Pendrive 32 GB – Adata, Patriot, Transcend. Szybki pendrive - ranking najlepszych modeli

Pendrive 32 GB – Adata, Patriot, Transcend

„Pendrajwa” raczej nie kupuje się z myślą o magazynowaniu dużej ilości danych. Jeśli już jest on traktowany w taki sposób, częściej trafiają na niego zdjęcia z wakacji, dokumenty tekstowe, arkusze kalkulacyjne, prezentacje i instalki użytecznych programów. Do tego wystarczy już pamięć USB o pojemności 32GB. Bez żadnego trudu zmieści się na nią też botoowalny obraz systemu operacyjnego. W przypadku pendrive’ów 32GB realna przestrzeń na dane to około 28,8GB.

Z przyczyn, o których pisałem wcześniej, w ramce Szybkie pendrajwy o małej pojemności – to se ne vrati, nośniki o rozmiarze 32GB nie oferują dziś zawrotnych prędkości, zwłaszcza zapisu. Trzeba się zadowolić transmisją na poziomie 20-25 MB/s. I właśnie na takich urządzeniach się skupiłem. Ciężko bowiem będzie kupić coś lepszego (głównie używki sprzed 8-10 lat). Bardzo łatwo jest za to trafić za jeszcze wolniejszą pamięć.

Adata S102 Pro 32GB

Wśród tanich pendrive’ów o małych pojemnościach Adata ma kilka perełek. Źródło: Adata
Wśród tanich pendrive’ów o małych pojemnościach Adata ma kilka perełek. Źródło: Adata

Atrakcyjna dla oka – zwłaszcza ta niebieska - aluminiowa obudowa skrywa w swoim wnętrzu pamięć, która według specyfikacji producenta ma pracować z szybkością odczytu na poziomie 100 MB/s i zapisu 50 MB/s. Wartości te nie pokrywają się z rzeczywistością. Jest to dobra i zła wiadomość. Odczyt danych jest większy niż deklarowany i wynosi około 120 MB/s. Zapis jest już bardziej problematyczny. W tym przypadku transfer mocno „pływa”. Przy dużych plikach od 20 do 30 MB/s. Część użytkowników zgłasza też spadki do 15 MB/s, ale takich głosów jest bardzo mało. Do poziomu podanego przez Adata dużo brakuje, ale w porównaniu do konkurencji, już takie realne transfery wystarczą, aby omawiany model znalazł się w zestawieniu, jako ten godny polecenia. Cena to około 30 złotych.

Pendrive Adata S102 Pro jest również dostępny w wariantach o większej pojemności i wyższych prędkościach. W kolorze niebieskim lub tytanowym można zakupić pamięć 64GB, 128GB i 256GB.

Patriot Rage XT 32GB

Na stronie producenta można znaleźć informacje o wersjach 64GB i 128GB. Źródło: Patriot
Na stronie producenta można znaleźć informacje o wersjach 64GB i 128GB. Źródło: Patriot

Niewielki pod względem wymiarów i pojemności pendrajw został zapakowany w gumową obudowę. Ma ona na celu zwiększenie bezpieczeństwa danych. Pen powinien wytrzymać zachlapanie i upadek ze sporej wysokości. Producent zrezygnował tutaj z zatyczki i postawił na wysuwane złącze USB 3.0. Na jakie transfery można liczyć w urządzeniu za 40 złotych?

180 MB/s i 50 MB/s dla odpowiednio odczytu i zapisu plików. Przynajmniej według informacji podanych przez Patriot. Nie mają one pokrycia w trakcie codziennego użytkowania. Odczyt jest szybszy i w praktyce dobija do 200 MB/s. Zapis to już inna para kaloszy. Podczas przenoszenia danych na pamięć USB użytkownik zobaczy transfer mieszczący się w widełkach 22-30 MB/s. Przy czym ta druga wartość będzie osiągana dość rzadko. Na plus trzeba zapisać to, że przy dużych plikach prędkość w zasadzie nigdy nie spada poniżej 20 Mb/s. Wśród pendrive’ów o pojemności 32GB, które są obecnie dostępne w szerokiej sprzedaży, jest to wynik ponadprzeciętny.

Adata Dashdrive Elite UE700 Pro 32GB

Pod oznaczeniem Elite UE700 Pro można znaleźć peny o różnej pojemności. Każdy z nich oferuje topowe prędkości. Źródło: Adata
Pod oznaczeniem Elite UE700 Pro można znaleźć peny o różnej pojemności. Każdy z nich oferuje topowe prędkości. Źródło: Adata

Elite i Pro w nazwie modelu nie pojawiły się przez przypadek. Widać to już po opakowaniu. Po jego otworzeniu jest tylko lepiej. Wita nas pamięć flash w aluminiowej obudowie. O tym, że jest to sprzęt wysokiej klasy, świadczy także wieczysta gwarancja. Producent pokazuje tym, że jest pewien niezawodności swojego produktu. Wisienką na torcie jest wydajność urządzenia.

UE700 Pro został wyposażony w wysuwane USB 3.2 Gen1. Pozwala to uzyskiwać wysokie transfery. W teście na dużych plikach pendrive uzyskał od 270 do 360 MB/s przy odczycie danych i 45 MB/s podczas zapisu. Za tak wysokie prędkości, jak na pojemność 32GB, trzeba sporo zapłacić. Cena przekracza 50 złotych. Warto dodać, że nośnik jest dostępny także w wariantach 64GB i 256GB. Ten ostatni jest jeszcze szybszy. W domowych warunkach uzyskuje 300 MB/s odczytu sekwencyjnego i 200 MB/s zapisu.

Transcend Jetflash 700 32GB

Projekt jest elegancki i estetyczny. Źródło: Transcend
Projekt jest elegancki i estetyczny. Źródło: Transcend

Pod nazwą Jetflash można znaleźć wiele różnych modeli pendrive’ów od Transcend. Najciekawiej, przynajmniej jeśli chodzi o pojemność 32GB, prezentuje się Jetflash 700. Pen wygląda bardzo tradycyjnie. Złącze jest zabezpieczone zatyczką, której po zdjęciu, nie ma za bardzo jak dołączyć do właściwej obudowy. Sprawia to, że „czapeczkę” można bardzo łatwo zgubić.

Ogromny plus należy się producentowi za dość precyzyjne opisanie faktycznych osiągów pędraka za 25-30 złotych. Podaje on wartości 70 MB/s, gdy kopiujemy pliki z nośnika i 30 MB/s podczas przenoszenia danych na pendrive. W rzeczywistości odczyt dobija do 110 MB/s. Sytuacja z zapisem jest już bardziej skomplikowana. Im dłużej trwa, tym prędkość coraz bardziej spada. Przez pierwsze kilkanaście sekund trwania operacji odbywa się to nawet w tempie 60 MB/s, ale potem, po zapełnieniu bufora, transfer zaczyna lecieć na łeb, na szyję. Dość długo trzyma się w widełkach 20-30 MB/s, ale stabilność uzyskuje dopiero przy 16 MB/s. Wartość minimalna szału nie robi, ale już średnia oscyluje na poziomie podanym przez Transcend.

19

Mateusz Ługowik

Autor: Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl