Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 października 2023, 21:22

Peter Molyneux ogłosił nową grę i założył szczery blog, na wszelki wypadek bez komentarzy

Peter Molyneux pracuje nad nową grą, która chyba nie będzie bazować na NFT – tak jak Legacy, które otrzymało datę premiery. Brytyjczyk zaczął prowadzić blog, na którym zamierza „eksplorować pomysły” i dzielić się ciekawostkami z Dungeon Keepera, Black & White czy Fable.

Źródło fot. flickr.com / Jennie.
i

Mimo 64 lat na karku Peter Molyneux – legendarny już współtwórca gier takich jak Populous, Dungeon Keeper, Black & White czy Fable – nie wybiera się na deweloperską emeryturę. Ba, Brytyjczyk wprost napisał dziś na Twitterze/X, że rozpoczął pracę nad nową produkcją.

Moat to nowa gra Petera Molyneuxa

Jej tytuł – zapewne jest to nazwa robocza – to Moat (ang. fosa). Miejscem akcji ma zaś być Albion. Molyneux nie sprecyzował jednak, czy chodzi o starożytną Anglię – oby! – czy może o uniwersum serii Fable (z racji, że jej reboot tworzy studio Playground Games, ta druga opcja wydaje się bardzo mało prawdopodobna… choć nie aż tak jak myśl, iż mogłoby chodzić o świat Albion Online).

Peter Molyneux ogłosił nową grę i założył szczery blog, na wszelki wypadek bez komentarzy - ilustracja #1
Źródło: Twitter / Peter Molyneux.

I to na razie tyle – nie mamy choćby jednej wskazówki odnośnie do tego, czym będzie Moat, ani tym bardziej sugerującej, kiedy można się spodziewać tego tytułu. Pokuszę się jednak o przypuszczenie, że tym razem założone przez Molyneuxa 22cans Studios – w którym pełni on funkcję reżysera kreatywnego – zdecyduje się stworzyć „zwykłą” grę. Mam tu na myśli taką, która nie będzie bazować na NFT, jak choćby nadchodzące Legacy.

Data premiery Legacy

Skoro przy nim jesteśmy, warto wspomnieć, że przed dwoma tygodniami poznaliśmy datę premiery owej strategii ekonomicznej. Legacy ukaże się na PC 26 października 2023 roku. Ciekawe, jaki zysk produkcja ta przyniesie po debiucie, skoro na długo przed nim 22cans Studios zarobiło ponad 40 mln funtów brytyjskich na sprzedaży niewymienialnych tokenów.

Molyneux „eksploruje pomysły” na szczerym blogu

Owo przypuszczenie, jakoby Molyneux i spółka mieli teraz wyprodukować „zwykłą” grę, wysnułem na podstawie dwóch wpisów, które Brytyjczyk zamieścił na swoim niedawno założonym blogu. Wprawdzie o Moat jako takim nie ma w nich mowy, ale Molyneux zaznacza, że „rozważa powrót do korzeni i myśli o stworzeniu gry na PC/konsolę”.

Choć informacje o Moat mają wkrótce zacząć pojawiać się na tej stronie, nie spodziewajcie się konkretów. Autor z góry zaznaczył bowiem, że nic, co napisze, nie będzie obietnicą – ma to być raczej „eksploracja pomysłów”. Tych (nie)stety nie da się skomentować. Przezorność Petera Molyneuxa wynika z faktu, iż – jak sam przyznaje w pierwszym z wpisów – miał problemy psychiczne po wywiadzie sprzed prawie dekady udzielonym serwisowi Rock, Paper, Shotgun.

Przybliżyliśmy go w tym miejscu – dotyczył on głównie gry Godus i związanych z nią niespełnionych obietnic. Molyneux jest dobrze znany z ich składania, ale, jak uważa, mają one źródło w jego nietypowym podejściu do tworzenia gier, do nieszablonowego myślenia o nich.

Blog ma niejako być dla Brytyjczyka sposobem na odsłonięcie się przed społecznością. Biorąc pod uwagę, że w jego wpisach pojawiają się ciekawostki związane z Dungeon Keeperem, Black & White czy Fable, myślę, iż nie zabraknie mu czytelników. Pamiętajcie tylko, by słowa Molyneuxa traktować z przymrużeniem oka – w końcu sam o to prosił.

  1. Blog Petera Molyneuxa
  2. Słynni twórcy gier – Peter Molyneux

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej