Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

American Truck Simulator Publicystyka

Publicystyka 18 sierpnia 2015, 14:05

autor: Amadeusz Cyganek

American Truck Simulator - do premiery gry kręta droga

Pokaz grywalnej wersji American Truck Simulatora na targach gamescom wielu odebrało jako zapowiedź rychłej premiery gry – jak się jednak okazuje, ekipa SCS Software ma jeszcze trochę do zrobienia.

CO WIEMY O AMERICAN TRUCK SIMULATORZE:
  • bazę gry stanowić będą rozwiązania z ETS2;
  • charakterystyczny krajobraz, budynki, roślinność;
  • po Kalifornii do gry trafią Arizona i Nevada;
  • obecność punktów pomiaru wagi;
  • potwierdzone licencje pojazdów marki Kenworth i Peterbilt – kolejne w drodze;
  • integracja z Steam Workshop;
  • premiera – być może jeszcze w tym roku.

Bycie fanem osiemnastokołowców przemieszczających się za Wielką Wodą to trudna sprawa. W zdecydowanej większości przypadków owe majestatyczne krążowniki szos możemy zobaczyć tylko w telewizji w różnej maści programach dokumentalnych czy filmach akcji, a jeśli na horyzoncie widnieje szansa pokierowania nimi choćby w wirtualnej rzeczywistości, to i tak trzeba uzbroić się w cierpliwość. Tak właśnie ma się rzecz z American Truck Simulatorem, którego wyglądamy już ładnych kilkanaście miesięcy, a Czesi nadal trzymają ten niesamowicie oczekiwany przez graczy tytuł głęboko w zaciszu swojego studia, niechętnie dzieląc się informacjami na temat gry. Zdaje się jednak, że prace nad ATS wreszcie nabierają tempa.

Świadczyć może o tym chociażby fakt, że po raz pierwszy Pavel Sebor i ekipa czeskiego studia SCS Software przedstawili swoje dzieło szerszej publice na niedawno zakończonych targach gamescom. To, że nareszcie pokazano American Truck Simulator na żywo, można niewątpliwie uznać za dobry prognostyk – jednak to, że twórcy nadal są oszczędni w udzielaniu jakichkolwiek informacji, już niekoniecznie.

Wszystkich, którzy liczyli na szereg większych zmian w mechanice rozgrywki, muszę od razu rozczarować – członkowie SCS Software wprost mówią, że produkcja traktująca o amerykańskich ciężarówkach w olbrzymim stopniu będzie bazować na Euro Truck Simulatorze 2. Dotyczy to zwłaszcza takich elementów jak mechanika jazdy oraz system rozwoju działalności – oczywiście pewne zmiany w modelu kierowania pojazdami zostaną poczynione, wszak amerykańskie krążowniki szos to znacznie potężniejsze i nieco trudniejsze w prowadzeniu maszyny, ale nie ma co liczyć na wielką rewolucję.

Znacznych przeobrażeń możemy natomiast oczekiwać w oprawie wizualnej, a konkretnie – nowych elementów krajobrazu, które nieodłącznie kojarzą się z amerykańskimi bezdrożami. Spora ilość charakterystycznych zajazdów i moteli, architektura miast czy wreszcie wyjątkowa roślinność spotykana wyłącznie na tamtejszych terenach – to wszystko znajdziemy w grze, choć technologia służąca do stworzenia tychże obszarów pochodzi oczywiście z Euro Truck Simulatora 2. Obydwie produkcje napędzane są przez ten sam silnik graficzny, więc w zasadzie wiemy, czego tak naprawdę możemy się spodziewać.

Ach, Golden Gate! - 2015-08-18
Ach, Golden Gate!

Jak już zapowiadano, pierwszym stanem, który przyjdzie nam przemierzać w trakcie rozgrywki, jest Kalifornia – pozostałe będą trafiać do gry sukcesywnie w różnych odstępach czasu, a jako następne szykowane są Nevada i Arizona. Pavel Sebor zwrócił jednocześnie uwagę, że tworzenie tejże zawartości to czasochłonny proces i nie powinniśmy oczekiwać dalszych aktualizacji mapy po miesiącu czy dwóch od poprzednich – ma on nadzieję, iż kolejne stany będą wypuszczane częściej niż... raz na rok. Szczerze powiedziawszy, trudno jej nie mieć – przy tempie jednego stanu na rok kompletna edycja American Truck Simulatora ukazałaby się około roku 2070. W solidnym skróceniu tego terminu ma pomóc zwiększenie liczebności załogi studia, a dodatkowa zawartość pojawi się w formie płatnych DLC lub darmowych patchy, czyli tak, jak się to odbywa przy okazji Euro Truck Simulatora 2.

Ciekawym z punktu widzenia gracza dodatkiem wprowadzającym urozmaicenie do zabawy mają stać się punkty służące do mierzenia wagi pojazdu wraz z przyczepą. Takich lokacji na mapie będzie kilkadziesiąt, ale pytanie, na jaki aspekt rozgrywki konkretnie wpłyną, nadal pozostaje bez odpowiedzi. Liczymy na to, że nie będą to tylko atrapy stojące przy stacjach benzynowych, na które mogliśmy wjeżdżać bez żadnych konsekwencji, tak jak chociażby w kultowym już dla miłośników tego gatunku Hard Truck: 18 Wheels of Steel.

Kalifornijskie bezdroża zachęcają do przekraczania limitów prędkości. - 2015-08-18
Kalifornijskie bezdroża zachęcają do przekraczania limitów prędkości.

Istotna dla fanów serii może okazać się też dość niejasna kwestia oficjalnego multiplayera – twórcy jednoznacznie twierdzą, że nie ma co się go spodziewać wraz z premierą pierwszej wersji gry. SCS Software nie mówi jednak „nie” w późniejszym czasie, choć rzecz jasna liczy na spore wsparcie fanów, którzy prawdopodobnie również nie odmówią pomocy. Trzeba przyznać, że opcja rozgrywki sieciowej w American Truck Simulatorze byłaby niewątpliwym atutem tego tytułu, ale zapewne pojawi się nieprędko, o ile w ogóle.

Pavel Sebor przyznał także, że bardzo opornie idzie pozyskiwanie licencji na ciężarówki, które docelowo znajdą się w grze. Na ten moment potwierdzona została obecność dwóch rdzennie amerykańskich marek – Kenwortha i Peterbilta, a negocjacje prowadzone są z trzema kolejnymi producentami. Szef SCS otwarcie wyznaje jednak, że do czasu premiery gry raczej niewiele się pod tym względem zmieni, a temat powinien ruszyć wraz z wydaniem ATS – podobnie jak w przypadku Euro Truck Simulatora 2 Czechom po prostu łatwiej rozmawiać, mając w ręku gotowy produkt.

Z drogi! Dostawa statuetek na galę Oscarów! - 2015-08-18
Z drogi! Dostawa statuetek na galę Oscarów!

Na sam koniec pozostawiono kwestię daty premiery, która jest nieustannie zmieniana i przekładana – ekipa twórców rzecz jasna w tym momencie w opracowywanie gry angażuje większość swoich sił roboczych, jednak autorzy zaznaczają, że studio nadal liczy zaledwie kilkanaście osób, których moce przerobowe są po prostu ograniczone. Pavel Sebor chciałby, by American Truck Simulator trafił do rąk graczy jeszcze w tym roku, ale raczej trudno w to uwierzyć – informacje o tej grze nadal otrzymujemy w bardzo małych dawkach, a SCS Software wydaje się mocno inspirować taktyką Blizzarda, zdając się mówić: „Wydamy grę wtedy, kiedy będzie gotowa”. Jednocześnie Czesi planują w przyszłości wykorzystanie narzędzia Steam Workshop, które pozwalałoby zgromadzić w jednym miejscu dodatki tworzone przez fanów tejże produkcji.

Jak sami widzicie, na co najmniej kilka miesięcy przed debiutem American Truck Simulator nadal generuje więcej pytań niż odpowiedzi. Na temat wielu elementów gry autorzy milczą jak grób, a pewnych informacji cały czas mamy jak na lekarstwo. Ale do takiej taktyki SCS Software zdążyliśmy się już przyzwyczaić i chyba nikogo nie zdziwi, gdy tytuł pojawi się w sprzedaży nagle i niespodziewanie. I oby jak najszybciej, czego życzę wszystkim miłośnikom symulatorów ciężarówek.

American Truck Simulator

American Truck Simulator