5 zawodów, w których ludzie mogą niedługo zostać zastąpieni przez roboty
Roboty mogą wykonywać coraz więcej prac, osiągając przy tym często wyższą wydajność od człowieka. Zobaczcie, które zawody są obecnie najbardziej zagrożone zastąpieniem przez automaty?
- 5 zawodów, w których ludzie mogą niedługo zostać zastąpieni przez roboty
- Kierowca zawodowy
- Sprzedawca
- Magazynier
- Pracownik recepcji
Dawniej każda praca wymagała udziału człowieka. Mógł on korzystać początkowo tylko z prostych narzędzi ręcznych, więc możliwości pojedynczego pracownika były ograniczone. Wiele prac wymagało więc sporych nakładów czasu i zaangażowania większej liczby osób, by mogły zostać ukończone. Mimo takich ograniczeń historia zna wiele przykładów rzeczy stworzonych przez człowieka, które nawet dzisiaj robią wrażenie.
Wraz z upływem czasu i nieustannym rozwojem technologicznym, ludzkości przychodziły do głowy coraz bardziej wymyślne i skomplikowane konstrukcje. Aby je zrealizować, człowiek potrzebował jednak lepszych narzędzi. Technika pozwoliła na opracowanie skomplikowanych urządzeń, napędzanych przez parę, energię elektryczną lub motory spalinowe. Znacznie rozszerzały one możliwości człowieka jako pracownika. Dzięki nim mógł on obrabiać coraz bardziej wymagającą materię, znacząco zwiększyć precyzję i skrócić czas pracy.
Stworzenie linii produkcyjnych spowodowało, że niemal identyczne produkty zaczęły powstawać masowo. Nastał tym samym symboliczny kres ery niepowtarzalnych artykułów rzemieślniczych. Wiele przedmiotów powstawało w setkach, a nawet tysiącach jednakowych egzemplarzy, o bardzo podobnej jakości, a nawet psujących się w podobny sposób. Na liniach produkcyjnych po raz pierwszy pojawiły się urządzenia automatyczne, wykonujące samoczynnie zaprogramowane zadania. Nazwane zostały robotami taśmowymi lub automatami. Co więcej, mogły one pracować nawet bez udziału człowieka – w tamtych czasach brzmiało to jak magia.
Zadania, które początkowo im powierzano były na ogół dość proste – polegały przede wszystkim na montażu lub cięciu materiałów. Automaty wymagały też odpowiednio przygotowanego miejsca pracy. Dzisiaj sprawa wygląda zdecydowanie inaczej - możliwości obecnej technologii pozwalają tworzyć roboty niemal tak samodzielne jak człowiek, zdolne do podejmowania decyzji. Tak zaawansowane maszyny aż proszą się o wykorzystanie w pracy. W jakich zawodach człowiek jest najbardziej zagrożony zastąpieniem przez roboty? Choć jest ich sporo, wybraliśmy pięć, w których automatyzacja wydaje się być naturalną koleją rzeczy.
Robotnik remontowy
Remont mieszkania wydaje się przedsięwzięciem wymagającym doświadczenia i precyzji. Okazuje się jednak, że istnieją już maszyny potrafiące przejąć część obowiązków ekipy budowlanej. Startup Canvas zaprojektował automatycznego malarza, który może swobodnie poruszać się po pomieszczeniach i pracować w zasadzie bez przerwy.
Posiada wielofunkcyjne ramię, którym może wykonywać prace malarskie i wykończeniowe. Zasilany jest akumulatorami a przemieszcza się dzięki elektrycznemu silnikowi napędzającemu kółka w podstawie. Zdaniem Canvas, robot jest w stanie malować dokładniej i wydajniej niż człowiek. Jest on obecnie jest w fazie testowej, a próbne remonty wykonuje się na razie na terenie San Francisco.
Do nieco innych zadań zaprojektowała swojego robota firma Hilti. Jej Jaibot ma większe wymiary, porusza się na gąsienicach i zamiast malować, wierci dziury w sufitach dużych pomieszczeń (takich jak np. parkingi). Wykonuje te prace, które zawsze były dość trudne dla pracowników budowlanych.
Czy w związku z tym warto planować swoją przyszłość w sektorze remontowym? Moim zdaniem tak. Choć roboty wykonujące pewne zadania wewnątrz mieszkań są już gotowe do pracy, nie da się nie zauważyć, że spełniają one określone funkcje. Sprzęt firmy Canvas służy przede wszystkim do malowania, resztę prac pozostawiając ludziom. Ich aktualna mobilność także nie dorównuje temu, co może zrobić człowiek.
Poza tym patrząc na niewielkie kółka, można założyć, że maszyny te będą wymagać raczej równych powierzchni, a nawet niewielki schodek może okazać się przeszkodą nie do pokonania (przynajmniej na razie). Prace malarskie w budynkach piętrowych z bardziej skomplikowaną topologią raczej nie wydają się zagrożone automatyzacją. Szczególnie koszt wdrożenia nowych technologii może stanowić barierę nie do przebicia dla mniejszych firm. Roboty remontowe w obecnym stanie rozwoju wymagają obsługi specjalistów, stąd ich praca może być opłacalna tylko w przypadku względnie dużych kontraktów.
