The Darkness - zapowiedź

The Darkness z całą pewnością nie zawiedzie graczy oczekujących ostrej, mrocznej i przy tym nadzwyczaj widowiskowej jatki.

Jacek Hałas

Komentarze

Miłośnicy obrazkowych historyjek (i nie tylko!) po raz kolejny będą mieli powody do zadowolenia. Nie wspominam nawet o największych fanach Jackiego Estacado, gdyż oni są już zapewne w siódmym niebie. Wydawany przez firmę Top Cow Production komiks The Darkness od wielu lat cieszy się dużą popularnością na całym świecie. Nic więc dziwnego, że ktoś z podwórka gier postanowił się wreszcie tym projektem bliżej zainteresować. W nadchodzących miesiącach będziemy świadkami zarówno wysokobudżetowej kinowej produkcji, jak i gry, którą postaram się Wam bliżej przedstawić. Nie będziemy tu jednak mieli do czynienia z pojawiającym się w takich przypadkach sporym pokrewieństwem, a to dlatego, iż zapowiadana produkcja będzie nawiązywała bezpośrednio do komiksu, nie filmu. W moim przekonaniu jest to słuszne posunięcie, gdyż otrzymamy dwa zupełnie odmienne projekty. Najlepiej więc będzie, jeśli o kinowym obrazie na chwilę zapomnimy, skupiając się wyłącznie na samej grze... a jest o czym pisać, gdyż odpowiedzialne za nią będzie szwedzkie studio Starbreeze. Przypomnę jedynie, iż panowie ci przygotowali między innymi nadzwyczaj dobrze przyjętą wśród graczy zręcznościówkę, opowiadającą o przygodach Riddicka. Wystarczająca rekomendacja? Też tak sądzę.

No, młody... a teraz wyskakuj z kasy!!

Podstawowe elementy gry pozostaną oczywiście w zgodzie z tym, co zostało przedstawione w komiksie. Całość kręci się wokół tytułowej starożytnej mocy. Jest ona przekazywana z pokolenie na pokolenie. Warto w tym miejscu zauważyć, iż zostało to ukazane w dość ciekawy sposób. Omawiana moc została zarezerwowana wyłącznie dla mężczyzn. Gdy tylko takiej osobie urodzi się syn, traci ona życie. Dziecko nie jest nagradzane mrocznymi zdolnościami przy porodzie, lecz w dniu dwudziestych pierwszych urodzin. Podobnie jak w pierwowzorze, w omawianej grze wcielimy się w postać Jackiego Estacado. Jest on płatnym zabójcą, pracującym na zlecenie lokalnych mafiozów. W swoje urodziny (zgadnijcie które... ;-)) Jackie otrzymuje ważne zadanie, którego zleceniodawcą jest Don rodziny Francetti. Okazuje się jednak, iż na głównego bohatera zastawiono pułapkę, która w rezultacie miała pozbawić go życia. Gangsterowi udaje się zbiec. Co więcej, obdarzony zostaje potężnymi mocami, dzięki którym będzie mógł przystąpić do błyskawicznej i obfitującej w wiele brutalnych momentów zemsty.

Generalnie zamierzenie autorów gry jest takie, żeby w trakcie zabawy powielić tylko kilka najważniejszych scen znanych z komiksu. Zdecydowana większość etapów wprowadzi do zabawy wiele nowych wątków, tak więc miłośnicy serii nie muszą się zbytnio obawiać przewidywalnego rozwoju fabuły. W trakcie gry oprócz mafiozów, na których Jackie będzie chciał się zemścić, istotną rolę odegrają też dwa inne ugrupowania. Organizacja o nazwie Angelis będzie bowiem chciała pozbyć się naszego (anty)bohatera, tak aby raz na zawsze wypędzić starożytną moc. Tajemnicze braterstwo postara się z kolei wykorzystać jego zdolności do własnych celów. Sądząc po opublikowanych już materiałach można raczej spokojnie założyć, iż wszystkie najważniejsze postępy w fabule zostaną ukazane przy wykorzystaniu silnika graficznego. Tak będzie między innymi w jednym z początkowych etapów gry, gdy weźmiemy udział w interaktywnym pościgu z udziałem policji. Z całą pewnością producent na tym konkretnym polu nie zawiedzie naszych oczekiwań.

The Darkness

The Darkness

PlayStation Xbox
Data wydania: 25 czerwca 2007
The Darkness - Encyklopedia Gier
8.1

GRYOnline

7.8

Gracze

Wszystkie Oceny
Oceń

Do omówienia mocy, którymi główny bohater zostanie obdarzony, przejdę dopiero za chwilę. Teraz chciałbym się jeszcze zatrzymać przy kwestii rozwoju rozgrywki, a także przygotowywanych przez producentów poziomów. Już na starcie wypadałoby ostrzec niektórych graczy. Praktycznie wszystkie główne misje rozgrywane będą bowiem w nocy. Osobiście nie widzę w tym nic złego. Ba! Ograniczenia takie w bardzo sprytny sposób można wykorzystywać, co ukazane zostało chociażby w grze Vampire the Masquerade: Bloodlines. Akcja gry w głównej mierze będzie rozgrywała się na ulicach Nowego Jorku, a konkretnie w slumsach, podziemiach i innych rzadko odwiedzanych przez cywilizowanych ludzi miejscach. Można więc przyjąć założenie, iż klimatycznie The Darkness będzie wykazywać spore pokrewieństwo do Condemned, gry dobrze znanej posiadaczom najnowszej konsoli Microsoftu. Na takich sceneriach producenci jednak nie poprzestaną, gdyż w dalszej części zabawy przeniesieni zostaniemy do innego wymiaru. Niektórym osobom takie rozwiązanie z pewnością się nie spodoba. Myślę jednak, że wniesie ono nieco świeżości do rozgrywki, szczególnie jeśli projektanci poziomów w jeszcze większym stopniu przyłożą się do swojej roboty.

Czy to tylko ja, czy ty też czujesz jakby ktoś nas obserwował?

Otoczenie, po którym będziemy mogli się przemieszczać, nie będzie statyczne. Wzorem wielu nowych strzelanek z widokiem z pierwszej osoby, będzie ono mogło podlegać różnorakim uszkodzeniom. Zniszczenia w większości przypadków będą w pełni wyreżyserowane. Przykładowo, zlikwidowanie podpory będzie mogło doprowadzić do zawalenia się całej konstrukcji. Elementy te pojawią się też zapewne w trakcie wielu walk, szczególnie tych z udziałem demonów. Istoty te będą mogły się dowolnie przebijać przez ściany, czy też ciskać w głównego bohatera znalezionymi wokół siebie obiektami. Korzystając z okazji warto również zwrócić uwagę na inny istotny czynnik. Zabawa ma być w dużym stopniu nieliniowa. Wiele problemów będzie można rozwiązać na kilka różnych sposobów. Nie mam tu na myśli elementów stealth. Drugi Riddick to niestety nie będzie, choć chwytów typowych dla współczesnych skradanek nie zabraknie (o tym nieco później). Zabawa nakierowana będzie w głównej mierze na efektowną rozwałkę. Nie obraziłbym się natomiast, gdyby do danego celu prowadziły odmienne ścieżki. Dodatkowo gracz będzie mógł zająć się wyszukiwaniem licznych sekretów, dzięki czemu odblokuje ukryte przedmioty czy też wzmocni swoje dotychczasowe moce.

Ano właśnie... wypadałoby już nieco więcej napisać na temat zdolności, którymi sterowany przez nas zabójca zostanie obdarzony. Jak można się łatwo domyślić, nie wszystkie moce zostaną odblokowane już na samym początku rozgrywki. Nowe zdolności pojawią się później. Odblokowane moce będą z kolei sukcesywnie rozwijane. Z racji tego, iż prezentują się one bardzo obiecująco, przyjrzyjmy się im nieco bliżej. Główny bohater będzie przede wszystkim mógł przyzywać demoniczne istoty, które pomogą mu w szybszej eliminacji znajdujących się w okolicy przeciwników. Sam pomysł jest całkiem niezły i wzorowany oczywiście na komiksie. Ba! Osobie, która nie miała wcześniej do czynienia z The Darkness żyjątka te skojarzą się zapewne z modelami przeciwników, a nie stworami, którymi będzie można dowodzić. Przyzywane przez głównego bohatera demony będą koncentrowały się głównie na walkach, choć nie wykluczone jest również to, iż być może przydadzą się też przy niektórych łamigłówkach. Ponadto będzie istniało ograniczenie co do liczby możliwych do przyzwania demonów. W niektórych lokacjach będzie to tylko jeden stwór, w większych pomieszczeniach limit ten zostanie zwiększony.

Kolejna ciekawa moc związana jest z dość charakterystycznymi mackami, które można zaobserwować na opublikowanych przez producentów screenach. Ich zastosowanie będzie wielorakie. Ogromne odnóża będą oczywiście wykorzystywane w trakcie walk. W zależności od własnych upodobań pojawi się na przykład opcja podniesienia przeciwnika i odrzucenia go na sporą odległość. Równie dobrze będziemy jednak mogli skorzystać z przedmiotów znajdujących się w otoczeniu i zacząć ciskać nimi w swoich wrogów. W początkowej fazie zabawy będą to raczej niewielkie obiekty. Z czasem moce głównego bohatera zaczną jednak rosnąć w siłę, dzięki czemu będzie on zdolny do podniesienia samochodu czy innego zdecydowanie większego przedmiotu. Macki wykorzysta się również do pokonania wielu przeszkód, na przykład zniszczonego szybu windy. Z innych ciekawych mocy warto też wspomnieć choćby o możliwości wytwarzania czarnych dziur, które mogą wessać stojących obok wrogów. Szersze informacje zostaną zapewne udostępnione dopiero wtedy, gdy do premiery pozostanie już tylko kilka miesięcy.

Główny bohater nie będzie przez cały czas musiał używać swoich mocy. Jackie skorzysta także z tradycyjnych giwer, jak chociażby pistoletów, shotgunów czy karabinów. Przygotowywany przez producentów system namierzania przeciwników ma pozostawiać dużą swobodę działania. Będzie on jednak pomagał w niektórych akcjach, pozwalając na przykład łatwiej wycelować w istotę, której chcemy się pozbyć. Jak już wcześniej wspomniałem, pomimo tego, iż zabawa będzie nakierowana na toczenie widowiskowych walk, nie zabraknie pewnych elementów typowych dla skradanek. Główny bohater niektórych przeciwników będzie mógł atakować z zaskoczenia. W takim przypadku do zlikwidowania danego oponenta wystarczy zazwyczaj tylko jeden udany cios. Sympatyków znęcania się nad napotykanymi agresorami zainteresują też zapewne dodatkowe opcje, pozwalające skaleczyć wybraną postać, tak aby następnie można ją było w jeszcze bardziej efektowny sposób dobić.

Niezapłacony mandat?! Już ja wam pokażę, co mam w tej sprawie do powiedzenia!!

Graficznie The Darkness zapowiada się wprost cudownie. Miłośników gatunku nie powinno to jednak zbytnio dziwić. Przykład przygód Riddicka dobitnie bowiem ukazał, iż szwedzki producent potrafi tworzyć nie tylko klimatyczne, ale i przy tym niezwykle zaawansowane technologiczne tytuły. The Darkness zaoferuje przede wszystkim zróżnicowane, wyśmienicie oświetlone, a także w pełni interaktywne lokacje. Co ciekawe, w wielu sytuacjach będziemy zmuszeni do likwidacji źródeł światła, tak aby nie osłabiały one uaktywnianych przez głównego bohatera mocy. Nie zabraknie również ciekawych filtrów, przywodzących na myśl wspomnianego już Condemned czy też pokrewną grę F.E.A.R., doskonale znaną szczególnie posiadaczom komputerów osobistych. Jak na utrzymaną w mrocznych klimatach grę przystało, walki zostaną wzbogacone wiadrami wylewających się z przeciwników substancji, głównie krwi. Bardzo ładnie zapowiadają się także modele postaci. W szczególności mam tu na myśli przyzywane w trakcie walk demony, o których wspomniałem już nieco wcześniej. Wysoki poziom ma też trzymać warstwa dźwiękowa. Co ciekawe, napotykane postaci przemówią do nas z typowym dla sycylijskich gangsterów akcentem.

The Darkness z całą pewnością nie zawiedzie graczy oczekujących ostrej, mrocznej i przy tym nadzwyczaj widowiskowej jatki. Dodatkową zachętą wydaje się być przygotowywany przez producentów multiplayer, którego zabrakło w wielokrotnie przywoływanych The Chronicles of Riddick. Oprócz klasycznych trybów, takich jak Deathmatch, będziemy mogli przystępować do walk, w których główne role odegrają znane z single-playera demony. Może więc być ciekawie. Jedyna zła wiadomość jest taka, iż The Darkness ukaże się dopiero w przyszłym roku. Zdecydowanie jest jednak na co czekać, gdyż gra zapowiada się na hit.

Jacek „Stranger” Hałas

NADZIEJE:

  • ogromne, klimatyczne i podlegające zniszczeniom lokacje na zaprezentowanych już screenach prezentują się doprawdy wyśmienicie;
  • różnorakie moce, z których z całą pewnością będzie chciało się często korzystać;
  • możliwość używania klasycznych giwer;
  • w grze z całą pewnością nie zabraknie efektownych pojedynków z udziałem wielu różnych typów przeciwników.

OBAWY:

  • na temat multiplayera niewiele jeszcze wiadomo... ciężko więc powiedzieć, jak wypadnie on na tle reszty;
  • oby tylko tryb single player starczył na więcej niż 7-10 godzin zabawy...

Jacek Hałas

Autor: Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl