Xiaomi 14 Ultra z wielkim aparatem; smartfon uchwycony na zdjęciach

Jeśli jesteście miłośnikami fotografii mobilnej, to zapewne Xiaomi 14 Ultra znajduje się już na Waszym radarze. Ten następca Xiaomi 13 Ultra, który trafi na rynek w tym roku, ma zapewniać doskonałą jakość zdjęć, a to dzięki współpracy z niemieckim przedsiębiorstwem produkującym aparaty, firmą Leica. Ostatnio do sieci trafiło kilka fotografii, wykonanych rzekomo podczas terenowych testów omawianego urządzenia, podczas którego porównywano jego osiągi do Xiaomi 14 Pro, Vivo X100 Pro i wspomnianego już Xiaomi 13 Ultra (vide NotebookCheck).

Terenowe testy Xiaomi 14 Ultra

Skąd w ogóle wiemy, że na zdjęciach uchwycono Xiaomi 14 Ultra? Na jednym z nich widać serię sygnatur, które jasno na to wskazują. N1 stanowi numer modelu nadchodzącego flagowca Leiki, P2 oznacza prototyp, a UE możemy rozszyfrować jako wersję urządzenia przeznaczoną na rynek europejski (mimo że jasno widać, iż język w aplikacji aparatu jest ustawiony na chiński). Nie mamy zatem do czynienia z finalnym wyglądem smartfonu. Lecz, na podstawie tego, co mamy, można wyciągnąć parę wniosków.

Zdjęcia z testów Xiaomi 14 Ultra początkowo pojawiły się na stronie Coolapk, lecz zostały z niej usunięte. / Źródło: NootebookCheck

Jak spekulują dziennikarze serwisu NotebookCheck, w Xiaomi 14 Ultra ponownie uświadczymy okrągłą wyspę aparatów z rozmieszczeniem czterech obiektywów, podobnym do tej, którą mieliśmy okazją uświadczyć w Xiaomi 13 Ultra. Całość wydaje się jednak nieco większa, niż w poprzedniej generacji urządzenia.

Specyfikacja Xiaomi 14 Ultra na przecieku z grudnia

Cały powyższy wyciek możemy połączyć z wcześniejszym, który miał miejsce na początku grudnia ubiegłego roku. Według informacji z chińskiego portalu mikroblogowego Weibo (vide Gizmochina), Xiaomi 14 Ultra będzie wyposażony w sensory fotograficzne Sony LYT-900, aparaty 50 Mpix o różnych ogniskowych, a także akumulator o pojemności 5180 mAh, który obsługuje szybkie ładowanie przewodowe o mocy do 90 W i bezprzewodowe do 50 W. Wszystko to może napawać optymizmem. Pytanie tylko, czy efekt końcowy okaże się zadowalający dla miłośników fotografii.

Więcej:OnePlus 15 to telefon dla ludzi, którzy nie cierpią ładować baterii. Ma jednak jeden poważny problem

• smartfony
• mobile
• Xiaomi