Zaginiona gra z lat 70. była „zagrożonym gatunkiem”. Teraz doczekała się prawdziwego remake'u na PC

Powszechnie mówi się, że w internecie nic nie ginie – bynajmniej jednak powiedzenie to nie odnosi się do wszystkiego. W historii gier, seriali i filmów nie brakuje takich przypadków, które przepadły wraz z upływem czasu. Przykładem jest chociażby japońska gra TRIPITAKA, do niedawna znajdująca się poza zasięgiem przeciętnego człowieka.

Takich zagubionych tytułów jest jeszcze więcej. Jednemu z nich udało się ostatnio powrócić do żywych w formie remake’u na komputery osobiste.

„To unikatowa szansa na odratowanie straconej gry”

Grą, o której dziś mowa jest wydany w późnych latach 70. Dracula Hunter. Tytuł opierający się na prostym motywie ratowania księżniczki z rąk krwiopijców dominował japońskie salony arcade, a nawet doczekał się brytyjskiego wydania oraz wspominki w mandze Game Center Arashi.

Niestety dla miłośników retro, polowanie na wampiry już nigdy nie miało być ogólnodostępne. Gra znajduje się jedynie na maszynach, które są w posiadaniu prywatnych kolekcjonerów – ci zaś podzielili się zaledwie filmikami i screenshotami, a nie faktycznym dostępem do automatów. Pamiętacie czasy Dracula Huntera? A może zaciekawił was sam ten opis? W takim razie mamy dobre wieści.

Źródło: Lost Media Wiki

Deweloper posługujący się pseudonimem Arlasoft postanowił podjąć się wyzwania i stworzyć remake Dracula Hunter na silniku Unity – wszystko to z myślą o graczach zainteresowanych grą. Pracując nad projektem, Arlasoft starał się jak najwierniej odtworzyć grafikę i dźwięki, posługując się każdym możliwym zapiskiem z YouTube’a oraz udostępnionymi screenshotami.

Odświeżona wersja Dracula Hunter jest dostępna do pobrania pod tym linkiem i powinna działać na komputerach PC, Mac, Linux oraz webGL. Macie akurat wolną chwilkę na wspominki? W takim razie dajcie Arlasoftowi szansę.

Więcej:NPC-e w The Outer Worlds 2 nie boją się wytknąć graczowi jego nawyków. Może poczekajcie zanim przeszukacie pobliskie zwłoki

• Różności