Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

FIFA 13 Publicystyka

Publicystyka 15 maja 2012, 12:14

autor: Amadeusz Cyganek

FIFA 13 - co nowego w piłkarskiej serii od Electronic Arts?

Sezon piłkarskich rozgrywek klubowych powoli zmierza ku końcowi – w ramach zadośćuczynienia ekipa EA Sports odsłania kluczowe karty związane z nadchodzącą wielkimi krokami najnowszą odsłoną serii FIFA.

Po ubiegłorocznej zakrojonej na szeroką skalę rewolucji w mechanice FIF-y niewielu spodziewało się większych zmian w nachodzącej kolejnej odsłonie najpopularniejszej serii wśród gier piłkarskich na świecie. Większość zainteresowanych oczekiwała swoistej ewolucji rozwiązań, które po raz pierwszy pojawiły się w „dwunastce”, tymczasem niespodziewanie okazało się, że ekipa EA Sports ma w zanadrzu wiele ciekawych nowinek mających sprawić, że futbolowa symulacja „Elektroników” stanie się jeszcze bliższa rzeczywistości.

Nowy sezon, nowe nadzieje…

Z pierwszą, londyńską prezentacją najnowszej FIF-y nie wiązałem zbyt wielkich nadziei – trudno oczekiwać, by po wprowadzeniu zupełnie odmienionego silnika fizycznego, nowego systemu kontroli nad zawodnikiem czy innowacyjnego modułu defensywnego twórcy zaskoczyli nas czymkolwiek po zaledwie paru miesiącach od premiery. Na szczęście okazało się, że nie spoczęli oni na laurach i solidnie przepracowali ten okres, postanawiając podzielić się masą nowinek oraz różnorodnych usprawnień narzędzi zastosowanych w poprzedniej części.

Na pierwszy ogień poszła głęboka analiza tego, co udało się zrobić, a co zawiodło w związku z Player Impact Engine, czyli nowym silnikiem odpowiedzialnym za poprawne obliczanie i wyświetlanie kolizji i starć pomiędzy graczami. Autorzy za punkt honoru postawili sobie poprawienie gry bez piłki – dotyczy to głównie defensywy i gry obrońców na małej przestrzeni. Na porządku dziennym mają teraz być przepychanki i aktywna walkę o pozycję przy próbie odebrania podania. W tym celu praca rąk zostanie znacznie ulepszona – nie zauważymy już nienaturalnych wymachów czy też dłoni przenikających przez sylwetki rywali, co przełoży się na realistyczne wykonywanie pchnięć przeciwnika podczas pościgów i prób chwytania za koszulki. W trakcie fizycznych pojedynków pomiędzy zawodnikami na boisku na wartości zyska wskaźnik siły, który znajdzie odzwierciedlenie podczas gry i stanie się jednym z najważniejszych czynników cechujących przede wszystkim obrońców.

„Piłkarska perfekcja!”

Ekipa EA Sports poświęciła też sporo „czasu antenowego” na zaprezentowanie nowości związanych z kontrolą piłki i techniką zawodników. Znacznie więcej będzie teraz zależeć od odpowiedniego przyjęcia „łaciatej” – na jego skuteczność wpłynie wiele czynników, z których najważniejszymi okażą się oczywiście odpowiednie umiejętności techniczne. Znacznym utrudnieniem w procesie odpowiedniego „sklejania” futbolówki stanie się napór obrońców przeciwnej drużyny, zwłaszcza w trakcie opanowywania górnych podań. Interwencja defensorów i wywieranie przez nich presji znajdzie również odzwierciedlenie podczas próby odegrania z pierwszej piłki – delikatne pchnięcia i umiejętne szturchnięcia mogą szybciutko zniweczyć misterny plan szybkiego przeniesienia akcji w pobliże pola karnego przeciwnika. By urozmaicić i poprawić naszą kontrolę nad futbolówką, twórcy wprowadzą również szereg nowych przyjęć pozwalających na szybsze wykonanie sprintu w stronę bramki bądź otwarcie sobie pustego pola, mijając zdezorientowanego rywala szybkim wypuszczeniem piłki na wolną strefę. Te ostatnie zagrania staną się domeną zawodników bardzo dobrze wyszkolonych technicznie, którzy jednym dokładnym przyjęciem zdobędą teren i jednocześnie stworzą przewagę liczebną lub szansę na oddanie strzału na bramkę. Słabszym zawodnikom sporo problemów sprawi też przyjęcie górnego podania, choć futbolówka nie będzie już odskakiwać od nogi w tak nienaturalny sposób, jak robiła to do tej pory.

Spory wpływ na zachowanie piłki wywrą także odpowiednie warunki pogodowe – przykładowo na śliskiej murawie „łaciata” zauważalnie nabierze znacznie większej prędkości i okaże się bardzo trudna do opanowania, praktycznie uniemożliwiając jej szybkie odegranie do partnera ze składu.

„Do kogo było to podanie?”

Attacking Intelligence – oto hasło-klucz określające kolejny zestaw zmian w zakresie gry ofensywnej i przeglądu boiska. W tej materii twórcy zamierzają skupić się na lepszym wykorzystaniu wolnego pola – dotyczy to głównie skrzydeł, gdzie w wypadku wyprowadzenia szybkiego ataku bardzo rzadko mieliśmy okazję posłania błyskawicznego prostopadłego podania do boku. W FIF-ie 13 zawodnicy będą teraz znacznie szybciej zajmować optymalną dla powodzenia akcji pozycję i szukać wolnego miejsca na boisku, co jednocześnie pozwoli chwilowo odciążyć środek pola gry i uruchomić uwikłanych w bezpośrednie potyczki pomocników. Jak twierdzi ekipa EA Sports, piłkarze nauczą się „myśleć” o dwa zagrania do przodu, przewidując możliwy rozwój sytuacji na boisku i dostosowując swoje zachowanie do prawdopodobnych wariantów rozegrania futbolówki. Ponadto ulepszony zostanie ruch zawodników pozostających bez piłki – nagłe zmiany kierunku biegu i skupianie na sobie obrońców rywali będą mieć kolosalne znaczenie, zwłaszcza w kontekście rozgrywania akcji w pobliżu pola karnego przeciwnika, gdzie rozbiegający się na boki partnerzy z zespołu mogą błyskawicznie stworzyć sposobność do oddania strzału bądź zagrania szybkiego, penetrującego podania w głąb szesnastki.

Stworzony od podstaw na potrzeby FIF-y 12 moduł dryblingu w kolejnej odsłonie serii również doczeka się kilku mniejszych usprawnień – w „trzynastce” zawodnicy biegnący sprintem szybciej zmienią kierunek, w którym się poruszają, dzięki czemu usprawniony zostanie balans pomiędzy przeciwnikami. Spore wrażenie robią także tzw. „no look turns”, czyli zwody polegające na szybkim zwrocie w stronę, w którą nie patrzy zawodnik kontrolujący futbolówkę – na zbliżeniach prezentowało się to wyjątkowo efektownie. Znacznych usprawnień doczeka się również gra z obrońcą na plecach – ekipa EA Sports przygotuje szereg zagrań specjalnych, które pozwolą szybko oswobodzić się z opieki defensora drużyny przeciwnej.

Sporemu przeobrażeniu ulegnie też system wykonywania rzutów wolnych. Po raz pierwszy w historii przy rozegraniu tego stałego fragmentu gry ma nam towarzyszyć trzeci zawodnik, co otwiera ogromne możliwości taktyczne i pozwala tworzyć różnorodne kombinacje specjalnych zagrywek. Zaplanowanie ciekawego rzutu wolnego będzie wymagało przewidzenia możliwych ruchów przeciwnika i wybrania odpowiednich egzekutorów – czeka nas korzystanie z opcji markowania strzałów i zwodów nad piłką oraz wykonywanie podań zarówno w obręb pola karnego, jak i przed linię szesnastego metra. Nowości obejmą również kwestię obrony rzutów wolnych wykonywanych przez przeciwnika – FIFA 13 pozwoli na zmianę liczby zawodników znajdujących się w murze, a także umożliwi przesuwanie „żywej zapory” nie tylko na boki, ale również do przodu, małymi kroczkami skracając dystans pomiędzy własnymi piłkarzami a futbolówką. Wirtualni sędziowie będą jednak wyczuleni na tego typu boiskowe oszustwa, które zostaną skarcone żółtymi kartonikami. Zawsze możemy również wybiec z muru jednym z piłkarzy znajdujących się dziewięć metrów od piłki, jednakże przedwczesne skorzystanie z tego zagrania także może poskutkować zapisaniem odpowiedniego nazwiska w notesiku wirtualnego rozjemcy.

„Uwajaj, sędzio, uwajaj!”

W związku z kolejnymi poprawkami w silniku fizycznym gry polepszy się również jakość pracy arbitrów – ich błędy w większości wiązały się z przekłamaniami w wyświetlaniu i obliczaniu kolizji, co w znacznej mierze zostanie wyeliminowane. Sędziowie chętniej skorzystają z instytucji przywileju korzyści, co ma sprzyjać prowadzeniu płynnej i efektownej gry. Ekipa EA Sports zwróci również uwagę na tak pozornie mało istotne niuanse, jak np. kontrola piłki opuszczającej boisko w sytuacji, w której zostaje ona przyznana naszej drużynie. Odpowiednie zastawianie futbolówki przez defensora spowoduje jej swobodne wyprowadzenie poza linię końcową i jednocześnie pozwoli spokojnie wznowić grę od bramki. Ponadto nasi obrońcy będą brali aktywny udział w wybijaniu groźnych strzałów – do tej pory musieliśmy liczyć na łut szczęścia w momencie, gdy „łaciata” przypadkowo odbiła się od stojącego na linii zawodnika. W „trzynastce” piłkarze ustawieni na linii bramkowej czy też pilnujący słupków podczas wykonywania rzutów rożnych postarają się wyekspediować futbolówkę, wyskakując do główki bądź wystawiając nogę w odpowiednim kierunku. Oczywiście nie zabraknie również nowych zestawów cieszynek oraz animacji podań i strzałów, zwłaszcza finezyjnych.

„Będę go zjadł!”

Tak ogromna ilość zmian przedstawiona na pierwszym pokazie nowej FIF-y doskonale świadczy o tym, że panowie ze studia EA Sports konsekwentnie zmierzają w stronę obranego przed kilkoma laty celu – stworzenia jak najwierniejszej i pełnej symulacji futbolu. Rozwiązania z poprzedniej odsłony serii doczekają się wielu usprawnień i poprawek, a nowe elementy, zwłaszcza taktyczne rzuty wolne i przemodelowany system przyjęcia piłki, zapowiadają się naprawdę rewelacyjnie. Jak twierdzą twórcy to dopiero początek całej lawiny zmian sukcesywnie ujawnianych na przestrzeni kolejnych kilku miesięcy. Ja osobiście nie mogę się już doczekać chwili, w której położę swoje łapska na wersji testowej FIF-y 13 – będzie to kolejny dobry rok dla fanów wirtualnej piłki nożnej spod znaku Elektroników.

FIFA 13

FIFA 13