Zwyzywał Rosjan, dostał bana - streamer Forsen popadł w niełaskę

Sebastian „Forsen” Fors.

Kilka dni temu popularny streamer Sebastian „Forsen” Fors otrzymał bana na platformie Twitch. Jeszcze wtedy nie było wiadomo, za co został ukarany. Zarówno on sam, jak i jego widzowie, nie do końca rozumieli zaistniałą sytuację, ponieważ wydawało się, że streamer niczym nie zawinił, chociaż znaleźli się i tacy, którzy twierdzili, że był wyjątkowo toksyczny. Natomiast tej nocy Forsen poinformował wszystkich, że dowiedział się, iż bana otrzymał za wyzywanie rosyjskich graczy w Valorancie podczas jednej ze swoich transmisji na żywo.

Kara Forsena potrwa dwa tygodnie i wszystko wskazuje na to, że jej głównym powodem nie były konkretne obraźliwe słowa użyte przez niego, lecz raczej to, że zostały skierowane w konkretną narodowość, co według zasad Twitcha jest przejawem mowy nienawiści. Wielu słusznie zauważyło, że w większości przypadków obrażania pojedynczych graczy podczas transmisji nie skutkuje banem, ale uderzenie w konkretną grupę osób już tak.

Co ciekawe, warto wiedzieć, że gracze z Rosji podczas zamkniętej bety Valoranta nie mogą używać komunikatora głosowego. Jest to spowodowane ich toksycznym zachowaniem znanym m.in. z CS:GO, którego chcieli uniknąć deweloperzy Riotu. Jak widać, nie uchroniło to innych od frustracji z powodu ich obecności, aczkolwiek oczywiście nie usprawiedliwia to obelg w ich kierunku.

Więcej:„Promowanie ukraińskich narracji”. Rosja uznała twórców STALKER 2 za zagrożenie dla bezpieczeństwa

• Rosja
• cheaty / bany
• Twitch
• streamerzy / influencerzy