Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 20 lutego 2003, 15:11

autor: Marek Bazielich

Grand Theft Auto: Vice City - zapowiedź

Grand Theft Auto: Vice City to kolejna część niezwykle popularnej serii gier opowiadających o światku przestępczym, a mówiąc dosłownie, swoistego rodzaju rozwinięcie części poprzedniej - Grand Theft Auto 3.

Zacznijmy od zasadniczego pytania. Która z kontrowersyjnych serii gier w bardzo krótkim czasie zdobyła rzesze fanów? W której serii można było zrobić dosłownie wszystko, poczynając na kradzieży dowolnego pojazdu, a na rozjeżdżaniu policjantów kończąc? Zapewne wszyscy chóralnie odpowiedzą: GTA! Tak jest, pierwsza odsłona tejże produkcji wywołała nie lada zamieszanie w świecie gier komputerowych. Sytuacja powtórzyła się podczas pierwszego dodatku do pierwotnej wersji GTA o podtytule London 1968. Później już było z górki, mało entuzjastycznie przyjęta druga osłona GTA, wielkie oczekiwania na trzecią część, ogromny sukces, i w końcu pojawić się ma czwarta już wersja, słynnej serii gier, opowiadająca o życiu przestępcy.

Każdy z kolejnych tytułów wprowadzał powiew świeżości, garść nowych pomysłów. Nie inaczej będzie w wypadku czwartej części GTA o tytule Vice City. Zasadniczą zmianą ma być czas rozgrywki, bowiem przeniesiemy się do lat 80-tych rozpalonego słońcem tytułowego miasta Vice – jest to coś na wzór obecnego Miami. Piękna pogoda, kobiety spacerujące na wpółnago, strzeliste palmy, budynki charakteryzujące się przepychem, błyszczące samochody. Wszystko możemy zaliczyć do cech budujących nowy, niepowtarzalny klimat, jaki przyjdzie nam zaznać podczas zabawy.

Autorzy zadbali o całkiem nową i w miarę oryginalną fabułę, która rozwijać się będzie z biegiem akcji. Wcielamy się w postać nijakiego Tommy’ego Vercetti. Dostaje on nakaz od swojego szefa Sonny'ego Forelli (człowiek ten pojawił się w trzeciej części gry), aby przybył do miasta Vice i zajął się nieposłusznymi kubańskimi gangsterami, wścibską policją oraz panoszącymi się wszem i wobec tamtejszymi gangami ulicznymi. Wydaje się, że będąc osobą posłaną przez tak wysoką osobistość świata przestępczego nic nie powinno nastręczyć nam problemów. Tak się jednak nie dzieje, plany nabierają niebezpiecznego obrotu wydarzeń i nasz bohater skazany jest na ciężką walkę o wpływy swojego „bossa”. Szybko bierze on sprawy w swoje ręce i zaczyna brnąć przez szereg misji, w których wykaże się: zręcznością, szybkością myślenia i sprytem.

Miasto, w którym przyjdzie zmagać się nam z przeciwieństwami losu, będzie znacznie bardziej rozbudowane w stosunku do Liberty City – znanym z poprzedniej części. Postanowiono na bardziej monumentalne, wysokie budynki: kawiarnie, hotele, biurowce, kina i wiele innych silniej przytłaczających pod względem wielkości i zróżnicowania budynków. Po raz pierwszy otwarto przed nami możliwość wchodzenia do wnętrza, większości dostępnych domów. Akcja gry toczyć się będzie, więc nie tylko na ulicach, ale również w pomieszczeniach – tego jeszcze w GTA nie było! Dodatkowo producenci włożyli więcej serca w tętniące życiem ulice miasta Vice. Po chodniku przewijać się będzie mnóstwo ludności z różnych grup społecznych w zależności od pory dnia. Nacieszymy swe oko pięknymi kobietami „śmigającymi” na rolkach po plażowych chodnikach, opalającymi się na piasku, przy basenach i wielu innych miejscach. Łącznie napotkamy na swojej drodze około 200 postaci, z czego 50 ma być bezpośrednio związanych z fabułą gry.

Na potrzeby nowej części gry ma pojawić się 70 całkiem nowych pojazdów, charakteryzujących się unikalnym sposobem prowadzenia. Dodatkowo dołączone zostaną wszystkie pojazdy z GTA 3, co w sumie da nam potężną liczbę 120 środków lokomocji. Nowością jest pojawienie się motocykli oraz helikoptera. Co prawda śmigłowce były w poprzedniej części, ale nie mieliśmy możliwości zasiąść za ich sterami. Znacznie poprawiony ma zostać model zniszczeń naszego pojazdu. Rozwiązano problem „tytanowych szyb” i teraz nic nie stanie na przeszkodzie, aby zlikwidować kierowcę strzałem z chodnika. W końcu będziemy mogli zdewastować samochód za pośrednictwem kija baseballowego oraz spowolnić i utrudnić jazdę wozu poprzez przebicie wszystkich opon. Jak widać producenci postanowili przyłożyć się do swej pracy i wykorzystać nieco sprawdzonych elementów, znanych z doskonałej gry Mafia.

Po raz kolejny nie zabraknie szalonych pościgów policyjnych, pojawiających się na porządku dziennym. Inteligencja funkcjonariuszy prawa ma być diametralnie zmieniona, dzięki czemu będą oni mogli skutecznie współpracować w grupie. Co ciekawe wymiar sprawiedliwości nie tylko dosięgać będzie nas graczy, lecz również wszem obecnych zbirów komputerowych. Spokojnie spacerując po chodniku naszym oczom ukazywać się będą sceny pościgu za wozami kartelów narkotykowych, strzelaniny z gangami na pobliskiej ulicy, czy akcje szturmowe oddziałów specjalnych na siedzibę konkurencyjnej mafii. Wszystkie te czynniki z pewnością dodadzą czwartej odsłonie GTA jeszcze bardziej potrzebnego realizmu i wciągną nas w niespotykany dotąd klimat.

Liczne już zaplecze militarne wzbogacono o nowe typy broni. Łącznie będzie ich kilkadziesiąt i do najważniejszych zaliczyć można: karabin machinegun, ciężki karabin maszynowy, sub-machine gun, shotgun, karabin snajperski, katane, wyrzutnie rakiet oraz kilka rodzajów pistoletów. Oczywiście na tym nie poprzestano i narzędzi eksterminacji będzie znacznie więcej, lecz tym razem dość nietypowych, a będą to: mosiężne kostki na rękę, śrubokręt (!), kij golfowy, pałka policyjna, kij baseballowy, nóż, tasak, machete, piła łańcuchowa, granaty, gaz łzawiący, koktajle mołotowa, detonator do bomby, miotacz ognia, colt 45, stubby shotgun, tec-9, ingram, MP5 oraz mini gun. Jak widać arsenał niczego sobie, robi już niezłe wrażenie. Jedynym mankamentem jest fakt, iż przy sobie będziemy mogli nosić jedynie 8 broni, cała reszta będzie przechowywana w schowku, znajdującym się w naszym mieszkaniu.

Strona graficzna Vice City ma zostać lekko poprawiona, choć nadal będzie bazować na silniku graficznym znanym z poprzedniej części. Tym razem pełne pole do popisu będą miały najnowocześniejsze karty graficzne. Miejmy nadzieję, że twórcom znacznie lepiej powiedzie się zoptymalizowanie kodu, do tego stopnia, aby większość graczy mogła nacieszyć się płynną rozgrywką. Jak na razie nie znamy oficjalnych wymagań sprzętowych, lecz najprawdopodobniej zbliżone będą do wymagań poprzednika. Niestety znów może powtórzyć się sytuacja, w której wymagania sprzętowe zostaną bardzo zaniżone, w wyniku czego gracze z mocniejszymi maszynami mieli problemy z płynną grą bez jakichkolwiek „skoków”. Bądźmy jednak tym razem dobrej myśli, gdyż w końcu „człowiek uczy się na własnych błędach”, dlatego bardzo prawdopodobne jest, iż drugi raz producenci takowego błędu nie popełnią.

Ogromne wrażenie robi ścieżka dźwiękowa przeznaczona dla GTA: Vice City. Utwory, które odgrywane będą przez różne stacje radiowe, mają zostać wydane jako odzielny zbiór siedmiu płyt z 10 godzinną muzyką! Robi to przeogromne wrażenie i z pewnością każdy znajdzie swój osobisty klimat muzyczny w tym pełnym wyboru soundtracku. Łącznie przygrywać będzie nam 9 stacji muzycznych o różnym stylu puszczanej muzyki, a będą to: Wave 103 (muzyka techno), Wildstyle Pirate Radio (czarny hip-hop), Emotion 98.3 (muzyka wolna), K-Chat (konkursy, rozmowy itd.), Vice City Public Radio (wywiady ze znanymi osobistościami), Flash FM (typowy pop), Fever 105 (pop z kawałkami disco oraz soul), Vrock (rock, metal), Esperantoso (muzyka latynoska). Każda ze stacji dysponować będzie pokaźną listą utworów wykonawców bardziej lub mniej znanych. Jako, że jestem fanem mocniejszej muzyki zaciekawiła mnie stacja Vrock, na której usłyszymy między innymi takie znane przeboje jak: Ozzy Osbourne - Bark At The Moon, Iron Maiden - 2 Minutes to Midnight, Megadeth - Peace Sells lub Slayer - Raining Blood. Co prawda nie zabrzmi nam Slipknot, czy System of a Down, ale i tak fani mocnej muzyki powinni być zadowoleni!

Tak właśnie przedstawiają się ogólne informacje na temat Grand Theft Auto: Vice City. Na dzień dzisiejszy możemy spodziewać się kolejnego sukcesu serii GTA. Użytkownicy konsol już teraz mają możliwość pogrywać w tą wspaniałą grę, a nam niestety przyjdzie jeszcze poczekać te kilka miesięcy. Warto w tym miejscu zauważyć, że konsolowe wydanie gry już pierwszego dnia pobiło rekord sprzedanych egzemplarzy. Wszystko to z pewnością wskazuje na wielkość nadchodzącej gry i jeszcze bardziej podgrzewa nas do jej kupna. W chwili obecnej nie pozostaje nam nic innego, jak pograć sobie w GTA 3 i spokojnie wyczekiwać dnia premiery!

Marek „Toldi” Bazielich

Grand Theft Auto: Vice City

Grand Theft Auto: Vice City