Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 19 września 2002, 10:34

autor: Wojciech Ząbek

Championship Manager 4 - zapowiedź

Kolejna odsłona najbardziej znanego obecnie managera piłkarskiego na świecie. Podobnie jak to miało miejsce w poprzednich wersjach, tak i w Championship Manager 4 poprawiono rozgrywkę oraz zwiększono i tak już niezwykłą grywalność.

Mocno zastanawiający jest fakt, co tkwi w mocy gry Championship Manager. Tysiące tabel, setki statystyk i miliony danych. Kogo oprócz szarych matematyków i biznesmenów takie coś zainteresuje? Odpowiedź jest zadziwiająca, gdyż produkt ten ma równie wielu zwolenników jak choćby Quake, Tomb Raider czy Baldurs Gate. A może nawet więcej...

Pierwsza część najbardziej znanego obecnie managera piłkarskiego na świecie, wyszła ponad dziesięć lat temu. Do chwili obecnej pojawiają się rokrocznie kolejne edycje, w mniejszym bądź większym stopniu poprawiające rozgrywkę i zwiększające coraz bardziej kosmiczną grywalność. Na całym świecie powstaje mnóstwo stron, tworzonych przez fanów produktu, gdzie znaleźć można niezliczoną ilość dodatków i rozszerzeń. Śmiem twierdzić, że to już nie jest zwykła gra. To nowy kult, powodujący u swych wyznawców silny uszczerbek na zdrowiu. Spuchnięte powieki, bolące palce i niewyspanie to tylko kilka z początkowych objawów. Najgorsze zaczyna się wtedy, gdy będąc w szkole/pracy zamiast pożądanego skupienia, rozstrzygamy w myślach jak pokonać następnego rywala meczowego i kogo zakupić do naszej drużyny. Taak, witaj w świecie magii najlepszego managera...

Jedną z rzeczy, która najbardziej intryguje fanów gry, jest fakt, że najnowsza odsłona gry jest tworzona od podstaw, w ogóle nie wykorzystując kodu z CM3. Twórcy skrzętnie ukrywają wszelkie screeny ze swojego dzieła i pilnują, aby nawet najmniejsze zdjątko nie wymknęło się na światło dzienne. Przez tak długi okres grafika mogła się rzecz jasna mocno znudzić i zmiana jest jak najbardziej słuszna. Pytanie jednak czy Eidos wykona tą całą operację schludnie i przejrzyście, bo po ostatnich dziełach może być trudno zaspokoić graczy.

Piłkarze w CM to główna siła robocza, więc wypadało się zająć nimi na samym początku. Jest już pewne, że do ich charakterystyki dojdą nowe parametry oddające ich umiejętności z wszelkimi wadami i zaletami, choćby piąstkowanie, wyrzuty u bramkarzy czy waga/wzrost, itp. Swoją drogą na sprawę wzrostu piłkarzy położono duży nacisk. No bo jak wiadomo, mniejsi zawodnicy będą mieli spore kłopoty w walce powietrznej, a może to zadecydować o przebiegu i ostatecznym wyniku meczu. Jednym słowem ponownie położono duży nacisk na niby prozaiczne rzeczy, ale podnoszące grywalność do niewyobrażalnych rozmiarów!

Jako że to właśnie my jesteśmy głównym źródłem dochodów naszych podopiecznych, możemy ich traktować jak nam się żywnie podoba. To, czy nasz zawodnik pojedzie na zgrupowanie kadry także zależy od nas, gdyż możemy mu to najnaturalniej... zabronić. Poza tym możemy dziennikarzom chwalić/ganić każdego za dowolne posunięcie i właśnie takie czynniki będą powodowały częstą dobrą bądź negatywną wymianę słowną między dwoma stronami. Sprawa konfliktów może nabrać wielu obrotów i to również poprzez.. media. Konferencje prasowe i wypowiedzi zawodników, gdzie padnie czasem słowo krytyki, mogą stać się prawdziwą lawiną złych wydarzeń. Rękoczyny, publiczne wojny na słowa i chęć opuszczenia klubu to kilka z możliwych następstw po większych i mniejszych sprzeczkach. Czasem trzeba będzie więc zagrać twardo i wyrzucić daną osobę z ekipy, gdyż zdrowa atmosfera w zespole to jedna z podstaw sukcesu.

Postawiono też na większą ingerencję w sprawy klubu. Teraz dano nam możliwość wgłębienia się w takie czynniki jak ustalanie ceny biletów, zadecydowaniu o stanie i rodzaju nawierzchni i wielu, wielu innych atrakcji. Każda podjęta przez nas decyzja, może mieć kolosalne znaczenie w przyszłości i bardzo różnie wpłynąć zarówno na piłkarzy jak i kibiców. Przyda się tu z pewnością spryt i matematyczna głowa, aby nie wprowadzić klubu w wielomilionowe zadłużenia. Czasem opłaci się choćby wpuścić kibiców za darmo na stadion. Przy tysięcznej widowni będącej po naszej stronie, nasi pupile niesieni falą oklasków i krzyków z pewnością dadzą z siebie o wiele więcej. Jeśli komuś jednak sprawy ekonomiczne klubu nie odpowiadają, to może z nich śmiało zrezygnować i zająć się wyłącznie trenerką. Ale chyba sami przyznacie, że warto w życiu wszystkiego spróbować? To co mi się znacząco spodobało, to również fakt, iż prezes może nam zasugerować wystawienie swego pupila w wyjściowym składzie, bądź zakup określonego zawodnika. Można powiedzieć, że gdyby doszła możliwość przekupstwa i sprzedania meczu, to mielibyśmy cały obraz futbolowego świata. Ale kto wie, może twórcy po cichu również tą możliwość szykują?

Co ważne pojawi się też wielce kontrowersyjna dla fanów sprawa, a mianowicie podgląd meczu w trybie 2D. Gracze przyzwyczaili się już do podpatrywania meczu za pomocą wyświetlających się komunikatów tekstowych, oddających wspaniale jego przebieg. Pozwalało to na wygenerowanie tysięcy sytuacji, z których każda mogła mieć inne zakończenie. Teraz istnieją obawy, że będą to utarte schematy, zapadające po pewnym czasie w pamięci. Na szczęście stanie się to jedynie uzupełnieniem do komentarza meczowego, a nie jego zastępstwem. Z pewnością nie zastaniemy też grafiki trójwymiarowej. Protesty graczy zrobiły swoje i twórcy słusznie zdecydowali się zrezygnować z tego aspektu gry.

Skoro już mówimy o podglądaniu meczy z różnych perspektyw, to trzeba wspomnieć o kilku niezwykle interesujących dodatkach. Otóż dla chętnych wprowadzono możliwość ponownego obejrzenia rozegranego spotkania. Z pewnością przysłuży się to wyłapaniu wszelkich błędów jakie nasz zespół wykonał w ustawieniu taktycznym i dopomoże w ich usunięciu w następnych rozgrywkach. Ponadto najpiękniejsza bramka miesiąca będzie oddana do naszego wglądu z widoku 2D, a strzelcowi przyznana szczególna nagroda.

W celu podpatrzenia postępów naszych juniorów umożliwiono rozgrywanie sparingów z drużyną rezerw. Chyba nie zaprzeczycie, że w takim spotkaniu będziemy mieli oko na wszystkich interesujących nas zawodników i nie stracimy czasu na dwa spotkania. Może właśnie dzięki temu zostanie odkryta jakaś wschodząca gwiazda twojego klubu, mogąca w przyszłości przyczynić się do wielkich sukcesów zespołu? Poza tym możliwe będzie zorganizowanie specjalnych meczy, np. ku uczczeniu odejścia wielkiej gwiazdy futbolu na emeryturę czy też różne „mecze gwiazd” (choćby Brazylia-Reszta Świata), gdzie drużyny są złożone z najlepszych piłkarzy globu.

Jednak jeśli twoi podopieczni nie grzeszą umiejętnościami to zawsze możesz się mocno uzbroić poprzez transfery/wypożyczenia. W CM4 wprowadzono zupełnie nowy system transferowy z mnogością różnorodnych klauzul i możliwości negocjacji. Zakup zawodnika z odroczoną datą realizacji transferu to jedno z nowych, doskonałych rozwiązań. Przez następny rok od nawiązania kontraktu, nasz zawodnik może jeszcze pograć w obecnym klubie i dopiero po zakończeniu sezonu przejść pod nasze skrzydła. Rozwiązanie zarówno dobre dla nas, w przypadku gdy szereg indywidualności nie pozwoliłby mu, póki co, wejść do pierwszego składu, oraz macierzystego klubu, któremu pozostanie sezon na znalezienie dobrze prosperującego zastępcy. Nowością będzie też pojawienie się agentów piłkarskich. Są to osoby szczególnie dbające o interesy reprezentowanego przez nich zawodnika. Piłkarze posiadający swoich agentów będą znacznie więcej zarabiać. Poza tym możemy zostać nie raz zasypani kasetami video z grą ich podopiecznego. Osoby te będą się wręcz pchały do nas na siłę, aby dobrze zareklamować swojego zawodnika i sprzedać go nam za dobrą dla niego cenę.

Rzeczą która mnie mocno zaskoczyła i może być nie lada atrakcją, jest pojawienie się zupełnie nowej opcji. Będzie ona wprowadzała do gry z pewnością spory powiew świeżości. Chodzi mianowicie o przygotowanie opcji związanej z wykonywaniem różnych zadań. Przykładowo będziemy musieli zdobyć mistrzostwo Anglii z samymi Anglikami w składzie. Podobnych zadań ma być mnóstwo i na pewno nie pozwolą, nam się zbyt szybko znudzić rozgrywką.

Na koniec sprawa, która z pewnością interesuje wszystkich. Jakie nowe ligi zobaczymy w CM4? Póki co twórcy rozważają kandydatury: austriackiej, bułgarskiej, chilijskiej, czeskiej, jugosłowiańskiej, kolumbijskiej, meksykańskiej, peruwiańskiej, południowoafrykańskiej, południowokoreańskiej, rumuńskiej, singapurskiej oraz urugwajskiej. Będzie to z pewnością gratka dla osób lubujących się w graniu w egzotycznych oraz trochę słabszych ligach świata. Nie wiadomo też czy nareszcie pojawi się nasza trzecia liga piłkarska. Choć wielu już skreśliło taką możliwość, to programiści wciąż się nie wypowiedzieli w tej kwestii i nie wiadomo czy możemy na coś ciekawego liczyć.

Jak doskonale widzicie, najnowsza odsłona Championship Managera będzie krokiem milowym w historii sportowych gier ekonomicznych. Przedstawione przeze mnie nowości to tylko garść ciekawszych dodatków, których możemy się spodziewać w wersji finalnej. Fani oczekują tego tytułu już od długiego czasu, a twórcy zacierają z zadowolenia ręce, gdyż słusznie domyślają się, iż produkt rozejdzie się ze sklepowych półek w bardzo dużych ilościach. Nie pozostaje mi nic innego jak dołączyć do kolejki i z zegarkiem w ręku, oczekiwać godziny premiery. Wam radzę zrobić to samo, a przedtem jeszcze trochę pograć w poprzednie edycje CM. Naprawdę warto!

Wojciech „Zombie” Ząbek

Championship Manager 4

Championship Manager 4