Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 14 listopada 2007, 12:51

autor: Michał Basta

Metal Gear Online - przed premierą

Przygotowywana przez Konami sieciowa odsłona Metal Gear zapowiada się smakowicie już choćby dlatego, że jest jedną z niewielu produkcji nastawionych na rozgrywkę wieloosobową, a przeznaczonych na konsolę Sony.

Seria Metal Gear zaczyna powoli stawać się istnym tasiemcem. Warto jednak zaznaczyć, że niemal każda nowa jej odsłona, bez względu na platformę, zbiera bardzo wysokie oceny i pochlebne opinie. Na odbywających się niedawno targach Tokyo Game Show pojawiły się informacje, które na pewną zadowolą fanów przygód Solid Snake’a.

Na przyszły rok zaplanowano wypuszczenie dwóch produkcji spod znaku MG. Pierwszą jest opisana w naszej zapowiedzi gra Guns of the Patriots, natomiast druga to omawiany właśnie Metal Gear Online. Jak sama nazwa wskazuje, produkcja będzie przeznaczona do rozgrywki wieloosobowej, co od razu nasuwa skojarzenia z nowościami przedstawionymi w Metal Gear Solid 3: Subsistence. Warto dodać, że obie pozycje mają pojawić się jedynie na Playstation 3.

Według autorów wszyscy, którzy zetknęli się w przeszłości z Subsistence, będą czuli się jak w domu. Wszystko to dzięki zachowaniu ogólnych koncepcji w mechanice gry. Rozgrywkę będziemy obserwować zza pleców kontrolowanej przez nas postaci. Odstępstwem od takiego stanu rzeczy stanie się celowanie. Wtedy kamera ustawi się nad ramieniem naszego bohatera, co znacznie podniesie nasze szanse na oddanie celnego strzału.

Twardziele też mają uczucia

Ponieważ Metal Gear Online będzie nastawiony przede wszystkim na rozgrywkę wieloosobową, w której zmierzy się do szesnastu graczy naraz, autorzy przygotują specjalny system ułatwiający koordynację poczynań zawodników. SOP, bo tak ów sposób komunikacji będzie się zwać, zapewni graczowi szybki dostęp do najważniejszych informacji o każdym członku drużyny. System ma się opierać na specjalnych implantach wszczepionych każdej postaci na mapie. Dzięki temu nie tylko będziemy przez cały czas znali pozycję naszych współtowarzyszy, ale również poznamy całą masę szczegółów, takich jak na przykład stan zdrowia lub miejsce pobytu widzianego przeciwnika. Według twórców, SOP umożliwi lepszą współpracę między zawodnikami, co będzie stanowić fundamentalny czynnik rozgrywki. Żeby było jeszcze ciekawiej, gracze otrzymają możliwość hakowania tych komunikacyjnych systemów, przez co każdy będzie mógł wejść w posiadanie informacji o drużynie przeciwnej. Wtedy na mapach pojawią się pozycje wszystkich nieprzyjaciół, co znacznie ułatwi prowadzenie walki. Oczywiście cały system ma działać automatycznie, aby niepotrzebnie nie absorbować uwagi zawodników.

Ważną rolę będą odgrywały przygotowywane przez twórców mapy, na których przyjdzie toczyć nam boje. Niestety w chwili obecnej nie ma zbyt wielu informacji o lokacjach, jakie odwiedzimy w trakcie rozgrywki. Wiadomo tylko tyle, że wszystkie mają zostać osadzone w charakterystycznym klimacie, znanym z poprzedników. Aby pojedynki były wciągające i dynamiczne, każda z map będzie naszpikowana całą masą różnorakich przeszkód, takich jak ściany, gruzowiska i tak dalej.

Najlepiej widać to na przykładzie dostępnego w sieci filmu, na którym gracze prowadzą walkę w ruinach zbombardowanego miasta. Ogromna liczba zakamarków, dachów, murów itd. oferuje wiele nietuzinkowych rozwiązań taktycznych. Niezdyscyplinowane teamy nie potrafiące wykorzystać przewagi, jaką oferuje teren, szybko padną łupem zorganizowanych drużyn.

Na potrzeby gry zostanie przygotowany pokaźnych rozmiarów arsenał, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Do naszej dyspozycji zostaną oddane pistolety, karabiny, shotguny, karabiny snajperskie i maszynowe, ale nie zabraknie również bardziej oryginalnych smaczków. Zwolennicy dyskretnych i cichych zabójstw na pewno ucieszą się na możliwość zajścia oponenta od tyłu i poderżnięcia mu gardła. Z kolei fani bardziej efektownych i spektakularnych metod zabijania otrzymają możliwość podkładania min oraz rzucania granatami.

I kto jest teraz większy cwaniak?

Zwiększeniu ulegnie zakres dostępnych ruchów wybranej przez nas postaci. Oprócz takich standardowych czynności jak bieganie lub leżenie otrzymamy możliwość skakania, a także łączenia kilku czynności naraz. Najlepiej odwzorowuje to sytuacja, w której wchodzimy bohaterem na drabinę i rzucamy z niej granat na podwyższenie znajdujące się nad nami. Nie zabraknie także starszych rozwiązań, takich jak chowanie się do pudeł. Należy także wspomnieć o umiejętnościach specjalnych, z których będzie można skorzystać w trakcie rozgrywki. W przygotowaniu jest ich piętnaście, a w czasie potyczki każdy zawodnik otrzyma możliwość skorzystania z czterech z nich. Chodzi tutaj o takie zdolności jak lepsze namierzanie czy też szybsze bieganie.

Aby odnieść zwycięstwo niektórzy dosłownie wychodzą z siebie

Na dostępnych w sieci screenach oraz filmikach pokazowych Metal Gear Online prezentuje się całkiem nieźle. Należy jednak brać pod uwagę fakt, że sieciowa odsłona serii będzie nastawiona na rozgrywkę wieloosobową, gdzie liczba klatek na sekundę jest zdecydowanie ważniejsza niż dopieszczona pod każdym względem oprawa graficzna. Dlatego też ludzie z niecierpliwością wyczekujący Crysisa lub Killzone 2, nie powinni raczej wpisywać Metal Gear Online do swojego harmonogramu.

Przygotowywana przez Konami sieciowa odsłona Metal Gear zapowiada się smakowicie już choćby dlatego, że jest jedną z niewielu produkcji nastawionych na rozgrywkę wieloosobową, a przeznaczonych na konsolę Sony. Czytelnicy lubiący tą zasłużoną serię oraz potyczki multiplayerowe muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, ponieważ gra na pewno nie pojawi się w tym roku.

Michał „Wolfen” Basta

NADZIEJE:

  • ciekawy system komunikacji między graczami;
  • nowe rodzaje broni;
  • większe możliwości ruchowe postaci.

OBAWA:

  • mapy to duża niewiadoma.
Metal Gear Online

Metal Gear Online