Desperate Housewives: Odcinek 11 - Odnaleziona tożsamość

David nie odpowiedział na żadne moje pytania dotyczące zawartości paczki. Kolejną co najmniej dziwną sytuacja był telefon od Susan, która najpierw zaproponowała mi swoją pomoc, a potem gdy jej potrzebowałam odesłała mnie z kwitkiem tłumacząc się wizytą Edie.

Przypomniałam sobie, że już dawno miałam oddać pożyczony spray na robaki. Kiedy szłam do Etty, przyłapałam ją i Bree i na dziwnych plotkach. Ciężko było mi się domyśleć o co chodziło.

Żeby załatwić cokolwiek na mieście, musiałam odebrać od Franka kluczyki. Przy okazji dowiedziałam się trochę o jego planach na najbliższy czas. Ma zostać świadkiem koronnym w sprawie zabójstwa Daniela i za jakiś czas niespodziewanie zniknąć z Wisteria Lane. To chyba dobry pomysł. Mogłam się już wybrać do centrum. Postanowiłam zaczerpnąć pomocy u dr Henriksona. Po drodze do jego gabinetu spotkałam jeszcze, wyjątkowo małomównego, Erika.

Kiedy wychodziłam już z sesji , moją uwagę momentalnie zwrócił widok rozmawiających Erika i Vinniego. Nie miałam pojęcia co o tym myśleć. Teraz na spokojnie najwyższy czas spojrzeć do paczki. Znalazłam w niej znane już dokumenty nt. amnezji, zaznaczone zębem czasu zdjęcie kobiety po 30-tce, sonogram nienarodzonego dziecka i dziennik, a właściwie kilka interesujących jego stron.

Postanowiłam wrócić do domu. Kiedy stanęłam w progu, zadzwonił David. Powiedział, że zjawi się ok. 20:30 na kolacji. Miałam więc sporo czasu na przygotowanie czegoś ekstra. Przed 21 zasiedliśmy do stołu. Kiedy zapytałam o dokumenty starał się wmówić mi, że chodzi o jakąś starą ale ważną w jego karierze pacjentkę. W chwile gdy zjedliśmy do drzwi zapukał Erik. Chciał przekazać mi coś ważnego, jednak szybko pojawił się David.

Desperate Housewives: The Game

6 października 2006

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja