samym go utopić.

Podróżując po wirtualnych preriach, z łatwością zauważymy liczne słupy telegraficzne, które łączą ze sobą najważniejsze miejscowości oraz stacje kolejowe. Kable przeciągnięto bardzo dokładnie – znajdziemy je nawet wewnątrz tuneli kolejowych. Warto się im przyjrzeć – widać, że wszelkie budynki korzystające z dobrodziejstw elektryczności są bezpośrednio połączone z liniami wysokiego napięcia. Z pieczołowitością przygotowano także nagrobki na cmentarzach – wygrawerowane na nich nazwiska nie powtarzają się, znajdziemy też wśród niech m.in. zmarłych członków gangu Dutcha.

Wygląd księżyca zmienia się co noc. - Niesamowite detale Red Dead Redemption 2 – gra dopracowana jak żadna inna - dokument - 2019-10-31
Wygląd księżyca zmienia się co noc.

Symulacja wirtualnego świata bierze pod uwagę także takie elementy, jak pełny cykl faz księżyca. Nie sprowadza się to tylko do tego, że podczas różnych nocy oglądamy inaczej wyglądające ciało niebieskie – przy pełni noc faktycznie jest jaśniejsza. Inne drobne efekty graficzne, jakich można się spodziewać, uruchamiając grę, to chociażby widoczny żar bijący od bardzo gorących obiektów.

A skoro o cieple mowa, warto wspomnieć o pożarach – gdy wzniecimy ogień, na przykład podpalając trawę koktajlem Mołotowa, płomienie zaczną się stopniowo rozprzestrzeniać dookoła, trawiąc kolejne połacie terenu. Nie dojdzie do tego jednak, jeśli pada deszcz albo okolica jest mokra – wtedy ogień szybko zgaśnie. Z deszczem związana jest też inna ciekawostka – jeśli mocno poszczęści się nam z pogodą, będziemy w stanie zaobserwować nie pojedynczą, a podwójną tęczę. Nocami zaś możemy wypatrywać spadających gwiazd.

Symulacja śniegu powinna nas zachwycić. Można w nim nawet wydeptywać rysunki i napisy. - Niesamowite detale Red Dead Redemption 2 – gra dopracowana jak żadna inna - dokument - 2019-10-31
Symulacja śniegu powinna nas zachwycić. Można w nim nawet wydeptywać rysunki i napisy.

Szczególnie imponująco prezentuje się symulacja wirtualnego śniegu. W naturalny sposób wypełnia on miejsca, które zostały wcześniej zadeptane. Spada też nie tylko z nieba, ale także z drzew – pod wpływem silnego wiatru. Jego kształt zmienia się naturalnie, gdy depczemy po nim my albo nasz wierzchowiec. Dodajmy, że masywniejsze bądź podkute konie pozostawiają za sobą głębsze ślady niż chude dzikie szkapy.

Gdy przebywamy w ośnieżonych, chłodnych miejscach, widzimy dobywającą się z ust postaci parę, a przy próbie odczytania jakiegoś dokumentu w takich warunkach zauważamy, jak bohaterowi trzęsą się ręce. Znalazłszy się natomiast na lodzie, Arthur lekko się ślizga, zdarza mu się także chwilowo tracić równowagę. W mroźnych górach możemy również znaleźć imponujący, choć raczej przygnębiający detal – parę zamarzniętych, przytulonych do siebie nieboszczyków.

Na osobny akapit zdecydowanie zasługują również kałuże. Podczas deszczu gra bierze pod uwagę ukształtowanie terenu i woda zbiera się we wgłębieniach – więcej jej występuje w głębszych rowach, mniej w płytszych. Kiedy zaś ulewa dobiegnie końca, możemy poświęcić chwilę na obserwację, by zobaczyć, jak woda stopniowo wysycha – tym szybciej, im płytsza była dana bruzda czy koleina nią wypełniona. Realistycznie zachowuje się także błoto – jeśli w nie na przykład wpadniemy, na jakiś czas je odkształcimy, pozostawiając w nim podobiznę sylwetki Arthura.

Może być jednak jeszcze gorzej. Podczas burzy naszego bohatera może uderzyć piorun, co kończy się oczywiście tragicznie. Trzeba mieć sporego pecha, żeby niebiosa postanowiły wyładować swój gniew akurat na nas, ale to również się zdarza.

Takie rzeczy to tylko u Rockstara

Studio Rockstar Games jeszcze wyżej zawiesiło poprzeczkę, która już przy Grand Theft Auto V wydawała się być umieszczona na nieosiągalnym dla innych poziomie. Lata pracy zaowocowały niesamowitym wirtualnym światem, pełnym niewiarygodnym detali – nie było jeszcze gry tak szczegółowej i dopracowanej. Nigdy.

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Na jakiej platformie grasz lub będziesz grać w Red Dead Redemption 2?

Na PlayStation 4
41,9%
Na Xboksie One
13,9%
Na PC (jeśli ta edycja trafi do sklepów)
44,2%
Zobacz inne ankiety
Red Dead Redemption 2 jest najlepszy i śmiem wątpić, czy uda się go pobić
Red Dead Redemption 2 jest najlepszy i śmiem wątpić, czy uda się go pobić

Wakacje to wspaniały czas, kiedy można podniecać się rzeczami, które niby doskonale znamy. Postanowiłem więc skorzystać z tej okazji, by jeszcze raz zanurzyć się w świecie oferowanym przez RDR2, najlepszą grę w historii elektronicznej rozrywki.

Niesamowite detale i smaczki The Last of Us 2, które mogliście przegapić
Niesamowite detale i smaczki The Last of Us 2, które mogliście przegapić

Świat The Last of Us 2 wypełniają detale i smaczki, które łatwo przegapić nawet przy którymś z kolei podejściu do zabawy, a które czynią świat przedstawiony znacznie bardziej wiarygodnym i imponującym.

Najlepsze mody do Red Dead Redemption 2 – lepsza grafika i ułatwienia
Najlepsze mody do Red Dead Redemption 2 – lepsza grafika i ułatwienia

RDR2 to świetna gra... ale może by dodać do niej telekinezę? Albo podkręcić kolory? Oto najciekawsze mody do Red Dead Redemption 2 na PC, jakie znaleźliśmy w marcu 2020 roku.