Odświeżanie z klasą – 20 najciekawszych remasterów i remake’ów gier
Trudno dziś o dobre skojarzenia ze słowem „remaster” – ale czy na pewno słusznie? Przypominamy najlepsze przykłady odświeżania gier w historii branży, te starsze i te nowsze, zarówno remastery, jak i całościowe remake'i.
Spis treści
- Odświeżanie z klasą – 20 najciekawszych remasterów i remake’ów gier
- Broken Sword: The Shadow of the Templars – Director’s Cut
- Bully: Scholarship Edition
- Castle of Illusion i DuckTales
- Sid Meier’s (Civilization IV) Colonization
- Final Fantasy III i IV na NDS-a
- Metal Gear Solid: The Twin Snakes
- Metro 2033 Redux
- The Secret of Monkey Island i Monkey Island 2 Special Edition
- Oddworld: Abe’s Oddyssey New N’ Tasty
- Prince of Persia Classic
- Ratchet & Clank (2016)
- realMyst: Masterpiece Edition
- Resident Evil HD
- Sid Meier’s Pirates!
- Super Mario 64 DS
- The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D
- The Settlers II: 10-lecie
- Tomb Raider: Anniversary
- Wings! Remastered Edition
- Przygodówki Sierry w wersji VGA
Przygodówki Sierry w wersji VGA
Wyliczankę zaczęliśmy od przygodówki, więc w ramach klamry kompozycyjnej na przygodówce również zakończymy – a właściwie na przygodówkach, bo pomówimy o kilku przedstawicielach klasyki firmy Sierra w wersjach VGA. Niech będzie to również namacalny dowód na to, że spektakularne (względnie) odświeżanie gier jest nie tylko domeną naszych czasów, ale funkcjonowało już na przełomie lat 80. i 90. XX wieku (wcześniej zresztą też). Na pierwszy plan wysuwa się odświeżone Quest for Glory z 1992 roku, w którym można zaobserwować najwięcej zmian. Poza tą oczywistą i kolosalną, jaką jest przejście z 16 kolorów na 256 – czyli ze standardu EGA na VGA – warto wymienić rozbudowanie konwersacji (drzewko kwestii dialogowych zamiast ręcznego wklepywania pytań) i systemu walki, a nawet „zaktualizowanie” easter eggów.
Oprócz tego w latach 1991–1992 przygotowano odświeżone wersje pierwszych części Space Questa, Police Questa i Leisure Suit Larry, w których też dokonano przeskoku z 16 na 256 kolorów, a w dodatku zamieniono archaiczny interfejs tekstowy na point-and-click. O dziwo, takiego samego remake’u nie doczekała się sztandarowa pozycja z katalogu Sierry – King’s Quest. Wprawdzie w 1990 roku pojawiło się nowe wydanie tego tytułu, ze znacząco poprawioną zarówno grafiką, jak i warstwą „merytoryczną”, ale zachowała się w nim 16-kolorowa paleta barw. Na wersję VGA graczom przyszło czekać do 2001 roku, kiedy to została ona wypuszczona jako nieoficjalny, fanowski projekt przez zespół AGD Interactive (ten sam deweloper w kolejnych latach gruntownie odświeżył też King’s Questa II i III oraz Quest for Glory II).