Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 19 grudnia 2005, 09:10

autor: Maciej Myrcha

Huxley: The Dystopia - zapowiedź

Ludzkość użyła bomb nuklearnych, z tragicznym zresztą skutkiem. Trzęsienia ziemi, fale pływowe oraz zmiany klimatu spowodowały niewyobrażalny chaos. Niesnaski oraz pojawienie się straszliwych mutantów doprowadziły do dalszych podziałów.

Gry z rodzaju MMO (Massive Multiplayer Online), czyli przekładając na język bardziej zrozumiały, masowe wieloosobowe rozgrywki sieciowe, to ostatnimi czasy bardzo prężnie rozwijająca się gałąź rozrywki elektronicznej. Jest jednak małe ale – otóż większość pozycji z tego nurtu to reprezentanci gatunku RPG czyli gier fabularnych, a czym w takim razie mają się zająć prawdziwie hardcore’owi fani strzelanin? Problem ten dostrzegła koreańska firma Webzen i postanowiła naprawić stan rzeczy. Osoby niezbyt kojarzące tę firmę pragnę zapewnić, iż jej pracownicy mają spore doświadczenie w dziedzinie MMO – na rynku azjatyckim są czołowym developerem oraz wydawcą gier tego typu, a teraz pragną zwiększyć swoją ekspansję na inne obszary naszego globu (najbardziej znaną ich pozycją poza Azją jest chyba MU Online). Remedium na brak masowych strzelanek na rynku ma być Huxley, określana przez swoich twórców pierwszym MMOFPS-em z prawdziwego zdarzenia.

No dobra, gdzie są wszyscy?

Na potrzeby gry stworzono całkiem znośną oprawę fabularną. W niedalekiej przyszłości ludzkość użyła podczas wojny bomb nuklearnych, z tragicznym zresztą skutkiem. Niszczące trzęsienia ziemi, ogromne fale pływowe oraz dramatyczne zmiany klimatu spowodowały niewyobrażalny chaos. Ci, którzy przetrwali kataklizmy, usiłowali doprowadzić do ustabilizowania sytuacji, jednak niesnaski oraz pojawienie się straszliwych mutantów doprowadziły do dalszych podziałów. Rasizm oraz represje, jakie spotykały mutantów ze strony ludzi, zaowocowały licznymi rebeliami a w rezultacie kolejną wojną, do której stanęły dwie siły: Sapiens oraz Alternative. Dodatkowo u źródeł tej walki znajduje się Lunarites – nowe, syntetyczne źródło energii, stworzone przez naukowca nazwiskiem Huxley, celem zastąpienia wyczerpanych surowców naturalnych. Przedstawiciele obu ras zrobią wszystko, aby posiąść Lunarites, a co za tym idzie, przedłużyć istnienie swojego gatunku i zapanować nad światem. Jedynym sposobem doprowadzenia do takiego rozwiązania jest całkowite wyeliminowanie drugiej strony konfliktu. I właśnie do takiego post apokaliptycznego świata rzuca nas akcja Huxley’a. Szyki obu rasom usiłują pokrzyżować przedstawiciele trzeciego gatunku, Hybrids, będącego krzyżówką Sapiens oraz Alternative.

Jak można się domyśleć, gracze będą mogli wcielić się zarówno w postacie z rasy Sapiens jak i Alternative. Wspomniani Hybrydzi występują jako bohaterowie niezależni (NPC), którzy walczą z pozostałymi dwiema rasami. Huxley, podobnie jak inne gry z gatunku MMO, udostępni możliwość dużej ingerencji w kształtowanie swojego bohatera. Oprócz przynależności rasowej będzie można wybrać płeć oraz zewnętrzny wygląd (kolor i styl włosów, kształt twarzy itp.) a także określić początkowe wyposażenie, jak hełm, zbroja czy rękawice. Bazą wypadową do eksploracji świata Huxley będą ogromne, wirtualne miasta (coś w rodzaju stolic obu ras), w których gracze będą spotykać się, komunikować ze sobą oraz wymieniać doświadczenia i przygotowywać się do kolejnych starć. Tam również będzie można handlować wyposażeniem czy łączyć się w drużyny z innymi graczami.

Główną osią rozgrywki będą oczywiście walki rozgrywane na przygotowanych w tym celu specjalnych arenach, do których będziemy mogli dotrzeć zarówno na piechotę jak i korzystając z różnorodnych środków transportu, m.in. wozy bojowe czy helikoptery. Jednak oprócz bitew czekać nas będą także różne misje, wśród których znajdziemy konwojowanie wskazanych postaci, obronę konkretnych miejsc, konfrontacje ze stroną przeciwną czy polowania na Hybrydów. Misje zlecane będą przez bohaterów niezależnych bądź kupców zamieszkujących wspomniane wcześniej miasta. Będą one również powiązane z główną osią fabuły, czyli walką o kontrolę jak największej ilości Lunarites. Sukcesy bądź porażki w misjach lub walkach przekładać się będą odpowiednio na końcowy wynik rasy, do której przynależy dana postać.

Alternatives – nieco diaboliczny wygląd, czyż nie?

Pewnym novum, jeśli chodzi o gatunek FPS, będzie możliwość rozwijania swojej postaci, i nie chodzi tu tylko o udoskonalanie uzbrojenia. Gracze będą mogli poznawać nowe techniki walki poprzez zakup lub zdobycie nowej broni. Będą mogli także posiąść nowe umiejętności i zdolności, co wymuszać będzie niejednokrotnie dostosowywanie się do różnego stylu gry. Dodatkowo wspomniany rozwój postaci oparty będzie na osiągnięciach gracza podczas rozgrywki (liczba pokonanych wrogów, liczba przegranych, zdobyte pieniądze) a także na jego zachowaniu podczas różnych sytuacji w świecie gry, związanych z działaniami na rzecz własnej rasy – postawa w walkach, umiejętność samotnej obrony bazy, kooperacja z innymi członkami drużyny itp. Im więcej doświadczenia zdobędzie nasza postać, tym więcej dróg rozwoju (poprzez umiejętności i zdolności) stanie przed nią otworem. Zdobędziemy także dostęp do nowych, bardziej śmiercionośnych broni i części wyposażenia czy pojazdów.

Autorzy gry szacują, iż Huxley skupiać będzie około 5.000 graczy na jednym serwerze, którzy będą mogli brać udział w jednej ze 100 jednocześnie toczonych bitew. Pod względem graficznym Huxley również będzie mieć sporo do zaoferowania. Jego szkieletem będzie silnik Unreal w wersji 3, oczywiście odpowiednio zmodyfikowany i przystosowany do obsługi rozgrywek sieciowych. Za fizykę gry odpowiadać ma technologia NovodeX Physics, aczkolwiek słychać tu i ówdzie o wykorzystaniu nowego chipu AGEIA’s PhysX. Jakby tego było mało, w grze zostanie zaimplementowana technologia SpeedTree, która pozwala odwzorować niezwykle naturalnie wyglądające drzewa z bogatym listowiem, dodatkowo poddające się wszystkim warunkom atmosferycznym. Trzeba przyznać, iż takie wsparcie techniczne zrobiłoby wrażenie nawet jeśli chodziłoby o zwykły FPS, a tutaj mówimy o grze MMO. Zaprezentowane trailery i screeny mówią same za siebie – oprawa graficzna Huxley’a oraz zachowanie się postaci stać będą na najwyższym poziomie. Dużym plusem mają być też algorytmy sztucznej inteligencji, które według zapowiedzi twórców spowodują, iż prowadzone przez komputer postacie zachowywać się będą niezwykle realistycznie, nie pchając się nam pod lufę niczym owce idące na rzeź a zamiast tego działając grupowo i według określonej taktyki i strategii.

Witka, może gdzieś podrzucić?

Podsumowując, Huxley może nieźle namieszać w jakby nie było skostniałym światku MMO. Jeśli zapowiedzi przedstawicieli Webzen sprawdzą się, otrzymamy produkt-marzenie wszystkich fanów FPS.

Maciej „Elrond” Myrcha

NADZIEJE:

  • z pewnością rozrusza gatunek MMO, zapowiada się znakomicie;
  • „pierwszy skowronek” – może nakłoni innych twórców MMO do zaistnienia w takim rodzaju strzelanek?

OBAWY:

  • zapewne spore wymagania sprzętowe, którym nie każdy sprosta;
  • samą walką długo nikt nie wyżyje – questy nie wyglądają zbyt wciągająco.
Huxley: The Dystopia

Huxley: The Dystopia