Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 13 listopada 2003, 09:50

autor: Artur Okoń

Vampire The Masquerade: Bloodlines - zapowiedź

Kolejna wirtualna interpretacja klasycznego (pen&paper) systemu RPG firmy White Wolf Publishing. Głównymi wykonawcami produktu są programiści, którzy stworzyli wcześniej m.in. Arcanum: Of Steamworks and Magick Obscura i Fallouta.

Ubiegły wiek był dla Wampirów szczególny, przynosząc im sławę, nobilitację i miano najbardziej medialnego z potworów. Kiedyś paskudne kreatury budzące obrzydzenie, dziś uosobienie siły i dzikości, o której marzy niejeden nastolatek. Nie ma się więc co dziwić, iż już niedługo pojawi się druga cześć znakomitej gry Vampire The Masquerade, w której wcielimy się w postać nocnego łowcy. Nareszcie! Musieliśmy przecież czekać aż 3 długie lata...

Już same wiadomości na temat gry powodują, iż krew zaczyna szybciej pulsować w tętnicach. Vampire The Masquerade posiada licencje firmy White Wolf, twórcy „papierowego RPG” o tym samym tytule. Gra czerpać więc będzie z niego wszystko co najlepsze - przenosząc niezwykły klimat Świata Mroku na ekrany komputera i zachowując prawa nim rządzące. Po drugie wykonanie gry powierzono programistom ze studia Troika Games, uważanym obecnie za jeden z najlepszych zespołów zajmujących się grami RPG. I wreszcie po trzecie - Vampire The Masquerade: Bloodlines, będzie wykorzystywać silnik Half-life 2, przez co wrażenia wizualne powinny cisnąć naszą szczękę na podłogę, język okręcić nam wokół szyi, a z ust wydobyć bełkot najwyższego podziwu. To wszystko zapowiada się aż za dobrze, by mogło być prawdziwe!

Fabuła gry będzie rozgrywać się w Los Angeles, a dokładniej mówiąc w jego mrocznej, gotyckiej wersji, z wampirem na stanowisku burmistrza. Wcielimy się w świeżo zagryzionego człowieka, czy też może lepiej powiedzieć - nowo przeistoczonego wampira. Najpierw będziemy musieli uporać się z typowymi problemami związanymi z przystosowaniem się do życia jako istota nocy. Nauczyć zaczajać się na nasze ofiary, błyskawicznie atakować i wysysać im życiodajną krew. Jednocześnie zostaniemy wplątani w konflikt pomiędzy klanami wampirów, z których każdy chce zdobyć dający władzę artefakt. I prędzej lub później będziemy zmuszeni włączyć się do tej walki, odgrywając w niej kluczową rolę.

Kończąc wątek fabularny, należy wspomnieć, iż gra ma oferować olbrzymią wolność wyboru. Tylko od gracza ma zależeć, czy będzie on podążał wraz z główną akcją, czy też skupi się na wykonywaniu zadań pobocznych. Twórcy gry przygotowali wiele alternatywnych zakończeń, dzięki czemu prawdziwi fani gry będą chcieli w nią zagrać kilkakrotnie. A nie będzie to przygoda krótka, albowiem czas potrzebny na jej ukończenie jest szacowany na 40-60 godzin. Wolność wyboru, którą otrzyma gracz, poza nieliniowym scenariuszem objawiać się będzie również wieloma alternatywnymi drogami pozwalającymi rozwiązać daną sytuację. Najlepiej zilustrują to słowa twórcy gry, Leonarda Boyarskyego: „W przypadku napotkania strażnika, gracz będzie miał możliwość z nim walczyć, spróbować przemknąć obok niego niezauważony, przekonać w rozmowie, by go przepuścił, dzięki umiejętnościom magicznym narzucić mu swoją wolę czy też po prostu zaskoczyć go i błyskawicznie wyssać z niego krew ”.

Istotną kwestią jest obecność w grze siedmiu rywalizujących ze sobą klanów wampirów, do których gracz może się przyłączyć. Każdy z nich posiada swoje charakterystyczne cechy, i tak np. klan Brujah posiada w swoich szeregach brutalnych wojowników, o olbrzymiej sile fizycznej i doskonałych umiejętnościach walki. Klan Tremere specjalizuje się w wykorzystywaniu magii, szczególniej telepatii, pozwalającej łamać wolną wolę innych istot. Wampiry z klanu Toreador miłują piękno, dzięki czemu są bardzo spostrzegawcze i bez trudu potrafią oczarować swym wdziękiem innych. Ich przeciwstawieństwem jest klan Nosferatu, którego członkowie są niezwykle brzydcy, jednak doskonale potrafią kryć się w mroku, stając się praktycznie niewidzialnymi. Logiczne jest więc, iż przynależność do któregoś z klanów wymusi na graczu stosowanie zupełnie innej taktyki walki.

Rozwijając aspekt specjalnych umiejętności trzeba wspomnieć, iż Vampire The Masquerade: Bloodlines będzie posiadać typowy dla gier RPG rozwój postaci. Wraz ze zdobywaniem punktów doświadczenia będziemy mogli je przeznaczyć na nauczenie się jakiejś umiejętności, zwiększenie biegłości w jednym z sześciu kanonów magii czy też podniesienie współczynnika wybranej przez nas cechy. I tak np. po inwestycji w rozwój siły, nasz Wampir będzie w stanie podnosić samochody osobowe i ciskać nimi we wrogów!

Kluczową informacją jest jednak to, iż gra w większym stopniu niż jej poprzedniczka będzie nastawiona na dynamiczną akcje. Wymusza to już sam wspomniany silnik Half-Life 2, dzięki któremu będziemy widzieć środowisko gry w trybie FPP, czyli z oczu bohatera. Dzięki temu Vampire The Masquerade: Bloodlines, ma szanse dorównać miodnością walki najlepszym strzelankom. Oczywiście będziemy mieli do dyspozycji interesujący arsenał przyrządów służących do robienia krzywdy naszym przeciwnikom - od standardowych kołków, służących do brutalnego wbijania w serce, poprzez różnego rodzaju miecze, a na nowoczesnych zabawkach w stylu miotaczy ognia, granatników i karabinów kończąc. Na koniec wszystkich konserwatystów pocieszę, iż będzie można też grać z widokiem w trzeciej osobie, czyli z kamerą umieszczoną za plecami naszego anioła śmierci.

Prawdopodobnie w grze znajdzie się również tryb multiplayer, pozwalający toczyć drużynowe pojedynki pomiędzy wampirami, a łowcami wampirów!

Pisząc zapowiedzi gier, zazwyczaj staram się powstrzymać od huraoptymistycznego nastawienia, wiedząc, iż zapowiedzi producentów to jedno, a rzeczywistość zazwyczaj przynosi rozczarowanie. W tym przypadku jest inaczej, albowiem nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż ten, że Vampire The Masquerade: Bloodlines stanie się olbrzymim hitem. Wszystko będzie jasne za niecały rok, ja jednak już teraz kupiłbym tę grę w ciemno!

Artur „MAO” Okoń

Vampire: The Masquerade - Bloodlines

Vampire: The Masquerade - Bloodlines