Pendrive 128 GB – Patriot, SanDisk, Samsung, Mushkin, Transcend, Adata. Szybki pendrive - ranking najlepszych modeli

• Szybki pendrive - ranking najlepszych modeli
• Pendrive 32 GB – Adata, Patriot, Transcend
• Pendrive 64 GB – Kingston, Corsair, SanDisk, Patriot, Adata
• Pendrive 128 GB – Patriot, SanDisk, Samsung, Mushkin, Transcend, Adata
• Pendrive 256 GB – Patriot, SanDisk, Corsair, Adata, Transcend, Mushkin, Samsung
• Pendrive USB-C – Kingston, SanDisk, Samsung

Pendrive 128 GB – Patriot, SanDisk, Samsung, Mushkin, Transcend, Adata

Od tego progu zaczynają się już modele o bardzo szybkim transferze. Połączenie sprawnej transmisji danych z dość sporą pojemnością winduje cenę, ale pamięć flash ma to do siebie, że raczej rzadko ulega awarii. Warto więc wydać nieco więcej na nośnik wysokiej jakości, który posłuży długie lata. Część wybranych przeze mnie modeli to w zasadzie dyski SSD umieszczone w obudowie pendrive’ów.

Patriot Supersonic Rage ELITE 128GB

Złącze USB jest tu „wyciskane”. Źródło: Patriot

Ustalenie prędkości zapisu sekwencyjnego nie należy w tym przypadku do prostych zadań. Wyniki uzyskiwane przez użytkowników w syntetycznych testach i podczas zwyczajnego kopiowania plików na pendrive’a są bardzo różne. Minimalne wartości dla dużych plików, jakie można znaleźć, są jednak na tyle wysokie, że pozwalają znaleźć się pędrakowi w rankingu. Mowa o około 60 MB/s. Część informacji mówi o stabilnym transferze (przy zapisie) na poziomie 150 MB/s. Upubliczniane testy pokazują natomiast 300 MB/s dla zapisu i 400 MB/s dla odczytu. Prawdopodobnie daje się je uzyskać tylko w pierwszych sekundach, przed zapchaniem bufora. Sam producent deklaruje 100 MB/s i 400 MB/s. Jak widać, jest niezły młyn. Najbezpieczniej i najrozsądniej będzie nastawić się na najniższą podaną prędkość. Wtedy to uniknie się rozczarowania. Będzie można się tylko pozytywnie zaskoczyć.

W pozostałych kwestiach opinie są już bardziej zgodne. Pamięć USB nie nagrzewa się podczas pracy. Materiały, z których wykonano obudowę, sprawiają wrażenie solidnych. Znalazło się tutaj miejsce dla diody. Nie świeci się ona przez cały czas po podłączeniu pena do portu USB, ale tylko wtedy, kiedy trwa transmisja danych. Cena urządzenia zaczyna się od 90 złotych. Warto wspomnieć, że tego modelu nie znajdzie się w mniejszych pojemnościach. Są tylko te większe – 256 GB i 512 GB.

SanDisk Extreme Pro 128GB

Superszybki pendrive od SanDiska pojawił się również w wariantach, które mogą pomieścić 256GB i 512GB danych. Źródło: SanDisk

Cena pendrajwa potrafi powalić. To aż 200 złotych! Szybko okazuje się jednak, że bez większego trudu można ją wytłumaczyć. Najprościej będzie powiedzieć, że Extreme Pro od SanDiska to w zasadzie przenośny dysk typu SSD. To od razu przywołuje myśli o dużych prędkościach. Takie też one są w omawianym przypadku. Zanim jednak przejdę do najlepszego, zatrzymam się na chwilę przy projekcie pamięci USB i dodatkowym preinstalowanym oprogramowaniu.

Obudowa powstała z połączenia aluminium i tworzywa sztucznego wysokiej jakości. Ciężko ją zarysować, przez co wygląda dobrze nawet po dłuższym czasie od zakupu. Producent schował port USB 3.1 wewnątrz obudowy. Nie ma tutaj zatyczki. Jest za to mechanizm wysuwania wtyczki. Po podpięciu urządzenia do komputera okaże się, że SanDisk fabrycznie zainstalował na nim program SecureAccess. Już sama nazwa wskazuje, służy ono do zabezpieczenia danych. Konkretnie poprzez ich zaszyfrowanie i utworzenie hasła dostępowego.

Pena polecam osobom, które często przenoszą dane. Wtedy oszczędność czasu wynikająca z wysokich transferów będzie największa i pomoże uargumentować duży wydatek. Odczyt, czyli kopiowanie plików z pendrive rozpędza się do 400 MB/s. Zapis danych na urządzenie robi równie wielkie wrażenie. W przypadku dużych pojedynczych plików np. tych o rozmiarze 30GB prędkość grubo przekracza 300 MB/s i mieści się w przedziale 340-360 MB/s. Operacja, zarówno w jedną, jak i drugą stronę odbywa się błyskawicznie. Znakomicie jest też przy mniejszych plikach (ponad 1 700 o łącznym rozmiarze 6,72GB). Dane przenoszą się na pędraka w tempie 65 MB/s. Takie wyniki powinny zadowolić nawet najbardziej wymagających użytkowników.

Samsung BAR Plus 128GB

Atrakcyjny dla oka design i dobre osiągi sprawiają, że Samsung BAR Plus może być dobrym pomysłem na prezent. Źródło: Samsung

Elegancja – to określenie nasuwa się na myśl pierwsze, patrząc na pendrive’a od Samsunga. Wpływają na to m.in. kolory, w jakich dostępnych jest pamięć. Producent opisuje je jako „tytanowa szarość” i „szampańskie srebro”. Ciekawy jest także sam kształt metalowej obudowy. Korpus jest tu spójną całością, co widać po braku jakichkolwiek łączeń. Jednocześnie obudowa jest bardzo wytrzymała. Samsung zapewnia o jej:

1. wodoodporności,
2. wstrząsoodporności,
3. wytrzymałości na bardzo niskie i wysokie temperatury,
4. niemagnetyczności,
5. odporności na promienie rentgena.

Atrakcyjny wygląd i odporność na różne warunki to nie wszystko, co ma do zaoferowania BAR Plus. Pędrak jest też całkiem wydajny. Prędkość odczytu danych znacząco przekracza 300 MB/s zadeklarowane przez Samsunga. W teście CrystalDiskMark użytkownicy uzyskują transfer przebijający 400 MB/s. Zapis w benchmarku dobija do 70 MB/s. Całkiem niezłe wyniki uzyskano także przy małych blokach (test 4K Q32T16). Prędkość read przy ich kopiowaniu to 15 MB/s, a write 19 MB/s. Takie transfery zmierzono w wersji z 2020 roku. Poprzednie są wolniejsze. Uwaga przy zakupie!

Pendrive za około 100 złotych ma też swoje drobne minusy. Podczas pracy obudowa potrafi się mocno nagrzać, ale nie do poziomu, w którym zacznie parzyć. Poza tym zabrakło tutaj wieczystej gwarancji. Okres ochrony gwarancyjnej to 5 lat. Taki sam czas można znaleźć przy wersji 32GB, 64GB i 256GB.

Mushkin Impact 128GB

Design szału nie robi, ale prędkość transmisji danych już jak najbardziej tak. Źródło: Mushkin

Produkty firmy Mushkin nie są raczej szerzej znane w naszym kraju. Pendrive’owi Impact o pojemności 128GB warto dać jednak szansę. Za około 130 złotych dostaje się małego demona prędkości. Producent reklamuje swój produkt odczytem na poziomie 400 MB/s i 210 MB/s. Oczywiście są to wartości maksymalne, które bardzo ciężko będzie uzyskać w normalnych warunkach. Realne transfery są jednak na tyle wysokie, że pozwalają penowi zająć bardzo mocną pozycję w zestawieniu. Jeden z użytkowników informuje o realnym zapisie na poziomie 160 MB/s i odczycie 350 MB/s. Jest więc świetnie. Przynajmniej jeśli chodzi o przenoszenie pojedynczych plików o rozmiarze kilkunastu gigabajtów. Dodatkowo szczęśliwy posiadacz Mushkin Impact zaznaczył, że taką wydajność uzyskał po podłączeniu nośnika do portu USB 3.1.

Budowa pena jest już dość standardowa. Znalazł się tu uchwyt pozwalający na jego powieszenie, zatyczka chroniąca złącze i aluminiowa obudowa. Chyba nikt nie spodziewał się czegoś wybitnie odmiennego. Martwić może tylko krótki, bo 2-letni okres gwarancji. Jeśli komuś zależy na mniejszej bądź większej pojemności, w ofercie firmy znajdzie też opcję 64GB i 256GB.

Transcend JetFlash 920 128GB

Producent udostępnił za darmo oprogramowanie Transcend Elite. Po jego pobraniu można sprawniej zarządzać danymi, tworzyć backup i szyfrować pliki. Inny bezpłatny program, RecoveRX, pomoże odzyskać dane utracone np. wskutek przypadkowego usunięcia. Źródło: Transcend

JetFlash 920 to kolejny przykład pena typu SSD. W niewielkiej aluminiowej obudowie z plastikową zatyczką kryją się diabelnie szybkie kości. Według niektórych rewelacji zainstalowano tu typ TLC. Dużo ważniejsze niż techniczne szczegóły są realne osiągi pamięci USB, która jest dość kosztowna, bo trzeba na nią wydać około 145 złotych. Bardzo szybko staje się jasne dlaczego.

Niczym niezapełniony nośnik przenosi pliki z prędkością przekraczającą 400 MB/s i to w obie strony. Dokładne liczby uzyskane w CrystalDiskMark to 447 MB/s dla odczytu sekwencyjnego i 415 MB/s podczas zapisu. Jest to prawdopodobnie najszybszy pen w rozmiarze 128GB. Także w momencie, gdy kopiuje się pliki o bardzo małym (4 KB) rozmiarze. Wtedy to transfer osiąga 25 MB/s odczytu i 33 MB/s zapisu. I to w teście losowym. Użytkownicy nie zawiedli i przetestowali szybkość transmisji również wtedy, gdy dysk jest zapełniony w około 50%. W takich warunkach liniowy odczyt dużych plików trzyma poziom 385 MB/s, a - dla wielu ważniejszy - zapis dobija do 333 MB/s.

Pendrive będzie idealnym wyborem dla bardzo wymagających. Takie osoby może dodatkowo ucieszyć wiadomość o wariantach z dwukrotnie i czterokrotnie większą pojemnością. Szczegóły na temat ceny i wydajności opcji 256GB zawarłem na kolejnej stronie.