Podłączanie panelu przedniego i wentylatorów. Montaż płyty głównej w komputerze

• Jak prawidłowo zamontować płytę główną w komputerze
• Jak zamontować procesor w płycie głównej
• Przykręcenie zasilacza
• Podłączanie dysków HDD i/lub SSD
• Podłączanie panelu przedniego i wentylatorów

Podłączanie panelu przedniego i wentylatorów

Standardowo na froncie obudowy znajdziemy przyciski power i reset oraz diody sygnalizujące o pracy dysku i włączeniu PC. Niemal zawsze na panelu przednim dostępne są również dodatkowe porty USB i wyjścia audio. Żeby to wszystko działało, musi być podpięte do płyty głównej. O ile przewód od USB i dźwięku da się podłączyć bez większych trudności, o tyle drobne wtyczki od przycisków i diod mogą już napsuć sporo krwi. Jest to zresztą jeden z elementów, który sprawia najwięcej problemów osobom, które po raz pierwszy składają komputer. Zacznijmy jednak od prostszego zadania. We większości przypadków złącza USB i audio należy szukać w dolnej części płyty głównej. Są one odpowiednio opisane na laminacie. W razie kłopotów z ich odnalezieniem radzimy sięgnąć po instrukcję.

Złącza diod i przycisków są ustandaryzowane. Pełen opis tego, co, jak i gdzie podłączyć znajduje się już na samej płycie głównej. Gdy brakuje takiej ściągawki, ponownie odsyłamy do instrukcji. Tak czy inaczej, podłączyć będzie trzeba co najmniej cztery drobne wtyczki, które mają przylegać do siebie. Warto zwrócić uwagę nie tylko na odpowiednią kolejność, ale i sposób ułożenia. Zarówno na wtyczce, jak i złączu są oznaczenia plus i minus (symbol trójkąta = plus). Przyznaję, że raz w życiu (przy pierwszym bądź drugim pececie) przewody te były źródłem powstania stresowej sytuacji. Wszystko było złożone, a komputer nie startował. Przyczyną był właśnie niewłaściwie podłączony panel przedni. Na szczęście dość szybko się zorientowałem, gdzie mogłem popełnić błąd.

Podłączenie panelu przedniego potrafi być nieco uciążliwe, tutaj zazwyczaj warto zerknąć do instrukcji.

Dodatkowe wentylatory, w przypadku gdy obudowa nie posiada wbudowanego kontrolera, także podłącza się do płyty głównej. Interesujące nas złącza są często opisane jako SYS FAN i umożliwiają kontrolowanie obrotów z poziomu UEFI i oprogramowania działającego w środowisku systemu operacyjnego Windows.

Zamykanie obudowy

Zwieńczeniem składania peceta jest zamknięcie obudowy poprzez przykręcenie obu jej ścianek. W większości przypadków da się to zrobić bez użycia śrubokręta. Następnym krokiem jest już tylko podłączenie urządzeń do panelu tylnego (jeśli posiadamy dedykowaną kartę graficzną, monitor należy podłączyć do niej, a nie do mobo), zainstalowanie systemu operacyjnego, sterowników i pobranie ulubionych gier. Mamy nadzieję, że wszystko działa. Jeśli nie, sprawdźcie, czy włączyliście zasilacz komputerowy :)

Po zamknięciu obudowy zabawa przenosi się na panel tylny komputera, tutaj podłączamy większość urządzeń peryferyjnych.

Ile czasu zajmuje złożenie komputera?

Przeczytanie tego poradnika zajmuje kilka-kilkanaście minut. Złożenie PC wymaga znacznie dłuższego czasu. Osoby, które biorą się za to po raz pierwszy, mogą potrzebować nawet kilku godzin. Nie ma w tym nic złego. Wręcz przeciwnie. Pośpiech znacznie zwiększa ryzyko popełnienia błędu. W najgorszym przypadku może skończyć się to uszkodzeniem sprzętu, chociażby delikatnych pinów na procesorze. W nieco lepszej sytuacji niedopatrzenie czegoś będzie wymagało cofnięcia się o kilka kroków i wykręcenia jakiegoś elementu w celu wprowadzenia poprawki.

Kolejne kłopoty mogą być wynikiem braku ostrożności. Część podzespołów i wtyczek faktycznie trzeba dość mocno docisnąć, ale należy to robić z głową. Przykładem jest montaż ciężkiej karty graficznej. Należy się do tego zabrać, gdy obudowa z wkręconym już motherboardem jest ustawiona w pozycji leżącej. Pozwoli uniknąć to wyginania slotu PCIe x16 w momencie, gdy GPU będzie już wsadzone, ale jeszcze nieprzykręcone. Pozostając przy grafice i kwestiach bezpieczeństwa, warto wspomnieć o wpinaniu do niej dodatkowego zasilania. Robiąc to, dobrze będzie przytrzymać kartę. Złącza te są dość ciasne. Bezmyślne wciskanie do nich wtyczek spowoduje wyginanie się mobo.

Co czyni mistrza? Oczywiście praktyka. Działa to również w przypadku składania komputerów. Przy drugim, trzecim i każdym kolejnym razie pójdzie już sprawniej i szybciej.