Blizzard banuje 120 tysięcy nieumarłych botów w WoW

Blizzard postanowił na własną rękę powstrzymać nieumarłą inwazję w World of Warcraft: Wrath of the Lich King Classic, banując 120 tysięcy botów.

cooldown.pl
Blizzard banuje 120 tysięcy nieumarłych botów w WoW, źródło grafiki: Blizzard Entertainment..
Blizzard banuje 120 tysięcy nieumarłych botów w WoW Źródło: Blizzard Entertainment..

Blizzard ostro wziął się za bezmógich nieumarłych, banując prawie 120 tysięcy botów w World of Warcraft: Wrath of the Lich King Classic. Taka armia to efekt decyzji Blizzarda, która – patrząc z perspektywy czasu – zwyczajnie musiała doprowadzić do takiej sytuacji.

Armia nieumarłych w WoW

Blizzard banuje 120 tysięcy nieumarłych botów w WoW - ilustracja #1
Postrach żywych i serwerów. Źródło: Blizzard Entertainment.

Zgodnie z nazwą powrót Arthasa miał być „klasycznym” doświadczeniem, jak najbliższym przygodzie z oryginalnym Wrath of the Lich King. Jednakże twórcy uznali, że na premierę WotLK Classic gracze powinni od razu mieć dostęp do Rycerzy Śmierci. W oryginale nie można było stworzyć postaci z tą klasą, o ile nie mieliśmy na koncie innego bohatera na co najmniej 55. poziomie.

Sęk w tym, każdy Death Knight zaczyna przygodę właśnie na 55. poziomie, przy limicie 70. „leveli”. Innymi słowy, Rycerze Śmierci są od razu znacznie mocniejsi od przedstawicieli innych klas i szybciej mogą osiągnąć maksymalny potencjał.

Chyba nikogo więc nie dziwi, że „DK” (nie, nie ten od Nintendo) stał sie ulubieńcem oszustów, którzy masowo tworzyli Rycerzy Śmierci, by „farmić” rzadkie przedmioty. Fakt, że według Blizzarda wspomniane prawie 120 tysięcy banów dotyczy tylko i wyłącznie tego procederu (tj. z wykluczeniem „rutynowych” masowych blokad), mówi sam za siebie.

Poza tym firma uznała, że pora przywrócić ograniczenie z oryginalnego Wrath of the Lich King. Zmiana wejdzie w życie w przyszłym tygodniu po przerwie technicznej, a więc najpewniej w nocy z wtorku na środę.

Co się tyczy reakcji graczy, chyba nikt nie protestuje przeciwko tej decyzji. Niemniej część fanów ma żal do Blizzarda, że firma zdecydowała się na taki krok ponad pół roku po premierze WotLK Classic. Przez ten czas oszuści z armiami „DK botów” zdążyli mocno napsuć krwi graczom.

1

Jakub Błażewicz

Autor: Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

Wczesny dostęp do bety Diablo 4 rusza już dziś

Następny
Wczesny dostęp do bety Diablo 4 rusza już dziś

Elektronika w wiosennej wyprzedaży RTV Euro AGD

Poprzedni
Elektronika w wiosennej wyprzedaży RTV Euro AGD

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl