Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 29 marca 2018, 13:10

autor: Bartosz Świątek

Facebook udostępnia nowe narzędzie do usuwania prywatnych danych

Facebook udostępnił w USA nowe narzędzie, które ułatwia użytkownikom sprawowanie kontroli nad tym, jakie dane są gromadzone przez serwis. Sprawa ma związek z głośnym skandalem wokół Cambridge Analytica.

Facebook reaguje na aferę Cambridge Analytica. - Facebook udostępnia nowe narzędzie do usuwania prywatnych danych - wiadomość - 2018-03-29
Facebook reaguje na aferę Cambridge Analytica.

Portal społecznościowy Facebook udostępnił nowe narzędzie, które upraszcza kontrolę nad ustawieniami prywatności oraz umożliwia odnajdywanie i usuwanie danych gromadzonych przez serwis. Zdaniem niektórych zainteresowanych (np. redaktorów serwisu [H]ardOCP), zmiany zostały wprowadzone zbyt późno i nie idą wystarczająco daleko, niemniej przynajmniej można je uznać za przyznanie, że problem istnieje. Większość modyfikacji, o których mowa, dotyczy na razie amerykańskiej wersji mobilnej aplikacji Facebooka, jednak można się spodziewać, że niedługo trafią także do Europy.

Nowe menu ze skrótami do ustawień prywatności

Usłyszeliśmy jasno i wyraźnie, że ustawienia prywatności i inne ważne narzędzia są ciężkie do znalezienia i musimy uczynić więcej, by ludzie byli poinformowani. Oprócz zmian zapowiedzianych w zeszłotygodniowym ogłoszeniu Marka Zuckerberga - powiązanych ze zwalczaniem nadużyć na platformie Facebook, wzmacnianiem naszych przepisów i sprawianiem, że użytkownikom będzie łatwiej odwołać dostęp aplikacji do swoich danych - wykonamy w nadchodzących tygodniach dodatkowe kroki, by dać ludziom więcej kontroli nad ich prywatnością – czytamy w oficjalnej informacji.

Dzięki nowym skrótom będziemy mogli:

  1. Uczynić swoje konto bardziej bezpiecznym – np. poprzez dodanie dwustopniowego uwierzytelniania użytkownika. Po włączeniu tej funkcji, jeśli ktoś spróbuje zalogować się na nasze konto z nieznanego urządzenia, zostaniemy poproszeni o potwierdzenie tożsamości;
  2. Kontrolować osobiste informacje – będziemy mogli sprawdzić, czym podzieliliśmy się ze światem i wykasować to, jeśli zechcemy. Kontrola obejmie opublikowane przez nas wpisy, reakcje na posty innych osób, wysłane zaproszenia do znajomych, a także historię wyszukiwania na Facebooku;
  3. Kontrolować reklamy, które widzimy – będziemy mogli sprawdzić, jakie dane są wykorzystywane przez portal w celu wybrania odpowiednich dla nas reklam. Dzięki narzędziu można będzie dowiedzieć się więcej na temat procesu dobierania reklamodawców, a także zabronić Facebookowi korzystania w ten sposób z niektórych informacji;
  4. Zdecydować, kto widzi udostępniane przez nas posty i informacje profilowe – jak czytamy w notce poświęconej narzędziu „to, co udostępniasz na Facebooku należy do Ciebie”, w związku z czym decyzja o tym, co będzie dla kogo widoczne musi należeć do użytkownika.
Stara i nowa aplikacja – porównanie.
Stara i nowa aplikacja – porównanie.

Narzędzia do znajdowania i usuwania danych

Dzięki funkcji Dostęp do twoich danych (ang. Access Your Information) otrzymamy możliwość sprawdzenia, jakie informacje są gromadzone przez Facebook i usunięcia tych, których obecność na portalu z jakiegoś powodu nie jest przez nas pożądana. Narzędzie umożliwia także ściągnięcie bezpiecznej kopii wszystkich danych, a także przeniesienie ich do innej usługi. Dotyczy to postów, reakcji, komentarzy, historii wyszukiwania, zdjęć, kontaktów i tym podobnych.

Nowe narzędzie w działaniu.
Nowe narzędzie w działaniu.

Kopię swoich danych z Facebooka możecie pobrać już teraz – wystarczy zalogować się przez przeglądarkę i kliknąć w dostępna w Ustawieniach opcję „Pobierz kopię swoich danych z Facebooka”.

Skandal Cambridge Analytica – o co chodzi?

W połowie marca – dzięki informatorowi Christopherowi Wylie’emu – ujawniono, że zajmująca się analizą danych i współpracująca z zespołem odpowiedzialnym za kampanię wyborczą Donalda Trumpa firma Cambridge Analytica, wykorzystała prywatne informacje pochodzące z 50 milionów profili facebookowych amerykańskich wyborców, by stworzyć program, który potrafi przewidywać podejmowane przez nich wybory, a także manipulować nimi.

Dane były zbierane przez aplikację thisisyourdigitallife – stworzoną przez naukowca i pracownika Uniwersytetu w Cambridge, Aleksandra Kogana. Użytkownikom płacono za wykonanie testu osobowościowego i zgodzenie się na udostępnienie swoich danych na potrzeby badań akademickich. Równocześnie apka zbierała jednak nielegalnie dane na temat znajomych testowanej osoby, które – zgodnie z regulaminem ustanowionym przez Facebook – mogły być wykorzystywane wyłącznie do „poprawiania doświadczenia korzystania z aplikacji Facebooka”. Serwis nie ostrzegł użytkowników o zaistniałej sytuacji, mimo że wiedział o niej od drugiej połowy 2015 roku. W związku ze sprawą, 13 Rosjan zostało niedawno oskarżonych o wykorzystanie stworzonego przez Cambridge Analytica narzędzia w celu prowadzenia „wojny informacyjnej” z USA.

Aplikacja może nie być tak bezpieczna, jak Ci się wydaje.
Aplikacja może nie być tak bezpieczna, jak Ci się wydaje.

Afera spowodowała, że wielu użytkowników zaczęło uważniej przyglądać się danym gromadzonym przez najpopularniejszy portal społecznościowy świata. Jedną z takich osób był Dylan McKay, który po ściągnięciu paczki z danymi posiadanymi przez serwis odkrył ze zdziwieniem i przerażeniem, że Facebook zbierał informacje o wykonywanych przez niego połączeniach telefonicznych, wysyłanych sms-ach oraz kontaktach, które kiedykolwiek znajdowały się w telefonie. Do sprawy odniósł się kilka dni temu rzecznik prasowy Facebooka, stwierdzając, że dane te były gromadzone za zgodą użytkownika (co akurat jest prawdą i to nie tylko w przypadku omawianego portalu – polecamy uważne sprawdzanie zezwoleń, których żądają instalowane na telefonie aplikacje).

Przesyłanie danych kontaktowych jest opcjonalne. Ludzie są pytani wprost, czy zezwalają na przesyłanie kontaktów ze swojego telefonu – jest to wyjaśnione w aplikacji, kiedy zaczynasz z niej korzystać. Ludzie mogą kasować wcześniej przesłane informacje i mogą znaleźć wszystkie dostępne dane w dzienniku aktywności narzędzia Ściągnij swoje dane (ang. Download Your Information) – czytamy w wypowiedzi dla Guardiana.