filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 1 listopada 2022, 11:29

autor: Marcin Nic

Gwiazda Matrix Zmartwychwstania zagra Wonder Mana w serialu Marvela

Kinowe Uniwersum Marvela doczeka się kolejnego nowego bohatera. Yahya Abdul-Mateen II zostanie Wonder Manem.

Źródło fot. Matrix Zmartwychwstania; Lana Wachowski; Warner Bros.; 2021
i

MCU z każdym kolejnym filmem i serialem coraz bardziej się rozszerza. Kevin Feige i spółka sukcesywnie wprowadzają nowe postacie, które dodają od siebie coś do uniwersum.

Plotki na temat dołączenia znanego z komiksów Wonder Mana do MCU pojawiały się już od pewnego czasu. Do tej pory jednak nadal to były nieoficjalne informacje. Aż do teraz, bowiem jak podaje portal Deadline, Wonder Man będzie kolejnym serialem należącym do Kinowego Uniwersum Marvela.

Z doniesień serwisu wynika, że główną rolę w produkcji zagra Yahya Abdul-Mateen II. Można kojarzyć go między innymi z roli Czarnej Manty w dwóch częściach Aquamana. W ostatnim czasie aktor pojawił się również w filmie Matrix Zmartwychwstania.

Disney+ kupisz tutaj

Co na tę chwilę wiadomo na temat Wonder Mana? Za jego stworzenie odpowiadać mają Destin Daniel Cretton (Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni) oraz Andrew Guest (Brooklyn 9-9 i Community).

Na ten moment nie wiadomo jednak, o czym opowie Wonder Man oraz kiedy zadebiutuje on na wielkim ekranie. W produkcji ma jednak powrócić Ben Kingsley, wcielający się w postać Trevora Slattery’ego.

Przypomnijmy, że komiksowy Wonder Man jest jedną z najstarszych postaci Marvela. Po raz pierwszy pojawił się w dziewiątym zeszycie Avengers 2 z 1964 roku. Na stałe do kanonu wszedł jednak w latach 80-tych ubiegłego wieku. Bohaterem tym jest Simon Williams, który zgodził się na ofertę Barona Zemo, polegającą na otrzymaniu supermocy w zamian za pomoc w walce z „Mścicielami”.

Z czasem jednak Williams dołączył do najsłynniejszej drużyny superbohaterów, łącząc karierę herosa z graniem w filmach.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej