Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 lipca 2004, 09:08

Platynowa edycja EverQuest już na rynku

Druga odsłona EverQuest zbliża się wielkimi krokami, ale zanim na dobre opanuje ona serca graczy, koncern Sony Online Entertainment chce maksymalnie wyeksploatować mający już pięć lat z hakiem pierwowzór. Dokładnie dziś, czyli 27 lipca, światło dzienne ujrzała specjalna edycja pierwszego EverQuest, zatytułowana Platinum.

Druga odsłona EverQuest zbliża się wielkimi krokami, ale zanim na dobre opanuje ona serca graczy, koncern Sony Online Entertainment chce maksymalnie wyeksploatować mający już pięć lat z hakiem pierwowzór. Dokładnie dziś, czyli 27 lipca, światło dzienne ujrzała specjalna edycja pierwszego EverQuest, zatytułowana Platinum.

 

Platynowa edycja EverQuest już na rynku - ilustracja #1

 

Platynowe wydanie EverQuest, oprócz podstawowej wersji gry, zawiera również siedem opublikowanych dotychczas dodatków: The Ruins of Kunark, The Scars of Velious, The Shadows of Luclin, The Planes of Power, The Legacy of Ykesha, Lost Dungeons of Norrath i Gates of Discord. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, do zestawu nie zmieściło się ostatnie, ósme rozszerzenie, zatytułowane Omens of War, które zadebiutuje na rynku w późniejszym terminie.

Warto zaznaczyć, że cena całego zestawu nie jest specjalnie wygórowana (29.99 dolarów – tyle samo będzie kosztować najnowszy dodatek, Omens of War), poza tym nowi nabywcy będą mogli przez miesiąc nacieszyć się bogactwem świata EverQuest, całkowicie za darmo.

 

Platynowa edycja EverQuest już na rynku - ilustracja #2

 

Zobacz więcej informacji o serii EverQuest w naszej Encyklopedii Gier:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej