Batman: Arkham City - pierwsze spojrzenie

Wybraliśmy się do San Francisco, żeby rzucić okiem na nowe przygody Batmana w Arkham City. Czy sequel Arkham Asylum ma szansę przebić swojego świetnego poprzednika? Wszystko wskazuje na to, że tak, ale o tym przekonacie się sami, czytając nasz raport!

Maciej Jałowiec

Fani Człowieka Nietoperza już teraz zacierają ręce z niecierpliwością, a tymczasem Rocksteady, studio odpowiedzialne za grę Batman: Arkham City, daje kolejny dowód na to, że ich najnowsze dzieło przyćmi nie tylko wcześniejsze Arkham Asylum, ale i inne produkcje reprezentujące gatunek gier akcji. Tym dowodem jest prezentacja pierwszego etapu gry, na którą wybraliśmy się do odległego San Francisco.

Choć nie było okazji, aby samemu zagrać w Arkham City, Dax Ginn – odpowiedzialny za promocję tytułu – pokazał nam niemal wszystkie aspekty zabawy, jakie zawiera pierwszy rozdział gry. Akcja toczy się w tytułowym Arkham City, czyli dzielnicy zamieszkałej przez przestępców wcześniej przebywających w Arkham Asylum. Batman ma za zadanie zdobyć informacje na temat człowieka, który zarządza tą właśnie szaloną częścią miasta. Fani DC Comics powinni kojarzyć tę postać, gdyż jest nią Hugo Strange, jeden z pierwszych arcywrogów Człowieka Nietoperza. Informacje na jego temat posiada Catwoman. Problem polega na tym, że została ona schwytana przez zbirów pod dowództwem Two-Face’a i jest przetrzymywana w jednym z budynków w Arkham City. Kobieta-Kot znajduje się zatem w centrum zainteresowań Batmana.

Zarządca Arkham City, Hugo Strange, we własnej osobie.

Grę zaczynamy ze wszystkimi gadżetami, jakie dostępne są w momencie ukończenia Arkham Asylum. Twórcy najwidoczniej nie chcieli szukać żadnego fabularnego wytłumaczenia dla nagłej utraty ekwipunku Batmana. Właściwa rozgrywka wystartowała na dachu jednej z budowli. Panorama nocnego Arkham City, oświetlonego nielicznymi latarniami i reflektorami helikopterów patrolowych wyglądała nadzwyczaj złowieszczo. Dax Ginn najpierw spróbował zdobyć informacje dotyczące aktualnego miejsca pobytu Catwoman. Nie było to trudne – wystarczyło podłączyć się do systemu łączności jednego ze wspomnianych śmigłowców i posłuchać nadawanej akurat transmisji. Choć nic nie stało na przeszkodzie, by od razu ruszyć na ratunek kobiecie, prowadzący prezentację zdecydował się zaatakować pobliską grupkę złoczyńców nękających reportera zbierającego materiały dotyczące Hugo Strange’a. Walka zapowiadała się na ciekawą głównie dlatego, że jeden z wrogów posiadał informacje na temat ukrytych obiektów, które Riddler rozmieszcza w całym Arkham City. Sztuka polegała więc na tym, aby tego właśnie zbira pozostawić przy życiu do końca potyczki, by móc go potem przesłuchać.

Starcia prezentowały się bardzo ładnie. Podobnie jak w Arkham Asylum mamy do czynienia z szerokim zasobem ruchów. Jeśli wierzyć słowom Ginna, Arkham City może pochwalić się podwojoną liczbą animacji walki. Gdy wrogowie leżeli już na ziemi, a Batman wyciągnął z ostatniego żywego przeciwnika wszystkie potrzebne informacje, rozpoczął się dialog między Człowiekiem Nietoperzem, a uratowanym reporterem. Prowadzący przerwał tę konwersację, nie chcąc udostępniać zbyt wielu informacji na temat fabuły gry.

Następnym krokiem było zdobycie ukrytego obiektu Riddlera. Oprych wyjawił wcześniej Batmanowi jego dokładne położenie, więc odnalezienie go nie stanowiło żadnego problemu. Kłopoty pojawiły się po dotarciu na miejsce, gdyż charakterystyczny pytajnik został zaopatrzony w mechanizm obronny. Gdy bohater zbliżał się do celu ten zostawał otoczony czymś w rodzaju kolczastej powłoki, która nie pozwalała go zabrać. Tutaj przydał się jeden z bat-gadżetów – lina z hakiem bez większych problemów zwinęła znajdźkę Riddlera. Sytuacja ta jednocześnie dawała do zrozumienia, że tego typu obiekty mogą być rozmieszczone dosłownie wszędzie, a ich zdobycie bez korzystania z poradników może być niewiarygodnie trudne.

Batman: Arkham City

Batman: Arkham City

PC PlayStation Xbox Nintendo

Data wydania: 18 października 2011

Informacje o Grze
8.5

GRYOnline

8.8

Gracze

9.6

Steam

OCEŃ
Oceny

Dalej przyszła pora na ratunek Catwoman. Prowadzący dostał się przez dach do budynku, gdzie przetrzymywana była Kobieta-Kot. W wielkiej sali zgromadzeni byli Two-Face, mnóstwo jego ludzi oraz oczywiście Catwoman, związana i wisząca nad beczką z kwasem. Dax uruchomił w tym momencie tzw. Detective Mode, by zbadać, jakim uzbrojeniem dysponują zbiry Two-Face’a. Okazało się, że pomijając jednego przeciwnika z bronią maszynową i kilku łotrów z pałkami i gazrurkami, całe towarzystwo było zdane na własne piąchy. Wróg z giwerą nie stanowił żadnego problemu. Stał z dala od tłumu, na balkonie, więc można było wskoczyć za jego plecy i zlikwidować go po cichu. Następnie atakiem z powietrza udało się powalić na ziemię nieprzyjaciela z pałką. W tym momencie większość nieuzbrojonych przeciwników zaczęła uciekać, natomiast ci, którzy odważyli się pozostać, nie stanowili żadnego problemu dla Batmana, nawet gdy próbowali atakować go znalezionymi w pobliżu przedmiotami, np. krzesłami.

Tuż po walce włączył się przerywnik filmowy przedstawiający m.in. rozmowę głównego bohatera z Catwoman, w trakcie której Joker próbował zabić dopiero co uratowaną kobietę, strzelając z karabinu snajperskiego. Batman, widząc wiązkę celownika laserowego, uratował swoją towarzyszkę. Następnie na podstawie dziury po pocisku w szybie i śladu, jaki pozostał po nim na podłodze, udało mu się ustalić położenie Jokera w momencie oddania strzału. Wszystko wskazywało na to, że znalazł on sobie świetną pozycję strzelecką na wieży pobliskiego kościoła.

Helikoptery posłużą do szybszego przemieszczania się po Arkham City.

Dax Ginn postanowił skorzystać z przyspieszonego sposobu podróżowania po Arkham City, by dostać się do owego kościoła. Sposób ten polega na łapaniu się płóz przelatujących helikopterów patrolowych. Przed świątynią stało kilku ludzi Jokera, w tym jeden mocno opancerzony. Z prezentacji wynika, że ten typ przeciwników można eliminować, wyprowadzając specjalną serię ciosów o nazwie Beatdown. Po wejściu do kościoła na Batmana czekała już sojuszniczka Jokera, Harley Quinn, oraz kilku wrogów z bronią maszynową wycelowaną w Człowieka Nietoperza. Należy przy tym dodać, że bandyci przetrzymywali w kościele kilku zakładników. Dziewczyna opuściła świątynię, rozkazując rozstrzelanie Batmana, gdy ten spróbuje cokolwiek zrobić. W takiej sytuacji przydał się granat dymny, który pozwolił głównemu bohaterowi bezpiecznie przedostać się na rusztowanie tuż pod sufitem kościoła za pomocą liny z hakiem. Znikając tym samym z pola widzenia bandziorów, nasz śmiałek mógł spokojnie zaplanować cichą likwidację przeciwników, nie narażając przy tym zdrowia i życia zakładników.

Zachodzenie przeciwników od tyłu było banalnie proste, głównie dlatego, że analizując sytuację, Człowiek Nietoperz wygłaszał kwestię proponującą najlepsze rozwiązanie. Przykładowo, gdy jeden z wrogów postanowił ukryć się wraz z zakładnikiem w konfesjonale, Batman zauważył, że jego tylna ścianka jest stosunkowo cienka. Weterani Arkham Asylum z pewnością domyślą się, jak ten fakt wykorzystać w walce. Prowadzący prezentację oczywiście postanowił przebić się przez ścianę, złapać zaskoczonego złoczyńcę i skręcić mu kark.

Nadeszła pora na wejście do wieży kościoła. Oczekując konfrontacji z Jokerem, Batman zorientował się, że wpadł w pułapkę. Karabin snajperski, który miał służyć do zabicia Catwoman, był zdalnie sterowany z innego miejsca, a cała wieża była wypełniona materiałami wybuchowymi, gotowymi eksplodować w ciągu kilku sekund. Czasu było jednak na tyle dużo, by rozpracować system sterowania karabinem. Na tej podstawie Batman zdołał ustalić prawdziwe położenie Jokera. By uciec z pułapki, Człowiek Nietoperz zmuszony był przebić się przez pobliski witraż. Podczas jego szybowania w kierunku sąsiadujących z kościołem zabudowań uruchomiła się cut-scenka prezentująca eksplozję w wieży świątyni. Wraz z zakończeniem przerywnika filmowego dobiegł końca również pokaz gry Batman: Arkham City.

Zgromadzeni dziennikarze przyznali wówczas, że nowe przygody Człowieka Nietoperza wywarły na nich bardzo pozytywne wrażenie. Wszystko wskazuje na to, że Rocksteady przygotowuje tytuł o ogromnym rozmachu, z imponującą i różnorodną zawartością, a także oprawą audiowizualną, której ciężko cokolwiek zarzucić. Zarówno fani Batmana, jak i sympatycy gier akcji powinni na czerwono zaznaczyć datę premiery Arkham City. Póki co wiemy, że odbędzie się ona w drugiej połowie tego roku.

Maciej „Sandro” Jałowiec

Podobało się?

0

Maciej Jałowiec

Autor: Maciej Jałowiec

Specjalista do spraw marketingu gier wideo. Łączy pasję do gier ze spostrzeżeniami na temat branży i światowej gospodarki. Zawodowo związany z firmą Techland, a wcześniej m. in. z Activision i Perfect World.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2011-03-04
13:42

pawel-b10 Legionista

gamer108 - 3 Października- tutaj masz więcej: http://www. arkhaminfo.com/ostateczna-premiera-gry-batman-arkham-city-3-pazdziernika/

Komentarz: pawel-b10
2011-03-04
14:17

gamer108 Konsul

👍

pawel-b10==> Dzięki!!!

Komentarz: gamer108
2011-03-05
11:36

marcinos709 Konsul

marcinos709

Świetnie się zapowiada. Jaka zaplątana fabuła. Super ;)

Komentarz: marcinos709
2011-03-06
09:53

Nolifer Legend

Nolifer

Ta gra będzie po prostu boska i czekam na nią z wypiekami na twarzy :)

Komentarz: Nolifer
2011-03-15
01:46

zanonimizowany652707 Generał

👍

jedynka była świetna dwójka będzie jeszcze lepsza

Komentarz: zanonimizowany652707

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl