Kryptowaluty, czyli zamach na metale ziem rzadkich. Jak BitCoin i inne kryptowaluty zmieniają świat?
- Jak BitCoin i inne kryptowaluty zmieniają świat? Energetyka, ekologia i wielka polityka
- Ile prądu zużywają kryptowaluty?
- Czy kryptowaluty zagrażają sieci energetycznej?
- Kryptowaluty, czyli zamach na metale ziem rzadkich
- Kryptowaluty – złe, dobre czy neutralne?
Kryptowaluty, czyli zamach na metale ziem rzadkich
W zdecydowanej większości kryptowaluty wymagają wydajnych podzespołów do ich wydobycia. Istnieją co prawda specjalne urządzenia przeznaczone wyłącznie do tego celu, jednak znacznie łatwiej dostępne (i przez to popularniejsze) są karty graficzne. Górnicy weszli na rynek bez żadnych hamulców, rywalizując ze scalperami o nowe modele kart graficznych, stawiając graczy w bardzo niekorzystnej sytuacji.

Powstanie rynku kryptowalut wygenerowało znaczny wzrost popytu na karty graficzne, któremu do tej pory nie są w stanie sprostać producenci. Świat jest dosłownie zalewany sprzętem elektronicznym, co rodzi dwa ważne pytania. Skąd brać surowce niezbędne do ich produkcji? I co zrobić z rosnącą górą elektrośmieci?
Do produkcji sprzętów elektronicznych, w tym także kart graficznych, potrzebne są również metale ziem rzadkich (patrz ramka). To niezwykle cenne pierwiastki, które na dodatek są bardzo nierównomiernie rozmieszczone po świecie. Z perspektywy Zachodu (w tym Polski) sytuacja wygląda dość blado – ponad 70% produkcji i zdecydowana większość złóż leży w Chinach. Poza zagrożeniem geopolitycznym jest to także problem natury ekologicznej. Jak podkreśla Cristina Pozo-Gonzalo z Deakin University, wydobycie metali ziem rzadkich wiąże się z degradacją ogromnych terenów, a także przedostawaniem się do środowiska promieniotwórczego toru i uranu, które występują razem z poszukiwanymi surowcami.
METALE ZIEM RZADKICH – CO TO?
Metale ziem rzadkich, to 17 pierwiastków: skandowce (skand i itr) i lantanowce (lantan, cer, prazeodym, neodym, promet, samar, europ, gadolin, terb, dysproz, holm, erb, tul, iterb i lutet). Poza cerem i itrem są niezwykle rzadkie, a w skrajnych przypadkach na całej planecie może ich występować zaledwie kilkaset gramów.
Neodym jest zapewne jednym z najbardziej znanych metali ziem rzadkich, dzięki popularnym magnesom. Gracze mają jednak styczność z wieloma innymi. Przykładowo europ wykorzystywany jest w wyświetlaczach ciekłokrystalicznych, a iterb w światłowodach. W elektronice często stosuje się także lantan, cer, samar, terb i dysproz.
Pewnym rozwiązaniem jest recykling zużytego sprzętu elektronicznego. Z jednej strony daje to szansę na uzyskanie większej niezależności od Chin, z drugiej jednak generuje kolejne problemy. Cristina Pozo-Gonzalo wskazuje, że powszechnie stosowane metody recyklingu albo są niezwykle energochłonne i wymagają działania w temperaturach powyżej 1000 stopni Celsjusza, albo w ich wyniku powstaje żrący wodorotlenek sodu i kwas siarkowy. Niemniej jednak przy rosnącym wykorzystaniu elektroniki w niemal wszystkich dziedzinach naszego życia, recykling pozostaje jedyną nadzieją na to, by w pewnym momencie nie zabrakło niezbędnych surowców.
Dostępność metali ziem rzadkich, to problem przede wszystkim długoterminowy. Już teraz jednak doświadczamy skutków braku innego surowca – wody. Wspominałem o kwestii ogromnego zapotrzebowania na wodę przez konwencjonalne elektrownie, ale warto do niej wrócić także w kontekście produkcji sprzętu elektronicznego. Fabryki także wymagają ogromnych ilości wody, a coraz cieplejszy klimat powoduje, że jej dostępność w niektórych miejscach maleje do poziomu uniemożliwiającego pracę fabryk pod pełnym obciążeniem. Żyjemy w czasach, w których susza na Tajwanie może zadecydować o tym, w co zagramy, albo raczej nie zagramy na PC, bo nie będziemy w stanie kupić nowej karty graficznej.
