Anthem. 10 najlepszych zapowiedzi z E3

Anthem

Pod względem wizualnym gra prezentuje się fantastycznie.

Podczas gdy nad Mass Effectem: Andromedą pracowało mniej doświadczone studio BioWare z Montrealu, twórcy trylogii o Shepardzie, zatrudnieni w zespole ulokowanym w Edmonton, skupiali się na zupełnie nowej marce. Ta, jak się dowiedzieliśmy na targach, nosi tytuł Anthem i jest prawdopodobnie najładniejszą grą pokazaną na E3. Silnik Frostbite zaprzęgnięto do wygenerowania fantastycznie prezentującej się zieleni oraz imponujących efektów wizualnych.

Pod względem rozgrywki tytuł będzie RPG akcji, w którym jako stworzona przez nas samych postać zasiądziemy za sterami modyfikowalnych pancerzy wspomaganych i rozpoczniemy eksplorację obcej planety. W wykreowanym przez autorów świecie ludzkość chroni się za wielkim murem przed potężnymi bestiami mieszkającymi po jego drugiej stronie i tylko nieliczni śmiałkowie zapuszczają się do niebezpiecznego zewnętrznego świata. Tytuł ma być nastawiony na kooperację, ale twórcy zarzekają się, że jak ktoś się uprze, to i solo zdoła dotrzeć do napisów końcowych. Dla BioWare jest to szczególnie ważny projekt z racji tego, że chłodne przyjęcie Andromedy nie przysłużyło się wizerunkowi firmy, Anthem ma więc dodatkowe zadanie odzyskania wiary graczy w niezawodność tego dewelopera. Oceniając po tym, co zobaczyliśmy – spokojnie się z niego wywiąże.