Kampania szkoleniowa | Początki rozgrywki | Kozacy II Wojny Napoleońskie

Kampania, którą twórcy gry nazywają szkoleniową, składa się z dwóch tutoriali oraz sześciu podstawowych misji. Wspomnianych kursów nie dodałem do solucji. Program bardzo przyjaźnie prowadzi tam gracza za rękę, tak więc wmontowanie tutaj map i porad jest całkowicie zbyteczne. Gorąco jednak namawiam do przejścia przez te dwa samouczki, pozwalają one na poznanie elementarnych zasad gry, którymi użytkownik powinien się kierować w późniejszym czasie.

Co do pozostałych misji, to poniżej znajdziesz propozycje ich wykonania. Bądź jednak świadom, iż u Ciebie losy zadania mogą potoczyć się zupełnie inaczej. Szczególnie kiedy zdecydujesz się na inną obronę niż proponowałem. Nie trzymaj się sztywno ukazanych na mapkach kierunków swojego ataku. Zgodnie z poradami bitewnymi, ofensywa powinna być przeprowadzona w miejscach, gdzie wróg nie nadciąga, bądź pojawia się sporadycznie. Tak jak pokazałem na mapkach, przy takiej lokalizacji obrony, te miejsca są takie jak zaznaczyłem. Nie musi jednak tak być u Ciebie. Traktuj więc opisy misji nie jak rozwiązanie, ale możliwy przebieg wydarzeń na ekranie.

I - Wyzwolenie

Pierwszym Twoim zadaniem będzie powstrzymanie przedostających się przez most grup wroga. Jako, że nie jest to trudny etap, zajmijmy się następnym. Schody się zaczną, kiedy otrzymasz rozkaz konkretnej obrony mostu poprzez oddanie do Twojej dyspozycji formacji strzelców szkockich, których ustaw tuż przed jego wejściem. Po chwili nastąpi atak pierwszego szyku (1). Wystrzelaj najeźdźców tak, aby po pierwszej salwie uciekli w popłochu. Niemal natychmiast nadciągnie kolejna wroga formacja. Jeżeli nie będzie przeszkód powinieneś zdążyć załadować broń. W razie problemów poślij zawczasu po kawalerię. Trzecią fazą będzie opanowanie wioski. Dostarczone posiłki ostrożnie, tak aby wróg nie zareagował, przeprowadź przez most i rozpocznij bitwę o Abbs (2). Ostatnim zadaniem będzie przejęcie miasta. Uważaj na posiłki nieprzyjaciela (3). Najtrudniejszym celem jest zdobycie bastionu, tak więc proponuję zająć się nim już na samym początku. Znów ostrożnie przeprowadź żołnierzy przez most i nie czekając długo rozpocznij atak (4). Będzie się on odbywał pod armatnim obstrzałem z fortyfikacji, więc z pewnością stracisz trochę jednostek. Po wygranej bitwie możesz wrócić do pobliskiej wioski i uzupełnić swoje ubytki. W kolejnych częściach Manchesteru nie uświadczysz wielkiego oporu, więc czym prędzej przejdźmy do drugiej misji.

II - Tworzenie armii

Prościutka misja. Jedyne, co musisz wykonać, to zająć okoliczne wioski. Wszystkie, oprócz tej najbliżej Twojej siedziby (1), są chronione przez oddziały wroga. Tylko kopalnia złota stanowi jako takie wyzwanie. Zanim się za nią zabierzesz, zajmij wszystkie pozostałe. Opanowanie złóż żelaza pozwali także na włączenie do Twojej armii dwóch dział (2). Użyj ich lub grenadierów do zniszczenia wież strażniczych broniących dostępu do złotej wioski (3). Możesz także użyć swojej artylerii aby skruszyć co nieco obie formacje nieprzyjaciela. Następnie pozwiedzaj cmentarz i wypełnij do końca zadania.

III - Twierdza

Nareszcie esencja wszystkich gier RTS, czyli rozbudowa bazy i jednostek. Jako, że nie jest Ci dane posiadanie jakichkolwiek wiosek, będziesz je musiał zdobyć sam. Mając już zapasy surowców, skoncentruj swoją uwagę na lokalizacji z młynem (1). Z tej strony, co zostało pokazane na mapie, będą nadciągały wrogie formacje. Zabezpiecz się, wysyłając w to miejsce co najmniej kilka swoich oddziałów. Dla pewności, w późniejszym czasie możesz wspomóc się jeszcze armatą. Uważaj na silnych grenadierów, jako że nieprzyjaciel będzie szarżował różnymi typami piechoty, nierzadko również w podwojonym składzie. I to właściwie wszystko. Zbuduj silną armię i rozpocznij podbijanie kolejnych wiosek oraz bazy nieprzyjaciela (2). Rozglądaj się jedynie za wszędobylskimi oddziałami szaserów, mogą napsuć sporo krwi.

IV - Niełatwa koalicja

Tutaj będzie trochę gorąco. Misja podzielona jest na dwa etapy. W pierwszym musisz zająć kilka okolicznych wiosek i zająć przyczółek jednego z przeciwników. Do dyspozycji masz tylko kilka formacji, a poza tym w zatrważającym tempie uciekają zapasy żywności. Pierwsze więc co powinieneś wykonać, to atak na wioskę produkującą pożywienie. Po wypełnieniu zadania, nieoczekiwanie baron Sheffsly zaoferuje sojusz. W tym momencie zaczyna się prawdziwa walka. Wprawdzie sojusznik żwawo kieruje się na wroga, ale czyni to bardzo nieporadnie i więcej ma upadków niż wzlotów. Zdany więc jesteś tylko na siebie. Proponuję zająć wskazane na mapie lokacje za wioskami, znajdują się tam idealne tereny pod budowę bunkrów, które postaw jak najszybciej (1). Jest to o tyle istotne, iż pierwszy raz spotkasz się z taką agresywnością przeciwnika. Oponent praktycznie bez ustanku naciera, często posługując się również artylerią. Niestety, Tobie nie będzie dane wyprodukować chociaż jednej armaty, liczyć możesz jedynie na przejęcie wrogiej. W ogniu walki, powinieneś non stop rozszerzać swoją działalność gospodarczą, w tle przygotowując ofensywne oddziały. Atak rozpocznij z północy bądź z południa, a na wybór powinna wpływać aktualna koncentracja sił nieprzyjaciela (2). Zawsze atakuje on jeden kierunek. Oczywiście z drugiej strony Twoje wojska także powinny być rozlokowane, aby przy sprzyjających okolicznościach rozpocząć natarcie. W ten sposób zamkniesz oddziały Earla Coupa i po pewnym czasie uniemożliwisz mu przygotowanie militarnego odwetu na zapleczu bazy.

V - Podwójna opozycja

 

Jak to się zwykle zdarza, nieoczekiwany koalicjant z czasem zmienia swoje poglądy o 180 stopni. Tak jest i w tym przypadku. Baron Sheffsly wraz ze swoim tytularnym imiennikiem stoją teraz naprzeciwko Ciebie. Po rozpoczęciu misji zajmij dwie wioski ulokowane na północ od Twojej siedziby i zacznij rozbudowę defensywnej infrastruktury. Dokładanie tak jak jest to ukazane na mapie (1). Są to jedyne tereny gdzie możesz się z powodzeniem bronić. Z zachodu, pomimo dwóch dróg, rozbudowie blokady sprzyja otwarte pole widzenia, ze wschodu, chociaż gęsto tam od drzew, zawsze jest to lepsza lokacja niż najbardziej skrajna przy brzegu mapy, gdzie nie ma miejsca na większe budynki. Na Twoją korzyść wpływają również północne bagna, jednak i je należałoby zabezpieczyć, głównie ze względu na wędrujące grupki kawalerii i armat. Tak ustawiony nie powinieneś mieć problemów ze spokojną rozbudową wewnętrznej armii. Przystępując do ofensywy kieruj się oznaczonymi drogami, dzięki czemu szybko i bez zbędnych walk dotrzesz pod bazy przeciwników. O ile zmiażdżenie barona Sheffsly nie powinno być zbytnią trudnością (2), to już podobny atak na McKeitha może napotkać niemały opór (3). W przypadku tracenia pozycji, warto zastanowić się nad wybudowaniem w pobliżu choćby baraków, aby szybko uzupełniać porozbijane formacje. Dobrze by było również po pewnym czasie wziąć oponenta w kleszcze i zaatakować frontalnie (4), zajmując przy tym jak najwięcej jego wiosek.

Kawałek lądu, na który dostać się można przez most, silnie chroniony jest przez neutralne jednostki. Aby uniknąć z nimi walki należy odwiedzić południową latarnię, a jej pracownik szepnie o nas dobre słówko swoim towarzyszom (5).

VI - Ostateczny bój

Piękna misja. Koniec z wielogodzinną rozbudową bazy i żmudną obroną. Ostatni rozdział kampanii to nic innego jak zalążek bitwy napoleońskiej, czyli to, co tygrysy lubią najbardziej. Całość została podzielona na trzy etapy.

Na początek musisz obronić lewą flankę, gdzie znajduje się skład amunicji i dokonać sabotażu na artylerii wroga. Postępuj zgodnie z wyświetlonymi na ekranie wskazówkami i ustaw odpowiednio swoje formacje. Przełącz też działa na automatyczny tryb kartaczowy. Zdrajcy narodu będą mocno naciskać, tak więc prawdopodobnie będziesz tracił ludzi obsługujących armaty. Do ich uzupełnienia wykorzystaj grupę słabych muszkieterów, stacjonujących nieopodal bronionego składu.

Do zniszczenia dział oponenta posłużą Ci oddziały szaserów. O ile te położone na przejściach do doliny nie będą zbytnim wyzwaniem, to już te ustawione i zabarykadowane nad klifem, niestety tak. Możesz wprawdzie podejść pod samo zbocze, jednak jak pokazało doświadczenie, taki sposób eliminacji nie będzie liczony w stu procentach. Gdybyś spotkał się z taką sytuacją, możesz sprowokować obronne formacje do salwy i czym prędzej czmychnąć w las. Prawdopodobnie stracisz kilku ludzi, jednak otworzy Ci to drogę na górę i umożliwi zdemolowanie potrzebnych do ukończenia etapu armat.

W następnej fazie musisz zająć wrogi skład amunicji. Do tego celu zostanie Ci oddanych kilka formacji kawalerzystów. Zanim ruszysz do natarcia warto chwilę poczekać i rozproszyć kolejny atak na lewą flankę. Sponiewierane oddziały piechoty możesz teraz wspierać dragonami. Po odparciu ofensywy, natychmiast ruszaj kawalerią (1). Na Twojej drodze do celu stanie kilka szyków nieprzyjaciela. Używaj zalesionych terenów wokół drogi do przyjęcia salwy i niszcz wrogą formację najlepiej dwoma swoimi oddziałami. Szczytem marzeń byłoby, gdybyś jedną z nich atakował od tylu.

Teraz pozostało już tylko zgniecenie całej siły ofensywnej nieprzyjaciela i zajęcie jego kwatery głównej. Dostaniesz także kolejne posiłki. Z zajętego niedawno składu masz świetną bazę wypadową do wtargnięcia na tyły wroga (2). Na dole po odparciu kolejnego ataku rusz nowymi oddziałami i zniszcz w małym promieniu wszystko na swojej drodze. Kiedy będziesz miał pewność, że nic nie będzie w stanie dotrzeć w tę lokację, do walki włącz także żołnierzy, którzy bronili tego terenu od początku misji (3). Otoczony przeciwnik, przy czynnej pomocy Curtisa Farnbroe, nie będzie miał najmniejszych szans. Uratowałeś Anglię.

Cossacks II: Napoleonic Wars

4 kwietnia 2005

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja