Podsumowanie CES 2020 - nudniej już chyba nie będzie...

Liczyliśmy na to, że Sony pokaże PS5, a Intel w końcu odpowie sensownie na rewelacyjne procesory AMD. Chcieliśmy zobaczyć więcej dobrych Ryzenów i Radeonów. Doczekaliśmy się? Oto nasze podsumowanie CES 2020.

futurebeat.pl

Mateusz Ługowik

Tegoroczna edycja targów CES była zapowiadana jako najciekawsza od lat. Czy to, co pokazali giganci branży elektronicznej, rzeczywiście jest warte uwagi i sprostało dużym oczekiwaniom fanów nowych technologii i graczy? W odpowiedzi na to pytanie pomoże podsumowanie największych nowości, które pojawiły się podczas imprezy.

To już koniec tej nudy

Tegoroczna edycja targów CES jest już za nami. Chciałoby się powiedzieć: i bardzo dobrze! Chociaż impreza w Las Vegas zapowiadała się ciekawie, finalnie okazała się sporym rozczarowaniem. Zabrakło na niej produktów i usług, które można nazwać rewolucyjnymi, a i ewolucja okazała się wyjątkowo mało ekscytująca.

Największy zawód mogą czuć gracze, którzy z wypiekami na twarzy czekali na prezentację Sony i PS5. O konsoli nowej generacji nie dowiedzieliśmy się tak naprawdę niczego nowego. Japoński producent potwierdził jedynie informacje krążące w sieci już od jakiegoś czasu i zaprezentował logo PS5, którego stworzenie zajęło wprawnemu grafikowi nie więcej niż kilka minut. Szybko stało się ono zresztą obiektem żartów i internetowych memów.

Duży niedosyt mogą czuć także pecetowcy. Budżetowa karta graficzna Intela i kosztująca majątek klawiatura pokryta 24-karatowym złotem to zdecydowania za mało, aby usatysfakcjonować środowisko komputerowych graczy. Nie dość, że na targach nie pojawiło się zbyt wiele nowości wartych uwagi, to dodatkowo część z zaprezentowanych innowacji jest po prostu zbędna w mniemaniu zdroworozsądkowych osób. Jakie bowiem ma znaczenie to, że tegoroczny wariant The Big O (połączenie PC i konsoli w jednej obudowanie) trafi do szerszej sprzedaży, jeśli zakup dwóch osobnych urządzeń będzie znacznie tańszym rozwiązaniem? To jednak nic w porównaniu do najbardziej absurdalnej nowinki technologicznej zaprezentowanej w Ameryce.

Najwięcej emocji w komentarzach pod artykułem podsumowujących CES 2020 wzbudziły monitory o częstotliwości odświeżania 360 Hz od Nvidii. Osoby, które postanowiły podzielić się swoją opinią, były niemal jednogłośne i uznały, że takie matryce mają niewiele sensu. Nikt bowiem nie będzie w stanie zauważyć różnicy w porównaniu do 240 Hz. Kolejnym argumentem na „nie” jest niewielka ilość gier, w które będzie można grać w stałych 360 kl/s.

Za rok musi być lepiej! - Podsumowanie CES 2020 - nudniej już chyba nie będzie... - dokument - 2020-01-13
Za rok musi być lepiej!

Napisałem już sporo o rozczarowaniach, wymieniając kilka konkretnych. Dla równowagi przydałoby się wspomnieć również o największych objawieniach targów CES 2020. I tu zaczyna się problem. Większość nowości była na tyle nieciekawa, że zapomniałem o ich istnieniu jeszcze w trakcie trwania imprezy… chociaż sam o nich pisałem. Posiłkując się stworzonym zestawieniem ponadprzeciętny wydaje się przenośny pecet Alienware UFO mocno inspirowany innym handheldem - Nintendo Switch. Szkoda tylko, że czas pracy prototypu to zaledwie 2 godziny. Poza tym na minimalne wyróżnienie zasługuje GPU Navi z segmentu high-end, o którym nie wiadomo nic - poza tym, że powstaje. Warto wspomnieć o pierwszym na świecie 64-rdzeniowym procesorze Threadripper, także od czerwonych. To wszystko to jednak szukanie jaśniejszych punktów targów na siłę. Pocieszenia należy szukać w przyszłości. Za rok z dużym prawdopodobieństwem będzie lepiej, bo ciężko sobie wyobrazić nudniejszej edycji CES niż ta właśnie zakończona.

Podobało się?

16

Mateusz Ługowik

Autor: Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl